Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Afera śmieciowa w Warszawie: Radni żądają odwołania sekretarza miasta
Afera śmieciowa będzie miała polityczne konsekwencje tylko wtedy, jeżeli zapadną sądowe wyroki skazujące – mówi radny PiS.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Afera śmieciowa w Warszawie: Radni żądają odwołania sekretarza miasta
Od dawna alarmowaliśmy o nieprawidłowościach w zakresie gospodarki odpadami – mówi poseł PiS.
Rafał Trzaskowski zajmuje się pisaniem listów do Jarosława Kaczyńskiego, zamiast robić to, za co płacą mu mieszkańcy Warszawy.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Prof. Jabłoński: zachowanie polityków opozycji obniża rangę wizyty prezydenta USA
Uważałem, że Janusz Palikot to „Lepper Platformy” (…), ale wtedy w PO wszyscy byli zakochani w Palikocie – mówi Włodzimierz Karpiński w kolejnym nagraniu z restauracji „Sowa i Przyjaciele” z 2014 r.
W ujawnionej rozmowie brali m.in. udział ówczesny minister skarbu Włodzimierz Karpiński, biznesmen Jerzy Mazgaj oraz ks. Kazimierz Sowa. Włodzimierz Karpiński opowiada w pewnym momencie o wywiadzie, jakiego udzielił w 2010 roku „Rzeczpospolitej”, w którym nazwał Palikota „Lepperem Platformy”.
Karpiński: – Ja pamiętam, jak Małgorzata Subotić do mnie zadzwoniła: Czy pan jest zdeterminowany, żeby konkurować z Palikotem? To była gwiazda „Rzeczpospolitej”…
Ks. Sowa: – Zresztą pierwsza żona tego Suboticia, którego raport WSI wymienił w TVN-ie. [related id=”23917″]
Karpiński: – Ja mówię, wie pani, nie wiem, co to znaczy zdeterminowany… Mnie się nie podobają […] Palikota. A ona mówi: – Taka mała rybka, nie przymierzając się do pańskiego nazwiska – bo jestem Karpiński – z takim rekinem? Ja mówię: – Wie pani, karp to jest królewska ryba, bo tak rzeczywiście jest. Sandacz, karp to są królewskie ryby. To ona mówi: – To byśmy się umówili na wywiad; ja mówię: – Proszę bardzo, nie? I tam zrobiliśmy wywiad. Na drugi dzień dzwoni: – Wie pan co, dodałabym do tego wywiadu, bo pan w trakcie powiedział, że to „Lepper Platformy”. Dwa tysiące k**a dziesiąty rok… [wywiad ukazał się 9 kwietnia 2010 r.]
Ks. Sowa: – …on jeszcze jest gwiazdą.
Karpiński: – …pierwszy kwartał, nie? Wszyscy są zakochani w Palikocie. Może nie wszyscy...
Ks. Sowa: – „Lepper Platformy'”- piękne hasło.
Karpiński: – …ale ci, co są niezakochani, nie ogłaszają tego. Ja mówię: – Wie pani co? Tak uważam. Niech pani pisze. Wydrukowała na trzeciej stronie „Rzeczpospolitej”: „Lepper Platformy”, Janusz Palikot drobnym drukiem.
Projekty energetyczne i przetarg w Jaworznie na nagraniach
O projektach energetycznych w Opolu i powtórzeniu przetargu w Jaworznie mówią m.in. politycy PO w restauracji „Sowa i Przyjaciele” na początku 2014 roku – wynika z fragmentów rozmowy z podsłuchów, które w niedzielę opublikowało TVP Info.
Według autorów programu „Nie da się ukryć” na nagraniach słychać głosy m.in.: ówczesnego ministra skarbu Włodzimierza Karpińskiego i byłego rzecznika rządu Pawła Grasia.
Karpiński pyta: – Jedziemy z Opolem?, na co Graś odpowiada: – Chyba tak, chyba tak, chyba tak...
I dodaje: – Tam jest jedna wątpliwość, bo się nam może wyp…..lić za te dziesięć dni, przepraszam bardzo.
– Projekt Jaworzna. Bo to jest trudno zarządzany projekt, w sensie spięcia finansowego. Moim zdaniem trzeba było to odpalić, nie wiem na ile szef – szef mógłby być tam na chwilę, nie? Ja mogę robić za małpę, nie, ale to jest duża rzecz, nie? – mówi Karpiński.
I dodaje: – Opole jest dużą rzeczą. Może być kąśliwie za 10 dni, że wiesz, tutaj bezpieczeństwo energetyczne, projekt terminalowy przyjęty do Sejmu, tu Opole ok, a Jaworzno? Powtarzamy przetarg. To jest jakiś tam problem dla niego.
Graś pyta: – No ale powtarzamy tak?, a Karpiński odpowiada: – Tak, powtarzamy. – Ok. Jak będzie, to będzie – mówi Graś.
O restauracji „Sowa i Przyjaciele” stało się głośno w związku ze sprawą nagrywania od lipca 2013 r. do czerwca 2014 r. osób z kręgów polityki, biznesu oraz funkcjonariuszy publicznych. Nagrano m.in. ówczesnych szefów: MSW Bartłomieja Sienkiewicza, MSZ Radosława Sikorskiego, resortu infrastruktury Elżbietę Bieńkowską, prezesa NBP Marka Belkę, szefa CBA Pawła Wojtunika. W sumie, podczas 66 nielegalnie nagranych spotkań, utrwalono rozmowy ponad stu osób; prokuraturze udało się ustalić tożsamość 97.
Ujawnione w mediach nagrania wywołały w 2014 r. kryzys w rządzie Donalda Tuska. We wrześniu 2015 r. do sądu trafił akt oskarżenia ws. trzech osób: biznesmena Marka F. dwóch kelnerów Konrada Lassoty i Łukasza N. oraz współpracownika F. Krzysztofa R. W grudniu 2016 r. F. został skazany nieprawomocnie na 2,5 roku więzienia bez zawieszenia, kelner Konrad L. i Krzysztof R. na 10 miesięcy w zawieszeniu i grzywny. Sąd odstąpił od ukarania drugiego z kelnerów, który pomagał śledczym. N. zeznawał, że to Marek F. za pieniądze zlecał nagrywanie rozmów.
PAP/MoRo
Kontynuując przeglądanie strony zgadzasz się na użycie plików cookies. więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.