Zdzisław Krasnodębski: Unijni urzędnicy najchętniej rządziliby Polską niczym Generalnym Gubernatorstwem

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości wskazał, że ostatnia antypolska rezolucja Europarlamentu w zasadzie uznaje, że polskie państwo już nie istnieje, a jego instytucje są nielegalne.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Gościem Poranka Wnet był profesor Zdzisław Krasnodębski, socjolog i poseł do Parlamentu Europejskiego, który stwierdził, że w wielu państwach europejskich widać narastająca falę sprzeciwu wobec lewicowej agendy forsowanej przez unijne instytucje:

Zazwyczaj jest tak, że pewne skrajne tendencje budzą reakcję. I rzeczywiście na te skrajne tendencje widzimy, nie tylko po tych wynikach sondaży Niemczech, ale też innych krajach. Z jednej strony narasta opór wobec tych wszystkich przemian instytucjonalno-etycznych. Z drugiej strony przeciwko napływowi imigrantów. No i wreszcie przeciwko polityce klimatycznej. Te trzy czynniki przyczyniają się do tego, że mamy w Europie właśnie tę prawicową tendencję.

Prof. Krasnodębski wskazał, że agenda klimatyczna napotyka na coraz większy opór także w partiach europejskiego głównego nurtu:

Nastąpiła zasadnicza zmiana, jeżeli chodzi o europejską partię ludową, ponieważ w deklaracjach jej przewodniczącego Manfreda Webera i całej niemieckiej delegacji, pojawiła się bardzo jasna deklaracja przeciwko planowi odbudowy przyrody. Manfred Weber stwierdził, że Frans Timmermans działa ideologicznie, że ten plan odbudowy jest ideologiczny i nierealistyczny. To jest mocny sygnał polityczny.

Europoseł odnosząc się do ostatniego głosowania nad unijnym projektem odtworzenia siedlisk przyrodniczych, podkreślił, że koszty polityki klimatycznej powodują wzrost poparcia dla prawicowych partii:

Te cele klimatyczne są coraz bardziej radykalne i przyspieszają tempo ich wprowadzania, że teraz ma płacić, nie tylko polski górnik, ale też holenderski rolnik albo duński rolnik, lub posiadacz samochodu spalinowego, albo ktoś, kto w Niemczech na wymieniać teraz ogrzewanie swoim domu. Dopóki to były cele bardzo ogólne, to wszyscy się zgadzali. Natomiast w tym momencie, kiedy się okazało że to dotyczy i dotyka przeciętnego obywatela i już nie tylko Polski Bułgarii czy Rumunii, tylko Niemiec, Danii, Holandii i dlatego mamy ten efekt, który widzimy w Niemczech, że się zmieniają preferencje wyborcze, stąd niemiecka chadecja CDU postanowiła zareagować.

Zdaniem Zdzisława Krasnodębskiego wybory w Polsce i kwestia przeprowadzenia referendum ws. migracji, ma kluczowe znaczenie dla elity unijnej, bo zwycięstwo PiS-u wzmocni konserwatywne zmiany w inny państwach UE:

Dla nich niebezpieczne byłoby wygranie przez Prawo i Sprawiedliwość wyborów. Gdyby te tendencje, o których mówimy, pogłębiły się w innych krajach gdyby, powiedzmy Hiszpania poszła drogą Włoch i gdyby coś takiego nastąpiłoby we Francji, to oczyści się wtedy cała polityka unijna by się zmieniła. I dlatego oni oczywiście traktują polską politykę jako bardzo ważna część tego wszystkiego, co się dzieje w Europie, bo my inspirujemy tych innych.

jak państwo sobie przeczytają tekst tej rezolucji, to jest to kompletnie podważenie polskiej państwowości. Tam się mówi, że już nie ma żadnych instytucji. Myślę, że przewodniczący komisji LIBE Parlamentu Europejskiego najchętniej by tutaj przyjechał jak mniej więcej kiedyś Hans Frank, żeby jakoś zarządzać Polską niczym Generalnym Gubernatorstwem, czymś takim – podkreślił prof. Zdzisław Krasnodębski.

Europoseł PiS był również pytany o sondażowe sukcesy Konfederacji wskazują, że:

To jest podobne zjawisko jak wzmacnianie się AFD w Niemczech, takiego zniecierpliwienia ludzi polityką unijną, pewnymi tendencjami, które wydają się ludziom zupełnie absurdalne. Również poczuciem takiego przeregulowania gospodarki, a to przeregulowanie, z czego nie wszyscy sobie zdają sprawę, to nie jest robione nie przez rząd polski, tylko w większości właśnie przez regulacje unijne, które nie musi uwzględniać rozporządzenia lub dyrektywy. Motywy są słuszne, a rozwiązania, które są proponowane, czasami są mało realne i nie uwzględniają bardzo różnych aspektów tych złożonych procesów, ale jak mówię, można zrozumieć ten bunt, trochę bunt ludowy, można powiedzieć.

Zobacz także:

Paweł Poncyliusz: Platforma Obywatelska w sprawie imigracji będzie lojalna wobec decyzji unijnych instytucji

Komentarze