Wiceprezes stowarzyszenia Polska 2050: Nie interesuje nas bycie partią nr 3. Chcemy, aby to był przynajmniej drugi wynik

Michał Kobosko o tym, dlaczego związał się politycznie z Szymonem Hołownią oraz o Strajku Kobiet, rozmowach z politykami ZP i tytule lidera opozycji.

Jak wskazuje wiceprezes stowarzyszenia Polska 2050, politycy nie myślą o dalekosiężnych skutkach swoich decyzji, tylko skupiają się na wygraniu najbliższych wyborów. Deklaruje, że

My chcemy pokazać, że  polityka powinna być inna, powinna myśleć długoterminowo.

Michał Kobosko stwierdza, że ruch Szymona Hołowni można określić jako centrowy. Zauważa, że polscy wyborcy są w większości przeciwko skrajnościom. Polska 2050 łączy w sobie elementy centroprawicowe i centrolewicowe. Jej działacze byli obecni na manifestacjach Strajku Kobiet na jesieni i obecnie:

Byliśmy obecni, bo uważamy, że nie wolno decydować o losie Polek i Polaków w taki sposób.

Rozmówca Katarzyny Adamiak wzywa sympatyków do wpłacania darowizn, gdyż stowarzyszenie nie otrzymuje subwencji z budżetu państwa. Stwierdza, że ludzie pracujący lokalnie i w centrali ruchu otrzymują za swoją pracę wynagrodzenie.

Szymon Hołownia i ja musieliśmy się pogodzić z tym, że zarabiamy dużo mniej niż kiedyś nam się zdarzało w życiu, ale dajemy radę.

Nasz gość stwierdza, że wśród polityków Zjednoczonej Prawicy jest wiele wartościowych osób. Prowadzone są z nimi rozmowy.

Nie interesuje nas bycie partią nr 3. […] Chcemy żeby to był przynajmniej drugi wynik w Polsce.

Kobosko dodaje, iż nie interesuje ich tytuł lidera opozycji. Pragną tylko zaproponować program odpowiadający większości Polaków.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Wiceprezes Polska 2050: Chcemy pokazać, że polscy wyborcy nie są skazani na wybieranie między PiS-em a Platformą

Kto stoi za Szymonem Hołownią? Michał Kobosko o akcesie Joanny Muchy do Polski 2050, programie ruchu i o tym, dlaczego sensowność przekopu Mierzei Wiślanej i budowy CPK jest wątpliwa.

[related id=135239 side=right] 22 stycznia 2021 r. zmarł Henryk Jerzy Chmielewski. Michał Kobosko stwierdza, że dziedzictwo autora „Tytusa, Romka i A’Tomka” pozostanie z nami na długo.

Nasze dzieci i nasze wnuki zdecydowanie powinny poznać te księgi.

Jak przyznaje wiceprezes stowarzyszenia Polska 2050 polityka bywa czasem jak Dziki Zachód, na którym swoje przygody przeżywał komiksowy Tytus. Podkreśla, że potrzebna jest dalekosiężna wizja Polski. Nie przekonuje go jednak ta prezentowana przez Zjednoczoną Prawicę. Stwierdza, że nie widział żadnej ekspertyzy, która przekonywałaby o potrzebie przekopania Mierzei Wiślanej.

Korzyści z wykonania tego przekopu poza korzyścią propagandową są niewielkie.

Michał Kobosko poddaje w wątpliwość także sensowność budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Zauważa, że ta ostatnia razem z budową pierwszej polskiej elektrowni atomowej będą największymi inwestycjami w najbliższych latach. Obydwie określa jako kontrowersyjne.

W obu przypadkach potrzebna jest debata.

Polityk zaprzecza jakoby Joannę Muchę można było uważać za twarz Platformy Obywatelskiej. Wskazuje, że była minister sportu i turystyki w rządzie Donalda Tuska była w ostatnim czasie marginalizowana w swojej partii.

Platforma Obywatelska nie była zainteresowana ani pokazywaniem Joanny Muchy, ani wsłuchiwaniem się w jej glos.

Manifest Joanny Muchy sprzed trzech lat został zignorowany. Michał Kobosko zaprzecza jakoby Donald Tusk stałby za ruchem Szymona Hołowni lub choćby za tym transferem.

Chcemy pokazać, że polscy wyborcy nie są skazani na wybieranie między PiS-em a Platformą.

Zaznacza, że gdyby Polska 2050 przejęła władzę, to częściej organizowałaby referenda. Liczy, że duża część elektoratu Prawa i Sprawiedliwości w kolejnych wyborach odda głos na jego formację. Ruch 2050 nie jest partią ani lewicową, ani prawicową.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.