O. Tomasz Samulnik OP informuje, że Kijów wraca do normalnego życia.
Otwiera się też coraz więcej sklepów, zaczyna coraz częściej i też coraz pełniej kursować metro oraz komunikacja publiczna.
Jednocześnie wciąż są alarmy bombowe, a obwód kijowski nadal jest ostrzeliwany. Nie powstrzymuje to kijowian przed powrotem do miasta.
Czytaj także:
Paweł Bobołowicz: Kolejny atak bombowy na Kijów jest prawdopodobny
Zaobserwowałem też na dworcu kolejowym, że wielu ludzi wraca po prostu do Kijowa.
Dominikanin wyjaśnia jak rzymscy katolicy świętowali Wielkanoc w Kijowie. Obchody miały charakter kameralny. W liturgii brało udział do 15 osób.
A.P.