24 funkcjonariuszy służb i 200 manifestantow rannych po demonstracji ekologów na zachodzie Francji

Fot. Jeanne Menjoulet, CC-BY 2.0, Flickr.com

Przyczyną protestu był sprzeciw wobec budowy zbiornika retencyjnego pod miastem Sainte-Soline. Podobna, duża demonstracja w tym miejscu poprzednio miała miejsce 29 października 2022 r.

Około 6 tysięcy osób wzięło w sobotę udział w demonstracjach zorganizowanych przez działaczy ekologicznych przeciwko budowie zbiornika retencyjnego nieopodal miasta Sainte-Soline w departamencie les Deux-Sèvres (département 79) Około godziny 13 rozpoczęły się starcia pomiędzy grupą manifestantów, która chciała  nielegalnie wejść na budowę zbiornika i stróżami porządku, którzy ta budowę zabezpieczali. W wyniku tych starć rannych 24 zostało stróżów porządku (w tym jeden ciężko) oraz, jak podaje ministerstwo spraw wewnętrznych, siedmiu manifestantów (w tym jeden ciężko).  Według organizatorów tego protestu rannych zostało ponad 200 osób.  Wyżej opisaną demonstrację zabezpieczało  około 3200 policjantów i żandarmów.

Stefanik: spór wokół francuskiej reformy emerytalnej stał się w istocie sporem o demokrację

Francuskie ministerstwo spraw wewnętrznych posiadało informacje, z których wynikało, iż w sobotniej demonstracji przy budowie zbiornika retencyjnego mają wziąć udział radykalni działacze ultralewicowych organizacji, w tym około tysiąca black-blocków.

Podczas ostatniej demonstracji przy budowie zbiornika retencyjnego w rejonie Sainte-Soline, która miała miejsce 29 października ubiegłego roku, również doszło do starć radykalnych demonstrantów ze służbami porządkowymi. W trakcie sobotnich  starć przy budowie rzeczonego zbiornika retencyjnego zostały podpalone cztery z 16 wozów opancerzonych użytych przez żandarmerię (chodzi o podstawowe wozy opancerzone żandarmerii VBRG).

W sobotę odbyła się również demonstracja w mieście Brest przeciwko planowanej przez rządzących Francja reformie prawa imigracyjnego. Demonstracje przeciwko reformie emerytalnej, oraz demonstracje antyrządowe uruchamiają we Francji coraz więcej grup antysystemowych, które, choć w różnych sprawach, to demonstrują przeciwko państwu i jego strukturom, oraz radykalizują się coraz bardziej.

Warto również odnotować nad Sekwaną coraz większą liczbę chuliganów i działaczy ultralewicowych bojówek, które to  za główny cel mają doprowadzanie  do zamieszek i starć z policją.

Według francuskiego ministerstwa spraw wewnętrznych bojówkarze, którzy rozpoczęli dzisiaj starcia z policją i żandarmerią przy budowie basenu retencyjnego pod Sainte-Soline pochodzili z Niemiec, Szwajcarii i Włoch. W wyniku starć przy Sainte-Soline zostało zatrzymanych 15 osób, aresztowano 12 z nich.

Zbigniew Stefanik

Czerniec: Kamieniec Ząbkowicki potrzebuje ochrony przeciwpowodziowej połączonej z zieloną energią

Marcin Czerniec, wójt Kamieńca Ząbkowickiego mówi o pałacu, którym szczyci się gmina, a także o jej problemach i potrzebach.

Marcin Czerniec zachęca do odwiedzenia gminy Kamieniec Ząbkowicki, gdzie znajduje się monumentalny pałac neogotycki z XIX wieku, którego pierwszym właścicielem byłą Marianna Orańska. Przez lata ten obiekt był zapomniany. Od 2013 r. wójt pozyskał pałac do rąk gminy. Później z roku na rok zaczął rewitalizować pałac. „Dziś jest perłą Dolnego Śląska” – mówi dumnie w „Poranku WNET” Czerniec.

Prawda jest taka, że tutaj w pierwszej kolejności liczy się człowiek […] Chcemy pokazywać, że „my” jako wspólnota chcemy sobie pomagać, współdziałać dla dobra całego naszego społeczeństwa.

Gość „Poranka WNET” przedstawia wartości, którymi kierują się mieszkańcy jego gminy. Z jakimi problemami natomiast boryka się Kamieniec Ząbkowicki? Brak elektrowni wodnej i zbiornika retencyjnego.

Kwestia budowy zbiornika to jeszcze lata 30. XX w. […] Wierzę, że determinacja naszego rządu doprowadzi do tego, że ten zbiornik powstanie, bo jest potrzebny.

Jak mówi wójt Kamieńca Ząbkowickiego, mimo że przez lata sprawa budowy leżała odłogiem obecny rząd zaczął podejmować działania w tej sprawie. Wieś Pilce została wykupiona i opracowano studium dla zadania. Środki wydatkowane na tę inwestycją zamykają się w ok. 30 mln zł.

Połączenie ochrony przeciwpowodziowej z budową ogniwa energetycznego to bardzo duży plus.

Obok zbiornika retencyjnego ważną sprawą jest budowa elektrowni wodnej. Jak podkreśla Czerniec, potrzebna jest zielona energia, a zwłaszcza „nieinwazyjne w otoczenie siłownie”. W przeciwieństwie bowiem do farm wiatrowych elektrownia wodna nie będzie ingerować znacząco w krajobraz.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!


K.T./A.P