Jan Martini: Prawo i Sprawiedliwość to jedyna partia antysystemowa, a program Konfederacji zawiera sprzeczności

Publicysta „Wielkopolskiego Kuriera WNET” wyraża rozczarowanie wejściem Konfederacji do obozu „antypisu”. Pozytywnie ocenia politykę zagraniczną i gospodarczą rządu Zjednoczonej Prawicy.

Jan Martini komentuje powyborczą sytuację na prawej stronie sceny politycznej. Ubolewa nad brakiem koalicji PiS-u z Konfederacją; wskazuje na mocne strony takiego rozwiązania:

Ci koalicjanci, radykalni, mogliby poruszać tematy, które są niewygodne dla Prawa i Sprawiedliwości […], mogliby być jakoś użyteczni.

Gość „Poranka Wnet” wskazuje dla równowagi, że taki alians ściągnąłby na PiS krytykę; koalicja z Konfederacją byłaby odbierana jako współpraca z „faszystami”. Jan Martini stwierdza, ze obecnie spór między PiS a Konfederacją jest już tak gorący, że współpraca nie jest możliwa.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego wysuwa tezę, że dużą część elektoratu Konfederacji stanowią osoby rozczarowane PiS-em, oceniające politykę Zjednoczonej Prawicy jako „kluczenie” i odstępstwo od idei. Jan Martini punktuje sprzeczności w programie Konfederacji, wskazuje, że postulat radykalnego obniżenia podatków kłóci się z uwydatnianą przez Konfederację potrzebą budowy silnej armii. Gość „Poranka WNET” stwierdza, że wbrew zarzutom Konfederacji, rząd Zjednoczonej Prawicy prowadzi wielowektorową politykę zagraniczną i obronną. Wyraża opinię, że pomysł partii Janusza Korwin-Mikkego i Grzegorza Brauna na politykę zagraniczną sprowadza się do przyjaźni ze „wschodnim sąsiadem”, co może świadczyć o obecności rosyjskiej agentury w tej formacji. Kończąc temat prawicowej partii opozycyjnej, Jan Martini mówi:

Ciężko zrozumieć program Konfederacji.

Gość „Poranka WNET” komentuje również przebieg debaty parlamentarnej przed głosowaniem nad wotum zaufania dla rządu. Stwierdza, że, poza nielicznymi wydatkami, sprowadzała się ona do rytualnych zaklęć. Jan Martini nie zgadza się z pojawiającymi się w innych komentarzach tezami o końcu „totalnej opozycji”.  Stwierdza stanowczo:

Prawo i Sprawiedliwość to jedyna partia antysystemowa.

Na koniec rozmowy Jan Martini chwali rzeczowość expose Mateusza Morawieckiego. Odpiera również twierdzenia polityków opozycji, że dobra sytuacja gospodarcza Polski jest wyłącznie zasługą dobrej światowej koniunktury.

Komentarze