Za ochronę granic w czasie pokoju odpowiedzialna jest Straż Graniczna odpowiedzialna przed ministrem spraw wewnętrznych i administracji.
Tomasz Siemoniak przypomina, że istnieją ograniczenia co do używania wojska w kraju. Zaznacza, że chciałby wiedzieć, kto dowodzi akcją na granicy. Sądzi, iż przedstawiciel wojska powinien informować opinię publiczną o tym, co robią żołnierze na granicy.
.@TomaszSiemoniak w #PoranekWNET: Widzę problem w rządzie polegający na tym, że kwestia odpowiedzialności za bezpieczeństwo jest nieczytelna. (…) Wicepremier ds. bezpieczeństwa jest niewidoczny.#RadioWNET
— RadioWnet (@RadioWNET) August 24, 2021
Były minister obrony naukowej ocenia, że powinna istnieć rządowa grupa robocza do zarządzania kryzysem. Sądzi, że jesteśmy dopiero na początku, a nie na końcu kryzysu.
Źle by nie było gdyby się zebrała Komisja Obrony i posłowie zostali poinformowani.
Przypomina, że premier zwołał konferencję z powodu wycieku ze skrzynki jego ministra.
.@TomaszSiemoniak w #PoranekWNET: Obserwowałem tę sytuację na Litwie. Władze zachowały się zupełnie inaczej.#RadioWNET
— RadioWnet (@RadioWNET) August 24, 2021
Wskazuje, że na Litwie władze rozmawiają ze wszystkimi środowiskami politycznymi.
.@TomaszSiemoniak w #PoranekWNET: Rząd litewski zaczął od rozmów z opozycją. (…) Mam wrażenie, że obozowi rządzącego pogrążonego w różnych problemach jest budowanie takiego napięcia. #RadioWNET
— RadioWnet (@RadioWNET) August 24, 2021
Polityk stwierdza, że w sprawie wpuszczania imigrantów trzeba odwołać się do procedur. Podkreśla, że
Trzeba przestrzegać prawa, granica musi być szczelna.
Zaznacza, iż należy zrobić wszystko, aby tym ludziom pomóc.
Na oczach całego świata nie radzimy sobie z sytuacją.
Dodaje, że chodzi o ludzi, którzy przylatują na Białoruś samolotami.
Posłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.P.