Owa pierwsza „20” z notowania na notowanie staje się coraz bardziej… romantyczna, a mówiąc bardziej kwieciście… sercem pisana.
„Dopóki serce bije, daj mi znak,
że jeszcze kochasz, żyjesz, daj mi znak…”
Marek Andrzejewski zdołał nas już wprawdzie od jakiegoś czasu przyzwyczaić do swojej podwójnej obecności w TOP 20, ale tego, że Janusz Radek tak szybko to jego osiągnięcie wyrówna, a biorąc pod uwagę zdobyte miejsca 6 i 14 ten znakomity wynik Marka przeskoczy, nie brali chyba pod uwagę nawet najbardziej niepoprawni optymiści i to wcale nie dlatego, że poziomowi artystycznemu reprezentowanemu przez Janusza Radka można cokolwiek zarzucić, lecz dlatego, iż ostatnimi czasy ilość oddawanych na jego utwory głosów wyraźnie zmalała.

Tym bardziej cieszy fakt, że zwarty elektorat tego artysty – używając terminologii sportowej – złapał drugi oddech, co przełożyło się na wielki come back jego piosenek do ścisłej PoliszCzartowej czołówki. Jeśli dorzucić do tego jeszcze 10 miejsce Pawła Domagały, to – jak łatwo policzyć – jedna czwarta pierwszej 20 należy do Krainy Łagodności, czego Magdzie Karasek i jej Przyjaciołom szczerze i gorąco gratulujemy.

Nie do ruszenia…
Mainstreamowa klasyka rocka tym razem nie zaskoczyła ani na plus, ani na minus. Jej obecność to już stały krajobraz ostatnich miesięcy naszej Listy, a pozycje takich wykonawców jak: Hey, Kult, T. Love, Strachy Na Lachy, Mela Koteluk, Sztywny Pal Azji, Organek, Farben Lehre, Scorpionsi i Voo Voo nie tylko nikogo nie dziwią, ale sprawiedliwie oddają procentowy udział mistrzów.
Wspomnieni mistrzowie w strefie rocka na dzień dzisiejszy uznaniem wśród głosujących zdecydowanie wyprzedzają wszelkiej maści pretendentów – i tu znów pozwolę sobie użyć terminologii sportowej – o co najmniej jeden, a w niektórych przypadkach nawet o kilka stadionów. Gdzie należy szukać przyczyny, że pomimo tak wielu znakomitości młodego pokolenia, ciągle jeszcze nie objawiły nam się osobowości na miarę Kasi Nosowskiej, Muńka, Kazika czy Grabaża?
Wsłuchując się w bardzo nierówny poziom młodych wilków rockowego grania, przyczyny tego zjawiska nie doszukiwalibysmy się li-tylko i w zaniedbaniu tych środowisk przez skostniały od lat rynek koncertowo-wydawniczy. Probleme, w naszej opini, jest fakt, iż współczesna młoda scena rockowa przez ostatnie lata nie potrafiła wypracować ani wspólnej, niezależnej formy ekspansji, co efektownie uczyniły choćby sceny klubowa i hip hopowa.
Nie wypracowała też zwartych i silnych środowisk, nazywanych dawniej subkulturami, których „wyznawcy” w latach 80-tych – na złość wszelkim systemowym utrudnieniom ze strony ówczesnej władzy – wszelkimi dostępnymi środkami lokomocji tysiącami wędrowali po całym Kraju, aby nie uronić choćby jednego koncertu swoich idoli, czym budowali ich Legendy.
„Stali i Nierdzewni” mimo przekroczenia już jakiś czas temu 50 lat życia, nic na swojej pozycji nie straciły, gdyż ci, którzy do tej rangi uwielbienia latami ich wynosili, nie tylko o bohaterach młodości nie zapomnieli, ale swoim do nich przywiązaniem piszą tej bogatej historii ciąg dalszy.
Silna grupa pościgowa
Gaba Kulka, Joanna Kołaczkowska & Blues Flowers Jaromiego Drażewskiego, pARTyzant oraz Grubson & BRK to – chyba jednak nie ucieknę dziś od terminologii sportowej – niewielka grupa pościgowa, której uczestnicy mimo, że znajdują się na różnych poziomach popularności oraz na różnych poziomach tzw. „parcia na szkło”, od kilku dobrych lat reprezentują najwyższy poziom artystyczny jak i w dziedzinie metafor tak i kompozycji.

To, czego im tak naprawdę najbardziej (może poza Grubsonem) brakuje najbardziej, to należyta promocja i skuteczny management, czym jednak nie grzeszą bardziej, niż większość współczesnych pretendentów do muzycznej „Ligii Mistrzów”, którym w dużej większości wydaje się, że już samo nagranie i umieszczenie swej twórczości w nieprzebranym gąszczu YuoTube’a powinno przełożyć się na poziom popularności.
Walka o głosy na listach przebojów i różnego rodzaju plebiscytach medialnych ciągle jeszcze niestety wielu młodym, będącym dopiero na starcie muzykom uwłacza, podczas gdy np. dwójka z naszej czwórki pościgowej jakże często wyraża swoją radość i składa publiczne podziękowania swoim fanom za głosy, które przełożyły się na ich wysoką pozycję w naszej zabawie, co w konsekwencji przekłada się na cotygodniową, regularną emisję ich muzyki w przestrzeni FM.
Historia, która dopiero się rozpoczyna
Na koniec tym razem zostawiłem sobie nasz sensacyjny nr 1. Klub Zdesperowanych Romantyków to zespół rockowy z Płocka., którego muzyka oparta jest na autorskich kompozycjach Tomasza Gębarowskiego orsx jego gitarze, głosie i tekstach i lawiruje gdzieś pomiędzy popem a rockiem alternatywnym.

Specjalnością Romantyków są wysokoenergetyczne występy na żywo, a oto co o swojej kapeli mówią sami muzycy:
„Długo moglibyśmy pisać kto, jak, z kim i dlaczego. Kto pił ze Zdziśkiem wódkę, a kto dostał bezczelnie po twarzy i w jakich warunkach powstawał Klub Zdesperowanych Romantyków. Dobrze jednak wiemy, że niezbyt to kogokolwiek interesuje… a poza tym, przecież nie warto opowiadać historii, która dopiero się rozpoczyna. Prawdopodobnie nie zmienimy świata, nie wprowadzimy wielkiej rewolucji, być może za kilka lat nikt nawet nie będzie wiedział, kim byliśmy, a nam samym nie pozostanie nic oprócz kilku mglistych wspomnień, ale będąc tu i teraz mamy wielką nadzieję, że zatrzymacie się chociaż na chwilę i posłuchacie jak pięciu zwykłych facetów oddaje się temu, co kochają najbardziej… muzyce”.
Zespół tworzą: Tomek Gębarowski – wokal, gitara, Krzysiek Kaźmierczak – gitara, Maciek Rzymkowski – bas, Piotrek Kosowski – perkusja oraz Kuba Jabłoński – klawisze, a my życzmy młodej płockiej grupie, aby osiągnęła kiedyś poziom popularności dwóch innych uznanych powszechnie płockich formacji – Farben Lehre i Lao Che.

I jeszcze jedno. Składamy niniejszym podziękowania liderowi i wokaliście punkowej płockiej załogi Reszta Pokolenia Sławkowi Kurkowi, który mimo, że nigdy wielkiego sukcesu na naszej Liście nie osiągnął, stałym i wiernym jej Słuchaczem jest niemal od samego początku jej istnienia, a jakiś czas temu wiadomością o Liście Polisz Czart podzielił się z niejakim…
Tomaszem Gębarowskim, którego…
Klub Zdesperowanych Romantyków osiągnął właśnie dziś jej szczyt. „Dopóki serce bije, daj mi znak, że jeszcze kochasz, żyjesz, daj mi znak…” I tak Panowie trzymajcie po kres Waszego istnienia.
Wyniki 39 Notowania Listy Listy PoliszCzart – 12 stycznia 2018
1 – – N Klub Zdesperowanych Romantyków – Dopóki serce bije
2 5 +3 9 Hey – 2015
3 2 -1 9 Kult – Opowiadam się za miłością
4 17 +13 5 T. Love – Marta Joanna od Aniołów
5 4 -1 5 Strachy Na Lachy – Co się z nami stało
6 12 +6 10 Janusz Radek – Nie mów, że dotyk
7 13 +6 6 Mela Koteluk – Melodia ulotna
8 8 – 6 Sztywny Pal Azji – Luxtorpeda
9 41 +32 3 GrubSon & BRK (Gruby Brzuch) – Szansa
10 24 +14 4 Paweł Domagała – Opowiem Ci o mnie
11 11 – 9 Marek Andrzejewski – Kiedykolwiek
12 10 -2 8 Organek – Mississippi w ogniu
13 7 -6 3 pARTyzant – Kenopsja
14 49 +35 3 Janusz Radek – Manekin start
15 28 +13 8 Joa Kołaczkowska & Blues Flowers – Blues o Zenonie L.
16 – – N Gaba Kulka – Niejasności
17 19 +2 9 Farben Lehre – Wolność
18 6 -11 5 Scorpions – Tainted Love
19 9 -10 6 Voo Voo – Słowa pożegnania
20 20 – 3 Marek Andrzejewski – Ballada o Czarnym Wtorku
21 15 +6 3 Gienek Loska Band – Pieśń emigranta
22 – – – Tabu – Kasia
23 27 +4 5 Hetman – Czarny chleb i czarna kawa
24 – – N d light ft. Tomek Gębarowski – Baltic Sea Dancing
25 31 +6 11 Piotr Selim – Specjalista od wzruszeń
26 31 +5 2 Eltron John – Since
27 22 -5 5 Kasia Moś – Charlene
28 – – N Zuzanna Płaza – Babę zesłał Bóg
29 – – N Jan Kondrak – Miłości mej pierwszej
30 32 +2 5 Piotr Woźniak – Tango Mortale
30 29 -1 3 Piotr Selim – W rytmie bolera
30 1 -29 2 Skołowani – Kolęda Przemyślenia
31 – – N Piotr Wróbel – Ty i Ja i Świat
32 42 +10 2 L.U.C ft. K. Prońko, K2, Mesajah – W związku z tym
33 40 +7 2 Mikromusic – Synu
34 23 -11 7 Katedra – Kiedy zgasło serce
35 21 -14 2 Remi & Falko – Świąteczna Piosenka
36 16 -20 11 Agnieszka Truszczyńska – Niekochanie
37 – – N Damian Luber Quartet -Time to heal my soul
38 39 +1 3 Lubelska Federacja Bardów – Kowalski, jako taki
39 – – N Angelika Salus feat. Adrian Karczewski – Galimatias
40 21 -19 3 Agnieszka Truszczyńska – The Morning
41 3 -38 3 Remi & Falko – Metafora i oksymoron
42 46 +4 4 Scream Maker – Cisza
43 27 -16 5 Paweł Szymański – Mija czas
44 25 -19 2 Olga Szmidt – Funabre
45 – – N Pablopavo i Ludziki – Dancingowa piosenka miłosna
45 – – N Daymos – Jeden na milion
46 14 -32 3 Dezerter – Paradoks
47 – – N Bethel – Rzeki
48 29 -19 4 Riverside – The Depth Of Self Delusion
49 – – N Piotr Krakowski – Life
49 – – N Koniec Świata – Mikorason
50 43 -7 2 Stara Rzeka – My Only Child
50 37 -13 6 Kabanos feat. Zacier – Balony
50 18 -32 9 Old Breakout – Modlitwa
Sławomir Orwat i Tomasz Wybranowski
Całego wydania Listy Polskich Przebojów Radia WNET Poliszczart posłuchasz tutaj:
https://www.mixcloud.com/tomaszwybranowski/lista-polskich-przebojów-wnet-poliszczart-wyd-39-zapraszają-s-owart-i-t-wybranowski/