Czerniec: Kamieniec Ząbkowicki potrzebuje ochrony przeciwpowodziowej połączonej z zieloną energią

Marcin Czerniec, wójt Kamieńca Ząbkowickiego mówi o pałacu, którym szczyci się gmina, a także o jej problemach i potrzebach.

Marcin Czerniec zachęca do odwiedzenia gminy Kamieniec Ząbkowicki, gdzie znajduje się monumentalny pałac neogotycki z XIX wieku, którego pierwszym właścicielem byłą Marianna Orańska. Przez lata ten obiekt był zapomniany. Od 2013 r. wójt pozyskał pałac do rąk gminy. Później z roku na rok zaczął rewitalizować pałac. „Dziś jest perłą Dolnego Śląska” – mówi dumnie w „Poranku WNET” Czerniec.

Prawda jest taka, że tutaj w pierwszej kolejności liczy się człowiek […] Chcemy pokazywać, że „my” jako wspólnota chcemy sobie pomagać, współdziałać dla dobra całego naszego społeczeństwa.

Gość „Poranka WNET” przedstawia wartości, którymi kierują się mieszkańcy jego gminy. Z jakimi problemami natomiast boryka się Kamieniec Ząbkowicki? Brak elektrowni wodnej i zbiornika retencyjnego.

Kwestia budowy zbiornika to jeszcze lata 30. XX w. […] Wierzę, że determinacja naszego rządu doprowadzi do tego, że ten zbiornik powstanie, bo jest potrzebny.

Jak mówi wójt Kamieńca Ząbkowickiego, mimo że przez lata sprawa budowy leżała odłogiem obecny rząd zaczął podejmować działania w tej sprawie. Wieś Pilce została wykupiona i opracowano studium dla zadania. Środki wydatkowane na tę inwestycją zamykają się w ok. 30 mln zł.

Połączenie ochrony przeciwpowodziowej z budową ogniwa energetycznego to bardzo duży plus.

Obok zbiornika retencyjnego ważną sprawą jest budowa elektrowni wodnej. Jak podkreśla Czerniec, potrzebna jest zielona energia, a zwłaszcza „nieinwazyjne w otoczenie siłownie”. W przeciwieństwie bowiem do farm wiatrowych elektrownia wodna nie będzie ingerować znacząco w krajobraz.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!


K.T./A.P

Bilkiewicz: Z najgorszej ruiny można rozbudować pałac. Pasja i determinacja w działaniu Gabrieli Bilkiewicz

To jest nasza mała ojczyzna – o krainie rumianku opowiada Gabriela Bilkiewicz – twórczyni miejsca.

 

 

Jesteśmy dowodem na to, że chcieć to móc i nawet przy niewielkich środkach, jeśli jest pasja to można osiągnąć sukces.

Gabriela Bilkiewicz oprowadziła słuchaczy Radia WNET po Krainie Rumianku, będącej wioską tematyczną, gdzie dzieci i młodzież i dorośli mogą doświadczyć jak żyli, pracowali i odpoczywali nasi przodkowie. Wszystko to dzieje się w scenerii polskiej wsi, gdzie dawne obyczaje są wciąż żywe i praktykowane. Kraina rumianku słynie ze starych domów, pięknych pokoi i  świeżego powietrza. Jak podkreśla rozmówca:

Z najgorszej ruiny można rozbudować pałac. Z niczego, jeśli się ma pasję, konsekwencje w działaniu, można coś zbudować, a Kraina Rumianku jest tego przykładem.

W upływie 6-ciu lat, Kraina rumianku przeszła wiele remontów na powieszchni 36 arów, a także wszystkich budynków stojących na tym terenie. Z pobliskiej miejscowości udało się przenieść 100-letnią chatą, która została wyremontowana i odświeżona. Dodatkowo zostały zaaranżowane ogrody. Wszystkie prace idą naprzód, a kraina rozrasta się w błyskawicznym tempie. Jak mówi Gabriela Bilkiewicz –

Polityką wspólną Krainy Rumianku jest troska o dobra wspólne. Działania na rzecz tego, aby mieszkało się w coraz lepiej. Obszar ten rozwija się i można tam rzeczywiści odpocząć.

Na koniec rozmowy gość „Poranka WNET” z pozytywnym nastawieniem na najbliższy czas mówi:

Życie jest piękne, życie jest śliczne, życie nastraja optymistycznie.

M.N.