Rao Maddakuri: Polska powinna silniej zaangażować się w budowanie więzi ekonomicznych z Indiami

To dobry czas, by Polska silniej zaangażowała się we współpracę z Indiami, najszybciej rosnącą gospodarką świata- w Poranku Wnet mówił Rao Maddukuri, szef Polsko-Indyjskiej Rady Biznesu.

 

Premier Modi ma ambitne plany rozwoju Indii, „Make in India”- pragnie przyciągnąć zagranicznych inwestorów, żeby produkowali w naszym kraju i dla naszego rynku – kontynuował rozmówca Aleksandra Wierzejskiego.

 

Nasz gość wymieniał możliwe pola aktywności polskiego biznesu w Indiach: – mogłyby to być działania w sektorze maszyn rolniczych, przetwórstwa żywności, między innymi jabłka. Od czasu ostatniej wizyty ministra Glińskiego uruchomiono procedury dopuszczenia polskich jabłek na rynek indyjski. Jest to znakomity sygnał, że Indie są otwarte na współpracę z Polską.

 
W Indiach średnia klasa liczy ponad 500 mln ludzi, więc potencjał nabywania polskich produktów jest ogromny – zaznaczył gość Poranka Wnet.

Generał Skrzypczak: Do wojsk obrony terytorialnej trafiają nie zawsze tacy ludzie, jak byśmy oczekiwali

– Duża część tych, którzy się zgłaszają są to osoby szukające pracy. Część z tych ludzi nie spełnia naszych oczekiwań, ale nie mamy wyboru – w Poranku Wnet powiedział generał Waldemar Skrzypczak. 

– Do tych formacji nie zgłaszają się ci, na których liczyliśmy jako wojskowi: członkowie grup rekonstrukcji historycznej, ludzie ze związków strzeleckich. Oni mają z czego żyć i nie chcą służyć w wojsku. – kontynuował były dowódca Wojsk Lądowych RP.

Rozmówca Aleksandra Wierzejskiego komentował też wcześniejsze niż planowano przybycie wojsk amerykańskich do Polski: – To przyspieszenie nie wynika z zaognienia sytuacji w naszej części świata, a raczej z dużej liczby planów wojsk amerykańskich w drugiej połowie tego roku.

Inną kwestią omówioną przez generała Skrzypczaka była planowana reforma systemu dowodzenia polską armią. – Kłopotem z reformą dokonaną przez generała Kozieja był brak jednoznacznego podziału kompetencji między dowódcami. Trzeba sprawić, żeby panowie generałowie nie wchodzili sobie w drogę.

AA

Abdalla: Zostały jeszcze dwa miasta do odbicia w Syrii

Jak powiedział prof. Michael Abdalla, Syryjczyk mieszkający w Polsce, pozostały dwa miasta do odbicia z rąk tzw. Państwa Islamskiego. Są nimi Rakka oraz Palmira.

W południowej audycji Radia Wnet, prof. Michael Abdalla z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu powiedział o kolejnych celach syryjskich wojsk. Jak powiedział, priorytetem działań koalicji antyislamskiej są dwa miasta: Rakka i Palmira.

Abdalla podkreślił, że zdobycie obydwu miejscowości jest jedynie kwestią czasu. Zaznaczył, że sukces syryjskich wojsk w dużej mierze zależy od ich morale. Te natomiast są bardzo wysokie.

Syryjczyk opowiedział również o obrazie odbitego z rąk dżihadystów Aleppo oraz wyraził radość ze zmian mających miejsce na Bliskim Wschodzie: – Od 5 lat Aleppo nie mogło przeżyć takiej radości, jak wczoraj. […] W tej chwili całe miasto jest pod kontrolą syryjskich wojsk rządowych Syrii i mieszkańcy odetchnęli z ulgą, szczególnie chrześcijanie, których liczebność zmniejszyła się do 1/5 – mówił w Południu Wnet prof. Michael Abdalla.

 

K.T.

Jarosław Sellin: Opór wobec władzy nie jest masowy – to zaledwie kilka tysięcy radykalnych osób

Bojówki KOD-u i opozycja, nawet z takim natężeniem emocji, z jakim mamy ostatnio do czynienia – to jest zaledwie kilka tysięcy osób. To nie jest masowy opór. – w Poranku Wnet mówił Jarosław Sellin.

Spodziewałem się sprzeciwu wobec planu uregulowania pracy mediów w parlamencie. Nie sądziłem jednak, że przyjmie to taką formę – anarchizującą i na pograniczu próby siłowego obalenia legalnej władzy w Polsce. – zaznaczył gość Poranka Wnet.

 

Zdaniem sekretarza stanu w Ministerstwie Kultury sytuacja nie wymknie się jednak spod kontroli. – My sobie z tym poradzimy – metodami demokratycznymi. W sali kolumnowej udowodniliśmy, że w sytuacji obstrukcji i antydemokratycznych działań opozycji, parlament dalej może działać. – zaznaczył Jarosław Sellin.

Prezydent Andrzej Duda jest już aktywny, są prowadzone rozmowy zmierzające do stworzenia okoliczności, w których by można uspokoić nastroje. Marszałek Karczewski podjął rozmowy z mediami w celu wypracowania porozumienia dotyczącego uregulowania ich pracy w parlamencie. – kontynuował gość Poranka Wnet.

AA

Południe Radia Wnet 25 listopada 2016

Dr Marek Dieti – doradca prezydenta, członek zarządu Instytutu Sobieskiego;
Jerzy Kwieciński – sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju;
Paweł Bobołowicz – korespondent Radia Wnet na Ukrainie;

Część pierwsza:

Dr Marek Dieti o planie wicepremiera Mateusza Morawieckiego i Kongresie 590. Opowiedział o zapowiadanej współpracy między państwem a przedsiębiorstwami. Ponadto stwierdził, że małe firmy są przyszłością rynku innowacyjności ze względu na ich tryb pracy oraz korelacje firmowe

]Część druga:

Paweł Bobołowicz zrelacjonował proces członków oddziału Berkut, którzy w 2014 r. strzelali ostrą amunicją w stronę demonstrantów na Euromajdanie. Na rozprawie brał udział były prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz.

Stefanik: Potencjał lewicy we Francji wynosi ok. 35 proc. głosów poparcia

Pierwsza tura wyborów prezydenckich we Francji odbędzie się 23 kwietnia 2017 r. Zdaniem politologa Zbigniewa Stefanika, dziś potencjał szeroko rozumianej lewicy wynosi 35 proc. francuskich głosów.

Zdaniem politologa Zbigniewa Stefanika, obecnie Partię Socjalistyczną poparłoby 15 proc. społeczeństwa. Natomiast wszystkie partie lewicowe mogą łącznie liczyć na 35 proc. głosów.

Ponadto Stefanik stwierdził, że w najbliższych prawyborach Partii Socjalistycznej największą szansę na zwycięstwo może liczyć Manuel Valls, który we wtorek złożył dymisję z urzędu premiera. Jednakże prasa francuska komentuje, że wielu sympatyków partii lewicowych, nie aprobuje w jaki sposób Valls został kandydatem w prawyborach.

Po dymisji ze stanowiska prezesa Rady Ministrów, tekę premiera objął Bernard Cazeneuve: – Jest to niemal emerytowany polityk, albowiem zapowiedział on już w maju, że zamierza zrezygnować z działalności politycznej i wrócić do swojej kariery prawniczej. Cazeneuve jako premier nie będzie obciążeniem dla Partii Socjalistycznej, która właśnie rozpoczęła swoją kampanię wyborczą. Ten wybór jest swego rodzaju odcięciem się rządu od partii. Rząd będzie zajmował się zarządzaniem państwa i bieżącymi sprawami, a partia będzie zajmowała się kampanią wyborczą  – powiedział w wywiadzie dla Radia Wnet Zbigniew Stefanik.

 

K.T.

Oficjalny protest chińskiego MSZ po bezprecedensowym telefonie Trumpa do Tsai Ing-Wen, prezydent Republiki Chińskiej

MSZ Chińskiej Republiki Ludowej wystosował oficjalną notę protestacyjną w reakcji na piątkową rozmowę telefoniczną amerykańskiego prezydenta-elekta i tajwańskiej prezydent Tsai Ing-Wen

Była to pierwsza rozmowa prezydenta elekta lub urzędującego prezydenta USA, od czasu zerwania przez ten kraj stosunków dyplomatycznych z Tajwanem w 1979. r. Według nieoficjalnych doniesień, urzędujące władze Stanów Zjednoczonych dowiedziały się o rozmowie już po jej odbyciu.

Współpracownicy Donalda Trumpa opublikowali komunikat informujący, że treścią rozmowy z Caj Ing-Wen dotyczyły związków łączących oba kraje w dziedzinach ekonomii, polityki, a także bezpieczeństwa.

Brak oficjalnych stosunków dyplomatycznych nie oznacza braku kontaktów między tymi krajami. Najwymowniej świadczy o tym fakt, do którego odniósł się sam Donald Trump w jednym z wpisów na twitterze opublikowanych po rozmowie. „Ciekawe jak miałbym nie zgodzić się na rozmowę gratulacyjną, skoro USA sprzedają Tajwanowi warte miliardy dolarów wyposażenie wojskowe.”

Chiny stosują tak zwaną politykę „jednych Chin” polegającą na wymaganiu od swoich dyplomatycznych partnerów nieutrzymywania relacji z Tajwanem, który uznają za swoją zbuntowaną prowincję. Właśnie ta polityka sprawiła, że Amerykanie zerwali oficjalne stosunki z rządem w Tajpej. Zasada „jednych Chin” egzekwowana jest na tyle skutecznie, że Tajwan pozostaje największym krajem nienależącym do ONZ i nieuznawanym przez większość państw świata.

Lasota: Najpewniej Trump zaproponuje Romneyowi stanowisko Sekretarza Stanu. Nie wiadomo jednak czy Romney je przyjmie.

Donald Trump kompletuje zespół najważniejszych urzędników, rekrutując ich także spośród swoich republikańskich oponentów. Ci jednak nie garną się do prezydenckiej administracji.

Donald Trump kompletuje zespół najważniejszych urzędników, rekrutując ich także spośród swoich republikańskich oponentów. Ci jednak nie garną się do prezydenckiej administracji.

Zdaniem naszej waszyngtońskiej korespondentki, wielu polityków amerykańskich obawia się stawiać na prezydenta elekta: –  Istnieje możliwość, że Trump będzie tak okropny, że zostanie usunięty przez impeachment – że sąd koleżeński Kongresu uzna, że musi on odejść.

Rozmówczyni Aleksandra Wierzejskiego mówiła też o stałej obecności wątku rosyjskiego w dyskusjach za oceanem- Samo to, że Rosja próbowała wpłynąć na wyniki wyborów jest na tyle skandaliczne, że nie powinno się mówić w tej chwili o nawiązywaniu jakichkolwiek sojuszy z tym krajem, tym bardziej jeśli miałby to robić Trump, który jest podejrzewany o to, że miał z Putinem pośrednie związki.

W polskim kontekście istotne jest natomiast określenie priorytetów polityki zagranicznej przyszłego prezydenta: – Wiele osób odczytuje spotkanie Trumpa z premierem Japonii zaraz po wyborach jako znak, że centrum zainteresowania USA znajduje się na dalekim wschodzie. -relacjonowała Irena Lasota.

Poseł Bakun: Trzeba wprowadzić emeryturę obywatelską. Obecny system idzie w stronę przepaści

Chodzi nam o to, żeby Polacy zaczęli realnie zbierać pieniądze na swoje konta. Nie na zasadzie zastępowalności pokoleniowej. – w Poranku Wnet mówił Wojciech Bakun, poseł Kukiz’15.

Chodzi nam o to, żeby Polacy zaczęli realnie zbierać pieniądze na swoje konta. Nie na zasadzie zastępowalności pokoleniowej. – w Poranku Wnet mówił Wojciech Bakun, poseł Kukiz’15.

Gość Poranka analizował obecną sytuację i tendencje jej rozwoju: – W tej chwili dopłacamy 50 mld. Złotych rocznie. Według prognoz na 2060 r. będzie to już około 125 mld. Dlatego mówimy wprost: ten system idzie w stronę przepaści.

Przy obecnym poziomie dzietności, model emerytalny, jaki mamy obecnie, oparty w znacznej mierze na zastępowalności pokoleniowej – coraz mniejsza grupa ludzi będzie obciążana coraz większym ciężarem. Albo więc składki emerytalne drastycznie wzrosną, albo emerytury przestaną być wypłacane. – prognozował rozmówca Magdaleny Puławskiej.

Krytyka obecnego systemu nie oznacza, żeby posłowie ruchu Kukiz’15 jednoznacznie krytykowali najnowsze zmiany systemie emerytalnym: – Powstał pewien przywilej: ludzie będą mogli przejść na wcześniejszą emeryturę, ale nie będą musieli tego czynić. Skrócenie wieku znacząco jednak wpłynie na wysokość świadczenia. Posłowie Kukiz’15 w większości głosowali za przyjęciem rządowego projektu.