Dr Saryusz-Wolski: odpowiedzią Zachodu na eskalację ze strony Rosji muszą być dalsze sankcje i dostawy broni dla Ukrainy

Kiedy Bałtowie, Polacy i Finowie zamykają granicę dla Rosjan, inni w UE niekoniecznie chcą to robić – ubolewa europoseł PiS.

Jesteśmy w fazie eskalacji wojny na Ukrainie.

Dr Jacek Saryusz-Wolski prognozuje dalsze kroki Zachodu w związku z zapowiadaną przez Kreml eskalacją działań wojennych na Ukrainie. W związku z tym:

Zachód powinien radykalnie, ilościowo i jakościowo, zwiększyć dostawy broni na Ukrainę.

Eurodeputowany tłumaczy, że zaangażowanie NATO poprzez ochronę nieba nad Ukrainą nie jest możliwe z powodu braku zgody wszystkich członków. Zdaniem rozmówcy Łukasza Jankowskiego w swoich kalkulacjach Zachód powinien być przygotowany na najgorsze scenariusze rozwoju rosyjskiej agresji. Jak podkreśla polityk, nie należy rezygnować z restrykcji wymierzonych w Federację Rosyjską:

Sankcje przeciwko Rosji są skuteczne, należy je dalej zwiększać. Miarą słabnięcia tego państwa są niepokoje społeczne, które ujawniły się w związku z mobilizacją.

Gość „Popołudnia Wnet” zwraca uwagę, że wykluczenie Rosji ze światowego systemu bankowego nie jest do końca szczelne. Jak dodaje, wiele działań Zachodu jest spóźnionych, co więcej, wbrew zapowiedziom, nie wyciągnięto wniosków z błędnej polityki wobec Rosji.

Kiedy Bałtowie, Polacy i Finowie zamykają granicę dla Rosjan, inni w UE niekoniecznie chcą to robić. […] Niemcy skompromitowały się kompletnie, a chcą mieć stałe miejsce w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Czytaj też:

Dmytro Antoniuk: decyzja Putina prolongatą śmierci ponoszonej przez Ukraińców i Rosjan

Komentarze