Studio Białoruskie 13.09.2023 r.: amb. Artur Michalski pełnomocnikiem MSZ ds. współpracy z białoruską opozycją

Studio Białoruskie w każdą środę o 9:30.

W audycji amb. Artur Michalski, który po pięciu latach na stanowisku ambasadora RP na Białorusi objął nowoutworzone stanowisko pełnomocnika MSZ ds. współpracy z białoruskimi siłami demokratycznymi.

W rozmowie z Pawłem Bobołowiczem Olgą Siemaszko ambasador Artur Michalski opowiada o swojej nowej funkcji.:

Ta funkcja powstała, dlatego że jest taka potrzeba, jest taka wyraźna potrzeba, środowisko demokratyczne, różne siły politycznej, a przede wszystkim zjednoczony gabinet pod wodzą Swietłany Ciechanowskiej są trwałym elementem już pejzażu białoruskiego. Odgrywają bardzo istotną rolę w takim wytyczaniu kierunku i ponadto mamy mamy bardzo liczną emigrację z Białorusi w Polsce. Polska jest krajem, gdzie jest najwięcej Białorusinów. Oczywiście również bardzo wielu Białorusinów jest na Litwie. Jesteśmy sąsiadami i wydaje mi się, że w tym historycznym momencie, w jakim obecnie się znajdujemy, trudno byłoby wyobrazić sobie, żeby nie byłojakiejś specjalnej uwagi poświęconej białoruskim siłom demokratycznym.


 Olga Siemaszko, szefowa Białoruskiej Redakcji Radia Wnet, prezentuje najnowsze wiadomości z Białorusi.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Studio Białoruskie 06.09.2023 r.: Zmiana Ministra Obrony Ukrainy nie będzie miała wpływu na białoruski ruch ochotniczy

Studio Białoruskie w każdą środę o 9:30.

Powiedział Gość audycji ppłk Walery Sachaszczik, osoba, która w siłach Demokratycznych Białorusi odpowiada za sprawy bezpieczeństwa narodowego.

Prowadząca audycję Olga Siemaszko rozmawia z gościem na temat aktualnej sytuacji na Białorusi, działań sił demokratycznych i zaangażowania białoruskich ochotników w walkę z rosyjskim najeźdźcą.

ppłk Walery Sachaszczik:

Myślę, że my nie możemy dopuścić do tego, żeby na Białorusi była wojna domowa. Zrobimy wszystko tak, żeby sytuacja z Łukaszenką była rozwiązana kompleksowo, z maksymalnym wykorzystaniem środków zarówno politycznych, jak i ekonomicznych. Ja myślę, że niektóre zadania nadal mogą być rozwiązane. Najważniejsze jest to, że jak tylko rozpoczną się procesy demokratycznych zmian na Białorusi, Rosja bez wątpliwości skieruje swoje wojska, aby stłumić ludowy bunt i my potrzebujemy poważnej siły wojskowej, aby temu przeciwdziałać i bronić Białoruś przed interwencją wojskową ze wschodu.

 


 Olga Siemaszko, szefowa Białoruskiej Redakcji Radia Wnet, prezentuje najnowsze wiadomości z Białorusi.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Studio Białoruskie 30.08.2023 r.: Łukaszenka dostał sygnał, że może nastąpić zamknięcie pozostałych przejść granicznych

Studio Białoruskie w każdą środę o 9:30.

Powiedziała Gość audycji Agnieszka Legucka, analityk Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, doktor habilitowana nauk o bezpieczeństwie, profesor nadzwyczajna w Akademii Vistula.

Prowadzący audycję Paweł Bobołowicz rozmawia z prof. Agnieszką Legucką na temat zagrożeń dla wschodniej flanki NATO działaniami hybrydowymi ze strony Białorusi.

prof. nadzw. dr hab. Agnieszka Legucka:

Nielegalna migracja, którą wymusza i na której zarabia Łukaszenka, to jest kolejny element oddziaływania hybrydowego głównie na Polskę i Litwę. Zarówno strona polska, jak i litewska już wcześniej zamknęły część granic, część przejść granicznych z Białorusią. Polska zamknęła w wyniku tego, co zrobiła władza białoruska w odniesieniu do Andrzeja Poczobuta. No i teraz mamy na dzień dzisiejszy dwa pozostałe odcinki lądowej lądowe przekraczania granicy z Polską, a w kontekście właśnie działań grupy Wagnera to Litwa również zostawiła sobie dwa przejścia graniczne, natomiast część również zamknęła. To jest moim zdaniem to jest sygnał dla Aleksandra Łukaszenki, bardzo ważny sygnał jedności Polski i państw bałtyckich, dlatego że to jest istotne, że gdyby tylko Polska zamknęła, to nie byłoby tego oddziaływania, natomiast to wezwanie ma oddziaływanie, ma o wiele szersze i ważniejsze oddziaływanie właśnie na Aleksandra Łukaszenkę.


Iwan Sawanowicz prezentuje najświeższe i najważniejsze wiadomości z Białorusi


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Studio Białoruskie 23.08.2023 r.: Czy my de facto nie dajemy zielonego światła na finansowanie reżimu Łukaszenki?

Studio Białoruskie w każdą środę o 9:30.

Powiedział Gość audycji, dr Andrzej Szabaciuk, historyk i politolog, pracownik KUL i Instytutu Europy Środkowej w Lublinie.

Prowadzący audycję Paweł Bobołowicz rozmawia z gościem na temat aktualnych zachodzących na Białorusi procesów i zagrożeń, które z nich wynikają.

Dr Andrzej Szabaciuk:

Kiedy Zachód nałożył sankcje na białoruskie linie lotnicze, Łukaszenka zaczął szukać możliwości, gdzie można tę linię wykorzystać i pozyskiwać w ten sposób środki od osób, które chcą trafić do Europy i stworzył de facto sztucznie ten szlak przerzutu. Wracając do tematu Wagnera, to moim zdaniem jest to zagrożeniem, bo nawet jeśli stanie tam tylko kilka osób, to mają oni mają duże doświadczenie, jeśli chodzi działania hybrydowe i mogą przeszkolić białoruskie służby z różnego rodzaju technik, taktyk takich działań, co jest niepokojące szczególnie w kontekście wyborów, bo jestem przekonany, że kwestia uchodźców, czy ogólnie stosunek sytuacji na granicy polsko-białoruskiej, temat zboża, to tematy, które będą podnoszone w kontekście wyborów. Mamy też film Agnieszki Holland, który jest promowany już w tym momencie i atakujący właśnie między innymi polskie służby mundurowe i krytykujące polskie działania na granicy z Białorusią. Tylko pytanie jest takie, co możemy zrobić w tej sytuacji? Czy jeżeli się zgodzimy, wpuścić wszystkie te osoby, które chcą przekroczyć granicę, czy my de facto nie dajemy zielonego światła na finansowanie reżimu Łukaszenki, który jest reżimem zbrodniczym, który ma krew na rękach, więc mamy taką sytuację patową, to każda decyzja będzie zła, więc musimy też kierować się kwestiami bezpieczeństwa naszego państwa. Jeżeli mamy do wyboru dwie, dwie decyzje, które nie są idealne, to moim zdaniem kwestie bezpieczeństwa powinny być na pierwszym miejscu.


Iwan Sawanowicz, debiutując w dzisiejszej audycji, prezentuje najświeższe i najważniejsze wiadomości z Białorusi.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Studio Białoruskie 16.08.2023 r.: „Czy Timur poszedłby na wojnę, gdyby nie sierpień 2020?”

Studio Białoruskie w każdą środę o 9:30.

Taki tytuł nadano badaniu przeprowadzonemu przez Międzynarodowy Komitet Badania Tortur na Białorusi.

Olga Siemaszko i Paweł Bobołowicz prezentują wywiad z Panią Aliną, kierowniczką ds. komunikacji Międzynarodowego Komitetu Badania Tortur na Białorusi, w którym opowiada o pomyśle i metodologii tego badania:

Ta praca jest dla nas dość nietypowa, ponieważ zwykle jako Komitet Międzynarodowy staramy się zachować jak najwięcej historii osób, które były świadkami tortur i na podstawie tych historii zwykle składamy raporty i prowadzimy badania. Oznacza to, że są to poważne dokumenty prawne używane przez organizacje międzynarodowe. Ale tym razem poszliśmy nieco inną drogą, dość eksperymentalną dla nas jako organizacji, i postanowiliśmy przygotować bardziej, można powiedzieć, swobodny dokument, badanie. Nazwałabym to nawet dyskusją, refleksją na temat bardzo bliski każdemu Białorusinowi i Białorusince – na temat zbiorowej traumy, którą jako naród przeżyliśmy w sierpniu 2020 roku.

W ramach tej pracy rozmawialiśmy z 15 ochotnikami pułku im. Kalinowskiego i zapytaliśmy ich, jak wpłynęły na nich wydarzenia 2020 roku i co wpłynęło na ich decyzję, żeby walczyć za Ukrainę i wstąpić do pułku Kalinowskiego.


Olga Siemaszko, szefowa Białoruskiej Redakcji Radia Wnet, przedstawia najważniejsze i najbardziej aktualne wiadomości z Białorusi.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Stanisław Żaryn: musimy uświadomić Łukaszence, że agresywna polityka wobec Polski mu się nie opłaca

Stanisław Żaryn / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Wrogie działania reżimu mińskiego niczemu nie służą – mówi zastępca ministra-koordynatora służb specjalnych. Musimy się spodziewać zwiększenia działań hybrydowych – dodaje.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Gierej: wzrost poparcia dla Konfederacji jest skutkiem błędów opozycji i niepokoju społecznego wywołanego wojną

Studio Białoruskie 07.12.2022: „Biełsat jest utrzymywany przez polskiego podatnika i dziw bierz, że UE się nie dokłada”

Powiedział gość Olgi Siemaszko i Pawła Bobołowicza, Alaksiej Dzikawicki, wicedyrektor telewizji Biełsat

10 grudnia piętnastą rocznicę swojego powstania będzie obchodzić telewizja Biełsat.

Kanał jest częścią Telewizji Polskiej i od początku współfinansuje go polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych przy wsparciu międzynarodowych donatorów.

Biełsat zapewnia Białorusinom dostęp do niezależnej informacji o sytuacji w ich kraju i w państwach byłego ZSRR, rzetelnej wiedzy o własnej historii oraz oferty kulturalnej i rozrywkowej w ich ojczystym języku.

Paweł Bobołowicz:

„Pan Dyrektorze, wiemy, że udało nam się pana złapać w Berlinie. Siedząca obok mnie Ola Siemaszko mówiła, że tam będzie prezentowany film Mariusza Pilisa na temat tej pięknej rocznicy 15.lecia telewizji Biełsat, ale tu nie chodzi tylko o rocznicę, bo jest to pretekst do tego, żeby przypomnieć o konieczności wspierania niezależnych mediów na Białorusi. Jak będą wyglądać te spotkania w Berlinie? Jak chcecie przekonać ludzi z Zachodu, że temat Białorusi wciąż jest ważny?”.

Alaksiej Dzikawicki:

Nie jest to łatwe. Jednak uważamy, że w sytuacji, kiedy mamy tylu więźniów politycznych należy apelować przede wszystkim ich uwolnienie. W tym i uwolnienie dziennikarzy Biłsatu, ale nie tylko. Więc nie uważam, że ktoś w Unii Europejskiej mógłby przejść do porządku dziennego nad tym, że w środku Europy, mamy około półtora tysiąca więźniów politycznych. Więc chodzi nam o uwolnienie oczywiście więźniów politycznych i o wspieranie mediów niezależnych na Białorusi. Biełasatu i innych. Dlatego, że tylko to daje szansę na zmianę.

Olga Siemaszko:

Ilu dziennikarzy jest teraz więzieniach i czy jest z nimi jakiś kontakt?

Alaksiej Dzikawicki:

Oficjalnie w więzieniu jest 3 naszych dziennikarzy, ale tak naprawdę jest więcej. Powiedzmy 8, 9. Nie do wszystkich się przyznajemy, aby im nie zaszkodzić.

Całą rozmowę można wysłuchać w odsłuchu audycji.


Olga Siemaszko, szefowa Białoruskiej Redakcji Radia Wnet, przygotowała najświeższe informacje z Białorusi i nie tylko:

  • Ministerstwo obrony Białorusi powiadomiło o rozpoczęciu „planowego ćwiczenia gotowości bojowej”. Jego celem jest „utrzymanie gotowości bojowej i mobilizacyjnej”. Jak podano, ćwiczenia odbywają się „zgodnie z planem” po przeprowadzeniu kolejnej kampanii poborowej.
  • Władze w Kijowie z kolei oskarżają Mińsk o wysyłanie migrantów na granicę z Ukrainą – według „polskiego schematu”. Ukraińskie władze ostrzegły, że Białoruś wysyła na granicę z krajem nielegalnych migrantów, głównie z Pakistanu i Iranu, próbując w ten sposób rozpoznać możliwości reagowania strony ukraińskiej i znaleźć „słabe miejsca” w ochronie granicy. To ma stanowić element przygotowań do przerzucania na Ukrainę wrogich grup dywersyjnych. Pod koniec listopada na północnej granicy Ukrainy zatrzymano grupę nielegalnych migrantów z Azji Południowo-Wschodniej, którzy zostali doprowadzeni do granicy przez białoruskich pograniczników.
  • Swiatłana Cichanouska odwiedzi stocznię Gdańska i spotka się z Lechem Valens. „Spotkanie jest ważne, ponieważ odbędzie się w przeddzień ceremonii Nagrody Pokojowej Nobla, wśród laureatów w tym roku białoruski działacz na rzecz praw człowieka Aleś Bialacki – powiedział doradca  Cichanouskiej Franciszak Wiaczorka. Według Wiaczorki spotkanie nie ma praktycznych celów politycznych, ale jest to gest wzajemnej solidarności, szacunku i powodu podziękowania Wałęsie, w tym za poparcie dla Białorusi i zmian demokratycznych. Wieczorem 8 grudnia Cikhanowska spotka się z polskim prezydentem Andrzejem Dudą w Warszawie.

O celach i wynikach tej wizyty mówil w dzisiejszym Poranku Wnet w rozmowie z Magdą Uhaniuk Ambasador RP na Białorusi Artur Michaski:

„Swiatłana Cichanouska często przyjeżdża do Polski. Zawsze powtarza, że w Polsce znajduje wsparcie polityczne do przemian demokratycznych na Białorusi. W Polsce znajduje się bardzo dużo diaspory białoruskiej, tych, którzy zostali zmuszeni, aby opuścić swój kraj i tutaj znajdują bezpieczne schronienie. Także te wizyty są częste. Częste są spotkania z politykami i za każdym razem też stara się spotkać z diasporą. Była w Krakowie, była w Białymstoku, teraz będzie w Gdańsku i oczywiście odwiedzi Centrum Solidarności, żeby zobaczyć, jak rodziła się polska Solidarność. To oczywiście zawsze inspiruje i jest bardzo ważne również dla Białorusinów.”.

  • Daria Łosik, żona białoruskiego blogera Ihara Łosika, który odbywa karę 15 lat więzienia za „organizację protestów”, będzie odpowiadać przed sądem za „sprzyjanie działalności ekstremistycznej”. Tak prokuratura oceniła jej wywiad dla telewizji Biełsat. Daria Łosik została zatrzymana w październiku, a jej mąż jest za kratami od czerwca 2020 r. Małżeństwo Łosików ma małą córeczkę.
  • W dniach 6-9 grudnia, przedstawiciele telewizji Biełsat i Fundacji Strefa Solidarności, wezmą udział w pokazie filmu dokumentalnego poświęconego 15-leciu kanału. Zaplanowano również dyskusje eksperckie z udziałem europejskich polityków, dziennikarzy Biełsatu i byłych więźniów politycznych. Celem spotkań i prezentacji wyprodukowanego specjalnie na tę okazję filmu dokumentalnego jest przypomnienie unijnym urzędnikom, politykom i opinii publicznej o konieczności konsekwentnego wspierania przez Zachód niezależnych mediów na Białorusi szczególnie wobec rosyjskiej inwazji na Ukrainę i wojny dezinformacyjnej rozpętanej przez Rosję przeciw wolnemu światu.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

 

 

 

 

Studio Białoruskie 23.11.2022: Uładzimir Makiej miał przyjechać do Polski na szczyt OBWE – trzy dni przed zmarł

Audycja prowadzona przez Olgę Siemaszko z Wilna i Pawła Bobołowicza z Warszawy.

26 listopada w wieku 64 lat zmarł nagle Minister Spraw Zagranicznych Białorusi Uładzimir Makiej. Jego śmierć wywołała wiele spekulacji. O to sadzi o Miekieju i jego śmierci sądzi białoruski opozycjonista, dyplomata i wieloletni współpracownik Makieja, Pawieł Łatuszka:

„Dziwny zbieg okoliczności: w systemie MSZ Białorusi trzech ministrów zostało zdymisjonowanych przez dyktatora Łukaszenkę podczas ich udziału w szczytach ministrów spraw zagranicznych OBWE. Uładzimir Makiej miał przyjechać do Polski na szczyt OBWE. Ale nie doczekał się swojego udziału – trzy dni przed zmarł.  Dziwny zbieg okoliczności…”


Olga Siemaszko, szefowa Białoruskiej Redakcji Radia Wnet, przygotowała najświeższe informacje z Białorusi i nie tylko:

  • Więzień polityczny i opozycjonistka Maryja Kalesnikawa trafiła na oddział intensywnej terapii. Została w poniedzialek Jej stan ocenia się jako „stabilnie ciężki”. Wiadomo, że Maryja przebywa w szpitalu w Homlu na oddziale intensywnej terapii. Ta informacja została potwierdzona jej adwokatowi w szpitalu. Niezależny portal Zierkało podał, powołując się na źródła, że kobieta trafiła do szpitala z powodu problemów z żołądkiem. Oficjalnie nie udało się tej informacji potwierdzić. Maria Chomicz, siostra Kolesnikowej, napisała dziś rano, że rodzina Marii chce i ma pełne prawo poznać prawdę o jej stanie zdrowia, przyczynach hospitalizacji i warunkach, w jakich spędziła ostatnie dni w więzieniu. Reżim na Białorusi ponosi pełną odpowiedzialność za zdrowie Marii Kolesnikowej – powiedział rzecznik Departamentu Stanu USA Ned Price. Ambasada USA na Białorusi poinformowała wcześniej, że uważnie monitoruje doniesienia o nagłej hospitalizacji białoruskiej więźniarki politycznej Marii Kolesnikowej.
  • Dziś na wolność ma wyjść 11 osób, które przebywali w więzieniu w „sprawie studenckiej”. Zostali zatrzymani 12 listopada 2020 roku i otrzymali dwa i pół roku więzienia. Już wiadomo, że Alanа Gebremariam  Przedstawicielka Swietłany Tichanowskiej ds. Młodzieży i Studentów jest wolna.
  • Prokuratura Generalna skierowała do sądu sprawę karną przeciwko Alesiowi Bialackiemu, Walantynowi Stefanowiczowi i Władyjowi Łabkowiczowi, którzy przebywają w areszcie od 14 lipca 2021 r. Termin rozprawy nie został jeszcze wyznaczony. Obrońcom praw człowieka grozi od 7 do 12 lat więzienia. Symboliczne będzie, jeśli proces Bialackiego rozpocznie się w dniu, w którym powinien otrzymać Pokojową Nagrodę Nobla. Na uroczystość zaproszono żonę Bialackiego, Natalię Pinczuk. Odbierze nagrodę w jego imieniu.
  • Miński ksiądz Uładzisłau Zawalniuk został dozorcą przy Kościele świętych Szymona i Heleny w Mińsku (tzw. Czerwonym Kościele). Wcześniej prosił o dopuszczenie go do pracy, bo chciał „przynosić korzyść parafii”. Zdjęcia księdza odśnieżającego teren zamkniętego przez reżim kościoła zostały opublikowane na stronie internetowej kościoła. „Czerwony Kościół” jest jedną z najważniejszych świątyń katolickich na Białorusi, jak też symbolem oporu wobec reżimu Aleksandra Łukaszenki. Stoi on przy Placu Niepodległości (dawniej Plac Lenina) w bezpośrednim sąsiedztwie Domu Rządu.  Podczas antyreżimowych protestów w 2020 roku demonstranci wielokrotnie chronili się w nim przed OMONem. To także tam odprawiane były msze za ojczyznę i zabitych przez milicję. 26 września o 4 rano ktoś wybił jedno z witrażowych okien a w środku wybuchł niewielki pożar. Służby pożarnicze z miejsca zapieczętowały obiekt, zakazując wchodzenia do niego nie tylko wiernym, ale też księżom z parafii. Władze zabroniły korzystania z budynku do czasu całkowitego odrestaurowania.
  • 27 listopada 1920 r. na ziemi słuckiej rozpoczęła się próba zbrojnej obrony niepodległości Białorusi. Przez ponad miesiąc lokalni powstańcy skutecznie stawiali opór Armii Czerwonej. Nazywa się to wydarzenie Powstanie Słuckie.  Dzień ten stał się Dniem Pamięci i Dumy narodu białoruskiego. A Białorusini na całym świecie pamiętają wyczyn swoich przodków. Białorusini zorganizowali tego dnia na całym świecie akcje upamiętniające.  W Warszawie taka akcja diaspory białoruskiej odbyła się pod pomnikiem Tadeusza Kościuszki.  Polacy wspierali Białorusinów:

„Przyszedłem tu, żeby uczcić rocznicę wybuchu Powstania Słuckiego. Dużo się mówi, że Białorusini są zsowietyzowani. Ja chcę podkreślić, że był to zryw niepodległościowy, że Białoruś nie chciała bolszewizmu. Dlatego tutaj jestem” – powiedział jeden z uczestników demonstracji.

  • Białorusini zbierają pieniądze na pomnik Michasa „Jungera” Szawelskiego. Ochotnik zginął w październiku 2022 roku podczas bitwy w obwodzie chersońskim. Michaś miał dwadzieścia jeden lat.  Jakim był białoruski bohater i jak zginął, opowiada o nim bojownik batalionu „Terror” Serafim:

„Jeżeli dobrze pamiętam zginął 10 października w obwodzie chersońskim, w okolicy wsi Bezimienne. Tam od jakiegoś czasu toczyły się walki o wzięcie pewnego miejsca, które było strategiczne dla dalszej ofensywy. Kilka razy próbowano go zdobyć. To był kolejny raz kiedy próbowano go zdobyć. Podczas tego boju wspieraliśmy 35. Brygadę Piechoty Morskiej Zbrojnych Sił Ukrainy. Był tam w tym samym charakterze co zawsze, czyli jako medyk okazywał pomoc medyczną. Próbował się przedostać do rannego żołnierza, żeby mu okazać pomoc i został śmiertelnie ranny – zginął na miejscu. Pochowany został w Winnicy, bo stamtąd miał narzeczoną.”.

Każdy może pomóc Białorusinom w postawieniu pomnika Michasiu. Wszystkie informacje można znaleźć na stronie internetowej naszej białoruskiej redakcji.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Na Białorusi panuje teraz pełnoskalowy terror. Przypomina to czasy stalinowskie – mówi dyrektor telewizji Bielsat

Strajk Głodowy, ul. Jasna

Strajk Głodowy Białorusinów/fot. Asia Rejner

Agnieszka Romaszewska – Guzy komentuje najnowszy wyrok dla Kaciaryny Andrejewnej. Została ona skazana na 8 lat za zdradę ojczyzny. Jest to kolejny przykład politycznego terroru na Białorusi.

Dziennikarka współpracująca z Bielsatem Kaciaryna Andrejewa usłyszała dziś kolejny wyrok sądu w swojej sprawie. Ma zostać skazana na 8 lat więzienia. Powodem ma być zdrada ojczyzny.

Cały proces toczył się za zamkniętymi drzwiami, więc nawet rodzina nie wie, co dokładnie zarzuca się Kaciarynie Andrejewnej. Do tej pory spędziła ona dwa lata w więzieniu za organizację niepokojów społecznych. Gdyby nie kolejny wyrok, we wrześniu wyszłaby na wolność.

Mówi dyrektor telewizji Bielsat Agnieszka Romaszewska – Guzy. Podkreśla, że na Białorusi panuje obecnie terror porównywalny z tym z czasów stalinowskich. Ludzie żyją w strachu, nie widzą za mogą trafić do więzienia.

Prokuratura domaga się 1.5 roku więzienia dla małżeństwa Daszkiewiczów (działacze społeczni i chrześcijańscy), nikt nie wie za co. W białoruskich więzieniach przebywa obecnie ponad 2 tys. więźniów politycznych.

K.B.

Czytaj także:

Dzikawicki: jak można zastanawiać się nad prowadzeniem negocjacji z reżimem, który uprawia terror wobec własnego narodu?

Aleś Alachnowicz: sporo czasu poświęcamy na wypracowanie strategii dotyczącej presji ekonomicznej na reżim

Gościem „Kuriera w samo południe” jest Aleś Alachnowicz – doradca Swiatłany Cichanouskiej ds. ekonomicznych, który wypowiada się na temat bieżącej sytuacji ekonomicznej na Białorusi.

Aleś Alachnowicz przedstawia bieżącą sytuację ekonomiczną na Białorusi, gdzie nadal mnożą się represje stosowane przez reżim Aleksandra Łukaszenki wobec obywateli powiązanych w jakikolwiek sposób z opozycją.

Przychodzą ludzie z KGB, policji, aresztują za korzystanie z niezależnych mediów, czy branie udziału w pokojowych protestach.

Gość „Kuriera w samo południe” podkreśla, że bieżąca sytuacja w kraju niemalże całkowicie wyklucza udział kapitału zagranicznego w krajowym rynku.

W atmosferze strachu nie ma mowy o inwestycjach zagranicznych na Białorusi.

Unia Europejska postanowiła nałożyć sankcje na towary eksportowane z Białorusi, np. nawozy.

UE nałożyła sankcje na nawozy potasowe produkowane przez białoruskiego monopolistę oraz zakazała transportu tych nawozów.

Aleś Alachnowicz koordynuje zarządzanie grupy, która ma przygotować reformy dla białoruskiej gospodarki – ich celem jest stworzenie sytuacji, w której reżim Łukaszenki zacznie odczuwać presję ekonomiczną.

Sporo czasu poświęcamy na wypracowanie strategii dotyczącej presji ekonomicznej na reżim, w związku z czym kontaktujemy się z partnerami międzynarodowymi, czy rozmawiamy z ekspertami zagranicznymi.

Plan reform zakłada m.in. tzw. małą prywatyzację. Jak wspomina rozmówca Adriana Kowarzyka, ponad 3 tysiące przedsiębiorstw na Białorusi to te kontrolowane przez władze. Wliczają się w tą grupę również przedsiębiorstwa drobne.

Małą prywatyzację można przeprowadzić bardzo szybko, wskutek reform gospodarczych.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.