Natalia Panczenko: by zwyciężyć nad Rosją, wystarczy przestać z nią handlować

Działaczka inicjatywy Euromaidan-Warszawa o wyróżnieniu ShEO Awards, blokadzie rosyjskich ciężarówek na granicy, wadze sankcji i potrzebie angażowania się ludzi na rzecz Ukrainy.

Natalia Panczenko została wyróżniona przez tygodnik Wprost nagrodą ShEO Awards za swoją działalność, wśród której wymienić można akcję blokowania rosyjskich ciężarówek przejeżdżających przez Polskę. Podkreśla, że wyróżnienie dla niej jest nagrodą dla wszystkich zaangażowanych.

Rosyjskie ciężarówki udało się zatrzymać na granicy dzięki staraniom wielu ludzi. To pokazało, że presja ma sens.

Czytaj także:

Protest na granicy z Białorusią. „Jeśli handlujesz z Rosją, to wspierasz wojnę na Ukrainie”

Działaczka inicjatywy Euromaidan-Warszawa apeluje, aby ludzie nie przestawali się angażować w pomoc Ukrainie. Podkreśla, że to od wsparcia ludzi dobrej woli zależy to, kiedy Ukrainie uda się wygrać.

Ukraina na pewno wygra tę wojnę; musimy dążyć do tego, by zwycięstwo nastało jak najszybciej.

Nie zgadza się ze słowami Ołeksija Arestowycza, który skrytykował działalność aktywistów na Ukrainie sugerując, że bardziej przeszkadzają niż pomagają.

Nie chciałabym sprawdzać, co Ukraina zrobiłaby bez wolontariuszy i aktywistów

Panczenko wyjaśnia, czemu samo państwo ukraińskie nie jest w stanie samo sobie poradzić z zapewnieniem takich rzeczy jak żywność, samochody i kamizelki kuloodporne dla wojska.

Cały świat nie był przygotowany na wojnę na taką skalę.

Drony i kamizelki to drogie sprzęty, które szybko się zużywają w walce. Rozmówczyni Pawła Bobołowicz odnosi się do unijnych aspiracji swego kraju.

Liczę na to, że Ukraina szybko zostanie członkiem Unii Europejskiej. Już dawno na to zasłużyła.

Odnosi się do napięcia na linii Litwa-Rosja po wprowadzeniu przez Wilno w życie unijnych ograniczeń transportu towarów z obwodu kaliningradzkiego.

Myślę, że Rosja nie odważy się zaatakować Litwy.

Podkreśla, że sankcje są potrzebne, aby wygrać z Rosją.

Dla zwycięstwa nad Rosją wystarczy przestać z nią handlować. Zachód musi zrozumieć, że pokój na świecie i życie ludzkie są ważniejsze od pieniędzy.

A.P.

Studio Kijów – 11.05.2022 r.

Natalia Panczenko o sytuacji w Mariupolu i incydencie z udziałem rosyjskiego dyplomaty. Wojciech Pokora o rosyjskiej dezinformacji.

Natalia Panczenko przedstawia sytuację w zakładach Azowstal. Mieszkańcy Mariupola otrzymali polecenie od okupantów, aby nie wychodzić po 11 maja na ulice i nie otwierać okien. Przypuszcza się, że Rosjanie użyją broni chemicznej. Aktywistka zaznacza, że nie wszystkie schrony bombowe na terenie zakładów zostały sprawdzone. W części z nich mogą być jeszcze żywi cywile.

Prezydent Putin nie zgadza się na internowanie ukraińskich rannych żołnierzy przez Turcję. Chodzi o setki osób.

Rozmówczyni Pawła Bobołowicza odnosi się także do incydentu do którego doszło 9 maja. Stwierdza, że wbrew temu, co się mówi, demonstracja była organizowana przez Polaków i to Polacy stanowili większość protestujących. Podkreśla, iż to ambasador Rosji prowokował zebranych, gdy stwierdził, że „Bucza to ustawka”. Panczenko sądzi, że krytycy oblania rosyjskiego dyplomaty farbą powinni mieć w sobie więcej empatii.


Wojciech Pokora odnosi się do negowania przez Kreml zbrodni w Buczy.  Zauważa, że radziecki/rosyjski cynizm to nic nowego. Projekt Stop Fake zajmuje się weryfikacją rosyjskich kłamstw.