Kamil Krzemień po trudnym sezonie w IDM rozważy też udział w innych mistrzostwach

Kamil Krzemień #7

23-letni motocyklista startujący w najwyższej klasie mistrzostw Niemiec nie spełnił swoich założeń na sezon 2023. Polak dalej myśli o IDM, jednak chce rozważyć inne opcje.

Zakończony właśnie sezon długodystansowych mistrzostw świata był dla Polaka bardzo udany. Wraz ze swoją załogą Wójcik Racing Team Krzemień ukończył wszystkie trzy dwudziestoczterogodzinne wyścigi. W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata klasy Superstock załodze 777 dało to świetne czwarte miejsce.

Motocyklista gorsze pozycje zajmował w indywidualnych mistrzostwach Niemiec (IDM), w szybszej kategorii Superbike. Ubiegły sezon Polak ukończył na piątym miejscu, a w jednej z rund zdobył swoje pierwsze podium. Przed startem tegorocznych zmagań Kamil Krzemień chciał, by podia w jego wykonaniu stały się standardowym rezultatem. Podobnie całe mistrzostwa planował zakończyć w czołowej trójce.

Rzeczywistość okazała się mniej wesoła. Polak, jeżdżący w IDM na motocyklu BMW M 1000 RR, na podium stanął jedynie dwukrotnie, a czempionat ukończył na dwunastym miejscu.

Na pewno poniżej oczekiwań – ocenia swój sezon w mistrzostwach Niemiec Kamil Krzemień  – Z drugiej strony trochę źle sobie robić duże oczekiwania, bo potem jest większe rozczarowanie. To też mnie czegoś nauczyło.

Gość Radia Wnet mówi o czynnikach, które utrudniły jemu rywalizację w zakończonych w miniony weekend mistrzostwach.

Jednak był to ciężki sezon. Ja również się zmagałem jeszcze z kontuzją. Nigdy nie sądziłem, że będzie mi ona aż tak długo doskwierać. Czułem, że nie mogę dać z siebie stu procent. Również, muszę to niestety przyznać, nie zawsze byłem w najlepszej formie.

Dodatkowo poziom serii wzrósł.

Ja w tym roku na każdym torze robię lepsze czasy niż w zeszłym roku, a po prostu pozycje, na których kończę, są gorsze. Cała stawka naprawdę przyspieszyła. Mamy bardzo dużo zawodników na światowym poziomie.

Mimo, że zajmowane miejsce tego nie dowodzą, to Polak widzi postęp.

Jest bardzo duży progres, są lepsze czasy, jest lepsze tempo, więc to na pewno zaprocentuje w przyszłości.

Jakie są plany Kamila Krzemienia na przyszły rok? Motocyklista przyznaje, że na pewno będzie rozmawiał ze swoim obecnym zespołem w sprawie kontynuowania startów w Niemczech.

Znam już te mistrzostwa, dobrze się czuję, mam tam dobry zespół. Teraz naprawdę ścigamy się z najlepszymi, więc jeżeli tutaj coś pokażesz, wygrasz, to znaczy, że naprawdę już jesteś gotowy, żeby się ścigać na światowym poziomie.

Celem gościa audycji „Czas na Motorsport” jest awans do światowego czempionatu World Superbike. Obecnie jako takich mistrzostw Europy superbike’ów nie ma. Toteż przedsionek mistrzostw świata stanowią serie krajowe. IDM, zdaniem Krzemienia, należą do trzech/czterech najmocniejszych tego typu zmagań. Kierowca nie chce jednak ograniczać swojej perspektywy na rok 2024.

Mam też inne plany. Na pewno będę chciał rozejrzeć się w innych mistrzostwach, żeby mieć parę kart na stole zanim podejmę decyzję – żeby wybrać to, co będzie dla mnie najlepsze pod kątem dalszego rozwoju.

Pytany o możliwe nowe kierunki, motocyklista przyznaje:

Będę starał się rozważać opcję startowania w mistrzostwach Anglii lub w mistrzostwach Hiszpanii.

Rozmowy w sprawie kolejnego sezonu w Długodystansowych Mistrzostwach Świata także jeszcze przed Polakiem.

 

Zachęcamy do odsłuchania całej audycji „Czas na Motorsport”! 

Z Kamilem Krzemieniem rozmawiają Kamil Kowalik i Piotr Nałęcz.

Cała audycja:

Czas na Motorsport #30 – Kamil Krzemień: jest co świętować, ale czujemy lekki niedosyt + plany na 2024

we współpracy medialnej
z tytułami „ŚwiatWyścigów.pl”
i „Polski Karting”

 

Czas na Motorsport #30 – Kamil Krzemień: jest co świętować, ale czujemy lekki niedosyt + plany na 2024

Kamil Krzemień #7, IDM, Hockenheimring

Rozmowa z Kamilem Krzemieniem po zakończeniu sezonu zarówno w Długodystansowych Motocyklowych Mistrzostwach Świata, jak i w niemieckiej serii IDM, w której Polak zdobył dwa podia w tym roku.

we współpracy medialnej
z tytułami „ŚwiatWyścigów.pl”
i „Polski Karting”

Gość programu:

  • Kamil Krzemień – motocyklista czwartej załogi Pucharu Świata Superstock, Wójcik Racing Team

Prowadzący: Kamil Kowalik i  Piotr Nałęcz.

W programie, oprócz rozmowy z polskim motocyklistą, także podsumowanie Grand Prix Japonii Formuły 1.

Odsłuchaj całą audycję:

Z wszystkimi wydaniami audycji „Czas na Motorsport” można się zapoznać tutaj.

Audycja „Czas na Motorsport” w każdy wtorek o godz. 21:00 na antenie Radia Wnet. Zapraszamy!


Zobacz także:

„Mam nadzieję, że usłyszymy kiedyś Mazurka Dąbrowskiego” – polski motorsport się rozpędza, powoli…

„Mam nadzieję, że usłyszymy kiedyś Mazurka Dąbrowskiego” – polski motorsport się rozpędza, powoli…

Kamil Krzemień, Wójcik Racing Team | Fot.: Lukasz Swiderek www.photoPSP.com @photopsp_lukasz_swiderek

Załoga Wójcik Racing Teamu otarła się o podium klasyfikacji generalnej motocyklowych długodystansowych mistrzostw świata. Robert Kubica zmierza po tryumf w klasie LMP2 w WEC.

Polski świat wyścigów po dekadach marazmu buduje swoją pozycję na mapie globalnej rywalizacji. Problemy ze znalezieniem funduszy na starty polskich talentów wciąż są chlebem powszednim wielu rodzimych kierowców. Podobnie źle wypada infrastruktura wyścigowa w naszym kraju. Jednak idziemy do przodu, czego dowodem są polskie sukcesy w seriach długodystansowych.

Dzięki pracy kierowców, a także za sprawą pasji prywatnych inwestorów oraz wkładu większych spółek coś w polskim motorsporcie drgnęło. W samochodowym długodystansowym czempionacie po tytuł w klasie LMP2 pędzi belgijski ORLEN Team WRT z Robertem Kubicą w składzie. Na drugim miejscu w „generalce” plasuje się zespół spod Warszawy – Inter Europol Competition. W tym sezonie „Turbo Piekarze” zwyciężyli w swojej kategorii w legendarnym wyścigu 24h Le Mans. Sukces ten media chętnie zestawiały z – jednak zdaje się większym osiągnięciem – tryumfem Roberta Kubicy w Grand Prix Kanady 2008.

Na ostateczne rozstrzygnięcia w mistrzostwach świata WEC musimy poczekać do 4 listopada. Wtedy to poznamy wyniki ostatniego wyścigu sezonu 2023 – 8-godzinnych zmagań w Bahrajnie.

W mistrzostwach europejskich ELMS, coraz lepiej radzi sobie 21-letni Mateusz Kaprzyk. W dwóch ostatnich zmaganiach wraz z zespołowymi kolegami z brytyjskiego RLR MSport Polak zajął czwarte miejsce w LMP3. To najlepsze rezultaty uzyskane przez Kaprzyka w jego prawie trzyletniej historii startów w ELMS. Już w najbliższy weekend Mateusz przystąpi do zmagań na torze Spa-Francorchamps, z którym to wiąże dobre wspomnienia. Możemy liczyć na pierwsze podium byłego kartingowego mistrza Polski.

Dwóm kółkom również możemy się przyglądać z niemałym zainteresowaniem. W motocyklowych długodystansowych mistrzostwach świata już od dłuższego czasu rywalizują dwie polskie ekipy. W miniony weekend odbyła się ostatnia runda tegorocznego cyklu EWC. Wyścig nosi zacną nazwę – Bol d’Or, a jego historia sięga roku 1922.

Na obiekcie Paul Ricard zespół LRP Poland, startujący w najwyższej klasie, zajął w niej wysokie siódme miejsce. BMW S 1000 RR dosiadali Marek Szkopek, Dominik Vincon i Julian Puffe.

To był bardzo trudny i wymagający wyścig – podsumowuje szef zespołu Bartłomiej Lewandowski – Wiele zespołów nie dojechało do mety, ale dzięki świetnej strategii i jej perfekcyjnej realizacji nie tylko byliśmy w stanie ukończyć zmagania uważane za najbardziej wymagające dla motocykli, ale też wywalczyć świetny rezultat.

Team LRP Poland kończy sezon mistrzostw świata na dziewiątej lokacie.

Wójcik Racing Team, druga z polskich stajni, z Francji wywozi doświadczenia i słodkie, i gorzkie. Niestety załoga rywalizująca w najwyższej kategorii nie ukończyła dwudziestoczterogodzinnego wyścigu. Powodem awaria układu olejowego. Finalnie mistrzostwa kończą na kiepskiej, dziewiętnastej pozycji.

Jednak bardzo pozytywy występ ma za sobą druga załoga ekipy Grzegorza Wójcika. Motocykl oznaczony numerem 777 dotarł do mety jako szósty w klasie Superstock. Po decyzji sędziów o dyskwalifikacji ich rywali, polska załoga awansowała na piąte miejsce. Yamahę prowadzili Kamil Krzemień, Kevin Manfredi i Danny Webb.

Dla 777 zakończony właśnie sezon stał pod znakiem wspaniałej regularności. Załoga ta ukończyła wszystkie z trzech wyścigów, w których brała udział, a puchar świata zakończyli na czwartym miejscu w Superstock, mając tyle samo punktów, co trzecia ekipa.

Mam nadzieję, że to będzie tylko napędzało nas wszystkich do dalszej pracy, do dążenia do upragnionych tytułów, bo zdecydowanie jest to możliwe – mówił Kamil Krzemień zaraz po zakończeniu zmagań w Prowansji.

Mam nadzieję, że kiedyś zamiast tego hymnu, co teraz gra tutaj w tle, usłyszymy Mazurka Dąbrowskiego – dodał młody motocyklista – Myślę, że to jest marzenie nie tylko nasze, ale też wasze, którzy nas oglądacie, którzy nam kibicujecie, za co wam wielce dziękujemy.

Kamil Kowalik

we współpracy medialnej
z tytułami „ŚwiatWyścigów.pl”
i „Polski Karting”

Z wszystkimi wydaniami audycji „Czas na Motorsport” można się zapoznać tutaj.

Audycja „Czas na Motorsport” w każdy wtorek o godz. 21:00 na antenie Radia Wnet. Zapraszamy!

Zobacz także:

Czas na Motorsport #28 – Tymek Kucharczyk o debiucie w serii FRECA oraz zapowiedź GP Singapuru z Roksaną Ćwik

 

 

Kolejny 24-godzinny wyścig z polskimi emocjami. Dwa biało-czerwone zespoły na Spa-Francorchamps w EWC

Team LRP Poland

Po zwycięstwie Inter Europolu w 24h Le Mans polski motorsport spogląda na dwa biało-czerwone zespoły, które w ramach motocyklowych długodystansowych mistrzostw świata przystępują do zmagań na Spa.

W odróżnieniu od samochodowej serii WEC – w kalendarzu której widnieje 24h Le Mans – w motocyklowej odmianie długodystansowych mistrzostw świata (EWC) sezon 2023 składa się z trzech takich wyścigów, w których rywalizacja toczy się przez okrągłą dobę. Za nami pierwsza runda tegorocznych ekstremalnych zmagań motocyklistów. W niej obydwa polskie zespoły biorące udział w mistrzostwach cieszyły się z dotarcia do mety i zgarnięcia punktów do klasyfikacji generalnej. W kwietniu, w Le Mans (w EWC ścigamy się na obiekcie krótszym niż znanym z samochodowej rywalizacji Circuit de la Sarthe) załoga Wójcik Racing Team ukończyła wyścig na 10. pozycji. Motocykliści drugiej polskiej ekipy – zespołu LRP Poland – finiszowali na 12. lokacie.

Przed nami kolejny 24-godzinny wyścig. Tym razem areną zmagań będzie obiekt belgijski – położony w Ardenach Spa-Francorchamps. Przed rokiem na słynnym torze ekipa Wójcik Racing Team uzyskała wysoką piątą lokatę. Jednak przed tegoroczną rywalizacją w Belgii menedżer polskiego zespołu, Sławomir Kubzdyl, przestrzega przed trudnościami, z jakimi wiąże się start na Spa.

Spa-Francorchamps to bardzo wymagający, ale i ekscytujący tor, dlatego nie możemy doczekać się wyścigu. Wiemy jednak, że czeka nas ogromne wyzwanie, bo ten obiekt to wyjątkowo trudny sprawdzian zarówno dla motocykli, jak i zawodników. Już samo dojechanie do mety jest tutaj nie lada sukcesem, ale w miniony weekend nasi koledzy z wyścigów samochodowych postawili poprzeczkę bardzo wysoko.

Gratulujemy ekipie Inter Europol Competition i Kubie Śmiechowskiemu zwycięstwa, a Robertowi Kubicy podium w legendarnym wyścigu w Le Mans. Zrobimy wszystko, aby w niedzielę spróbować pójść w ich ślady w Belgii.

Polski zespół w Belgii w najwyższej klasie reprezentować będzie załoga nr 77, w składzie: Sheridan Morais, Isaac Vinales i Mathieu Gines.

Nie można zapomnieć o tym, że w szeregach ekipy Grzegorza Wójcika w mistrzostwach EWC znajduje się także druga załoga (nr 777), która startuje w klasie niższej – Superstock. Ją prezentować będą: Christoffer Bergman, Danny Webb, Kamil Krzemień i Marek Szkopek.

Kamil Krzemień podczas 24h Le Mans 2023 r.

Kamil Krzemień na antenie Radia Wnet, w audycji „Czas na Motorsport”, opowiadał m.in. o specyfice nocnego ścigania w Belgii.

Następny wyścig jest na torze w Spa, w Belgii. Co prawda ja na nim jeszcze nie byłem, ale jak rozmawiałem z kolegami, to dowiedziałem się, że jest to tor naprawdę wyjątkowy. Jest bardzo słabo oświetlony – przykładowo niektóre zespołu w zeszłym roku montowały dodatkowe lampy – takie trochę „długie” [śmiech], żeby zawodnicy coś widzieli, bo niektóre zakręty podobno nocą są totalnie nieoświetlone.

Całej rozmowy z polskim motocyklistą można odsłuchać poniżej:

Czas na Motorsport #8 – Kamil Krzemień – jak pasja i ciężka praca doprowadziły go do mety wyścigu 24h Le Mans

Z kolei Team LRP Poland ubiegłoroczny start w Ardenach wiąże między innymi z godną pochwały postawą swojego szefa. Bartłomiej Lewandowski w kwalifikacjach nabawił się kontuzji. Mimo to wystartował w wyścigu, a ostatecznie cała ekipa cieszyła się z ukończenia wymagającej rundy na dziewiątym miejscu. Szef Team LRP Poland przed powrotem na Spa wspomina:

Ubiegłoroczny wyścig w Belgii był naprawdę szalony. Zaczynając od mojego startu z kontuzją, przez zmienną pogodę, czerwone flagi, aż po wzruszający finisz w pierwszej dziesiątce.

Spa to ekstremalny tor, dlatego w najbliższy weekend znów musimy być gotowi na wszystko. Po wyścigu w Le Mans zbudowaliśmy, zresztą jak zawsze, od zera nowy motocykl, ale przed nami jeszcze sporo ciężkiej pracy podczas treningów i kwalifikacji, aby jak najlepiej przygotować się do sobotniego startu. Cała ekipa jest jednak bardzo zmotywowana, dlatego liczymy na udany weekend i kolejne punkty do klasyfikacji generalnej mistrzostw świata.

Team LRP Poland

W tym sezonie Bartłomiej Lewandowski koncentruje się na roli menedżera zespołu. Na motocyklu z numerem 90 – w najszybszej klasie – polski zespół na Spa reprezentować będą: Dominik Vincon, Pepijn Bijsterbosch i Julian Puffe.

Wyścig rozpocznie się w sobotę (17 czerwca) o godzinie 14.00. Transmisje ze zmagań w Belgii przeprowadzi stacja Eurosport.

Kamil Kowalik

 

Źródła: informacje prasowe, Radio Wnet.


W najbliższy wtorek Bartłomiej Lewandowski – szef zespołu Team LRP Poland – będzie gościem audycji „Czas na Motorsport”. Zapraszamy na godzinę 21.00.

Czas na Motorsport #8 – Kamil Krzemień – jak pasja i ciężka praca doprowadziły go do mety wyścigu 24h Le Mans

Kamil Krzemień - zawodowy motocyklista, uczestnik 24h Le Mans, Radio Wnet, 24.04.2023 r. | for.: Kamil Kowalik

Kamil Krzemień - zawodowy motocyklista, uczestnik 24h Le Mans, Radio Wnet, 24.04.2023 r. | for.: Kamil Kowalik

Motocyklista opowiada o wyzwaniach, jakim musiał sprostać podczas słynnej dwudziestoczterogodzinnej rundy w Le Mans. Gość Radia Wnet opowiada także między innymi o byciu instruktorem.

Czas na Motorsport

Wysłuchaj całej audycji:

 Kamil Krzemień jest nie tylko zawodowym motocyklistą. Razem ze swoją rodziną w Gliwicach prowadzi treningi jazdy na motocyklu. Uczyć jej może się tam każdy zainteresowany! Więcej tutaj.

Goście programu:

  • Grzegorz Gac – rajdowy mistrz Polski w roli pilota z 1991 roku (klasa N-04), dziennikarz Motowizji i Eurosportu,
  • Kamil Krzemień – 23-letni motocyklista, uczestnik 24h Le Mans i Międzynarodowych Motocyklowych Mistrzostw Niemiec, instruktor jazdy na motocyklu.

W audycji także specjalna cześć poświęcona młodym polskim kierowcom. W niej prowadzący omawiają sukces Kacpra Sztuki na Imoli, a także występy Romana Bilińskiego i Mateusza Kaprzyka, który zdobył punkty w pierwszym wyścigu ELMS, w Barcelonie. Usłyszymy wypowiedź Mateusza Kaprzyka, w której kierowca podsumowuje miniony weekend.

Prowadzący: Kamil Kowalik i Piotr Nałęcz.

Galeria:

Kamil Krzemień podczas 24h Le Mans 2023 r. | fot.: profil facebookowy Kamil Krzemień Racing #7
Kamil Krzemień z członkami zespołu Wójcik Racing Team podczas 24h Le Mans 2023 r. | fot.: profil facebookowy Kamil Krzemień Racing #7
Kamil Krzemień / Jacek Swiderek
www.photoPSP.com
Kamil Krzemień z prowadzącymi „Czasu na Motorsport”, Radio Wnet, 24.04.2023 r. | fot.: Jakub Węgrzyn
Kamil Krzemień – zawodowy motocyklista, uczestnik 24h Le Mans, Radio Wnet, 24.04.2023 r. | for.: Kamil Kowalik

 

Z wszystkimi wydaniami audycji „Czas na Motorsport” można się zapoznać tutaj.

Audycja „Czas na Motorsport” w każdy wtorek o godz. 22:00 na antenie Radia Wnet. Zapraszamy!

Zobacz także:

Porozmawiajmy o sporcie – Bartosz Jurkowski: Papszun nie jest w stanie przepuścić takiej pokaźnej zdobyczy punktowej