Stefanik: Islam stał się instrumentem do prowadzenia zbrodniczej działalności w Europie

Zbigniew Stefanik opowiadał o sprawie 44-letniego żandarma Arnaulda Beltrame’a, który wydał siebie za zakładniczkę terrorysty we francuskim supermarkecie Trebes.

Rozmawialiśmy dziś ze Zbigniewem Stefanikiem, znawcą tematyki oraz wydarzeń polityczno-społecznych zachodzących obecnie jak i w ostatnich latach we Francji. Główny tematem nad którym się pochyliliśmy były  ostatnie wydarzenia mające miejsce w kraju leżącym nad Sekwaną, czyli sprawa 44-letniego żandarma Arnaulda Beltrame’a, który wydał siebie za zakładniczkę terrorysty w supermarkecie w Trebes (południowa Francja). Funkcjonariusz został postrzelony przez dżihadystę-zamachowca i niestety zmarł w szpitalu.  Jak mówi dziennikarz:

„Zamachowiec dokonał właściwie trzech ataków, najpierw napadł na pojazd, gdzie zranił kierowcę , zamordował pasażerów, następnie ostrzelał grupę interweniujących policjantów, z czego jednego ciężko zranił, po czym w mieście Trebes wtargnął do supermarketu, z bronią w ręku, wziął zakładników, zamordował dwie osoby”.

Dalsze losy tej tragedii to już akt bohaterstwa pułkownika żandarmerii Arnaulda Beltrame`a który niestety nie przeżył, zamachowiec oddał do niego kilka strzałów po czym podciął mu gardło, pomimo działań lekarzy w pobliskim szpitalu nie udało się odratować życia Beltrame`a, po takich obrażeniach. To czego dokonał funkcjonariusz stało się symbolem walki z terroryzmem nasilającym się w Francji.

Warto zaznaczyć że ceremonia pożegnalna odbędzie się jutro w Paryżu około 11.30, którą poprowadzić ma osobiście prezydent Emmanuel Macrone. Naszemu korespondentowi udało się także uzyskać informację odnośnie trwającego w dalszym ciągu śledztwa, w ramach którego aresztowano trzy osoby, w tym 18-letnia dziewczynę zamachowca, która uznawana jest za zradykalizowaną islamistkę. Kobieta podczas przesłuchania nie wydawała się być poruszona tymi wydarzeniami,

„Nie odczuwała żadnego żalu, ani żadnej skuchy, powiedziała że jest ona szczęśliwa że do tego zamachu doszło, i że jest nieszczęśliwa, że nie mogła brać w nim udziału”- jak twierdzi Stefanik.

Śledczym udało się ustalić także, że mogła mieć dużo wspólnego z tym zamachem w związku z wpisami do których dotarli policjanci na jednym z portali społecznościowych. Możliwe jest, że to dziewczyna zamachowca była mózgiem całej operacji. Pozostałe dwie osoby to 17-letni przyjaciel terrorysty również zradykalizowany, przy którym śledczy znaleźli w trakcie przeszukania mieszkania, kilka noży, ładunki wybuchowe oraz notatki wskazujące jednoznacznie na powiązania z ISIS, a także jego znajomy. Osoby te wpisują się w charakterystyczny profil terrorysty, miały one powiązania z przestępczością zorganizowaną w tym przypadku jeden z nich poszukiwany był przez madrycką policję w związku z swoją działalnością przestępczą w Hiszpanii, zajmował się przemytem narkotyków, w tym do Francji. Odnośnie powyższych danych Stefanik wypowiedział się także w kilku słowa na temat tzw: zjawiska gangsta –islam, z którym mamy ostatnio do czynienia. Wielokrotnie bywa tak iż terroryści, potencjalni terroryści to muzułmanie mający właśnie sporo wspólnego z zorganizowanymi grupami przestępczymi, w których w ramach praktyk kryminalnych takich jak handel, przemyt narkotyków, stręczycielstwo, porwania, wymuszenia, pozyskują środki finansowe na działalność terrorystyczną. Zdaniem korespondenta działa to także w drugą stronę gdzie przestępcy recydywiści więzienni, wykorzystują islam jako instrument do prowadzenia swojej zbrodniczej działalności. „Jeżeli spojrzymy na profile tych wszystkich zamachowców to zawsze gdzieś ten wątek kryminalny się przewija” mówi Stefanik.

Zapraszam do wysłuchania całej rozmowy.

jn

Nicolas Sarkozy został aresztowany. Po nocnej przerwie wrócił na posterunek w obecności adwokata

We wtorek rano francuska policja aresztowała byłego prezydenta w związku z podejrzeniami o przyjecie kilku walizek z dolarami z Libii przez sztab wyborczy Nicolasa Sarkoziego w 2006 i 2007 roku.

Kilku świadków, w tym były libijski minister gospodarki, twierdzi, że walizki z pieniędzmi na polecenie Muhammara Kadafiego były dostarczane najbliższym współpracownikom Sarkoziego za jego wiedzą i w związku z porozumieniem pomiędzy byłym prezydentem Francji i libijskim autorytarnym przywódcą.

Francuska prokuratura twierdzi, ze prócz zeznań kilku wiarygodnych światków w tej sprawie jest również w posiadaniu dokumentów, które maja jednoznacznie świadczyć o świadomym przyjmowaniu przez Sarkozego walizek z dolarami od ówcześnie rządzących Libią. Te dokumenty miały stać się dla prokuratury bezpośrednim powodem i podstawą, którą skłoniła francuski wymiar sprawiedliwości do wydania nakazu aresztowania byłego prezydenta. Nicolas Sarkozy jest obecnie przesłuchiwany przez przedstawiciela prokuratury i sędziego śledczego.

Sarkozy’emu już wcześniej stawiano zarzuty dotyczące finansowania kampanii: jego sztab miał wykorzystać demencję najbogatszej Francuzki Liliane Bettencourt, właścicielki koncernu kosmetycznego L’Oréal, by wyciągnąć od niej 140 tys. euro w gotówce na kampanię wyborczą. Zarzuty zostały postawione w 2013 r., wycofano jej jednak w trakcie śledztwa.

 

Nicolas Sarkozy został wypuszczony na kilka godzin i około północy opuścił komisariat policji w Nanterre. W środę o 8 rano wrócił wraz ze swoim adwokatem na komisariat policji, gdzie jest nadal przesłuchiwany.

We wtorek w tej samej sprawie został również przesłuchany były francuski minister spraw wewnętrznych Brice Hortefeux. Pomimo, iż ma on w tym śledztwie status oskarżonego nie został zatrzymany przez policje i odpowiadał on na pytania śledczych z wolnej stopy w obecności swojego adwokata. Przesłuchanie Brice’a Hortefeux zakończyło się we wtorek o godzinie 23. Na ten moment francuski wymiar sprawiedliwości nie wezwał byłego ministra na kolejne przesłuchanie.

 

WJB

Barykady, starcia z policja i zamieszki wszczynane przez buntujących się więźniów / Strajk we Francji

Zaostrza się protest francuskich pracowników służby więziennej. Na ten moment protestują pracownicy i strażnicy 130 z 188 francuskich zakładów karnych.

W wiezieniach, gdzie trwa protest obowiązki służby więziennej są przejmowane przez policje i żandarmerię. Na strajkach strażników tracą również osadzeni. Zgodnie z prawem, w zakładach objętych strajkiem, osadzeni są pozbawieni spacerów oraz odwiedzin i spotkań z bliskimi. W kilku zakładach karnych osadzeni wywołali bunt przeciwko temu stanu rzeczy.

W niedzielę kolejnych dwóch strażników więziennych zostało zaatakowanych przez osadzonych w wiezieniu w Nord-Pas-De-Calais. Związki zawodowe pracowników służby więziennej mówią jednogłośnie i chcą rozmawiać z żadem nie pojedynczo, ale wspólnie. Dzisiaj po południu ma odbyć się spotkanie pomiędzy francuska minister sprawiedliwości i przedstawicielami związkowymi. Eksperci zauważają, że Emmanuel Macron i podległy mu rząd będą musieli stawić czoła pierwszemu poważnemu kryzysowi społecznemu od momentu rozpoczęcia się ich urzędowania. Protesty i strajki nad Sekwana zapowiadają również strażacy.

Francuska służba więzienna protestuje, a w Partii Republikanie pozostają prawicowcy/Zbigniew Stefanik z Francji dla WNET

Francuskie służby więzienne zamierzają protestować i strajkować aż do spełnienia ich postulatów zwiększenia personelu i lepszych warunków pracy i płacy. Alain Juppé odchodzi z LR, a z nim centryści.

Dzisiaj rozpoczął się protest francuskiej służby więziennej. Protestujący oczekują od francuskich władz, aby te zatrudniły więcej pracowników w służbie więziennej oraz aby ustawodawca zwiększył możliwości strażników więziennych w zapobieganiu zagrożeniom tworzonym w więzieniach przez szczególnie niebezpiecznych osadzonych, w tym odbywających wyroki więzienne nieobliczalnych, groźnych i nierzadko nadal aktywnych dżihadystów. Protestujący pracownicy francuskiej służby więziennej skarżą się na, ich zdaniem, niedostateczne warunki płacowe, na przeludnienie francuskich zakładów karnych (26 tysięcy pracowników służby więziennej na 70 tysięcy osadzonych ), na pracę w szczególnie niebezpiecznych warunkach i na brak skutecznych instrumentów  niezbędnych dla prewencji i przeciwdziałania, szczególnie w tych więzieniach, gdzie są osadzeni gotowi na wszystko i nieobliczalni dżihadyści.

11 stycznia br. w więzieniu w Nord-pas-de-Calais w mieście Lens osadzony dżihadysta zaatakował i ciężko ranił nożem trzech strażników więziennych, kiedy ci otworzyli jego celę. Protestujący zapowiadają, że będą oni protestowali i w razie potrzeby strajkowali aż do skutku.

Ważne polityczne wydarzenie nad Sekwaną. Dzisiaj (15.01) miał miejsce poważny rozłam w partii Republikanie (LR). Obecny mer Bourdeaux, Alain Juppé, dystansuje się od patrii republikańskiej i rezygnuje z przewodnictwa regionalnych struktur tej partii w Gironde. Były premier, dlugoletni działacz i jeden z głównych liderów tego ugrupowania zapowiada, że od tego momentu nie będzie brał udziału w działaniach partii Republikanie, a swoją rolę w tej partii ograniczy do statusu obserwatora poczynań LR i jej przewodniczącego, Laurenta Wauquieza.

Odejście Alaina Juppé z partii Republikanie oznacza dla tego ugrupowania zerwanie z frakcją centrystów. Wydarzenie to będzie miało duży wpływ na polityczną tożsamość LR. Partia Republikanie przestanie być odtąd partią centroprawicową i stanie się ugrupowaniem stricte prawicowym.

Zbigniew Stefanik

Triumf Macrona, pierwsze reformy oraz zapowiedź kolejnych / podsumowanie roku 2017 we Francji okiem Zbigniewa Stefanika

Jedną z ważniejszych decyzji nowego prezydenta Francji była reforma prawa pracy, która wbrew wcześniejszym zapowiedziom została przeprowadzona bez większego oporu społecznego.

W pierwszej części dzisiejszego Poranka WNET był mieszkający na stałe we Francji Zbigniew Stefanik, polsko-francuski obserwator polityczny. Przedstawił najważniejsze wydarzenia nad Sekwaną roku 2017.

Pierwszą poruszoną kwestią była dzisiejsza rocznica republikańskich prawyborów we Francji, które wygrał Francois Fillon, stając się tym samym głównym faworytem w tegorocznych wyborach. Niespełna miesiąc później, w wyniku ujawnienia przez media faktów na temat defraudacji finansowych dotyczących byłego premiera oraz w wyniku wycofania swej kandydatury przez Francoisa Bayrou i tym samym poparcia przez niego kandydatury Emmanuela Macrona, nastąpił zwrot akcji.

Jedną z ważniejszych decyzji nowego prezydenta Francji była reforma prawa pracy, która wbrew wcześniejszym zapowiedziom została przeprowadzona bez większego oporu społecznego. W rezultacie obcięcia przez prezydenta Macrona wydatków na obronność doszło także do dymisji szefa sztabu generalnego francuskich sił zbrojnych, gen. Pierre de Villiersa. Był to pierwszy taki przypadek w historii Francji.

Prezydent Macron dąży do reformy unijnego rynku pracy. Zabiega również o utworzenie stanowiska ministra finansów strefy euro, a także o ustanowienie dla niej odrębnego budżetu. Obecny prezydent Francji postuluje też reformę systemu wyborczego do europarlamentu, na mocy której połowa europosłów wybierana byłaby z list międzynarodowych. W podsumowaniu kończącego się roku Zbigniew Stefanik zwrócił również uwagę  na koncepcje Macrona na rozwiązanie problemów z terroryzmem i imigracją. Oparte są na pomocy państwom Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu na miejscu, aby radykalne islamskie ugrupowania stawały się tam coraz mniej atrakcyjne. To miałoby zapobiegać zamachom oraz kolejnym falom tzw. uchodźców.

We Francji żłobki stały się elementem politycznej debaty. Przewodniczący partii Republikanie Laurent Wauquiez postanowił zaangażować się w tworzenie żłobków świątecznych w rejonie Owernia-Rodan-Alpy, którego jest prezydentem. Jak na laicką Francję przystało, sprawą zajął się sąd administracyjny. Wauquiez tłumaczył, iż nie była to promocja religijności tylko rodzimych artystów rzeźbiących bożonarodzeniowe figurki. Sąd administracyjny tej argumentacji jednak nie przyjął.

jon

Cała rozmowa w części pierwszej Poranka WNET w środę 28 grudnia 2017 roku.

Wizyta premier Beaty Szydło w Paryżu. Aspekty relacji polsko-francuskich / Zbigniew Stefanik z Francji w Poranku WNET

Ponownie został nawiązany dialog między Polska a Francją. Media francuskie tego nie zauważyły, ale wizyta odbyła się w dobrej atmosferze. Zasadnicza jest różnica co do wizji Unii Europejskiej.

Trudno powiedzieć, czy doszło do jakichś ustaleń i czy mamy postępy w jakichś kwestiach spornych. Trudno jednak o płaszczyznę porozumienia, gdyż różnic nadal pozostaje bardzo wiele.

Emmanuel Macron próbuje tylnymi drzwiami wprowadzić do Unii Europejskiej protekcjonizm gospodarczy i myśli o Unii Europejskiej kilku prędkości. Wydaje się koncentrować na integracji państw Europy Zachodniej czy też tych państw, które należą do strefy euro. Jest to niezgodne z polskim interesem politycznym i gospodarczym.

Warto zauważyć, że stosunki polsko-francuskie mogłyby być budowane na kilku płaszczyznach. Zdaje się, iż Francja i Polska podzielają to samo stanowisko, jeśli chodzi o Rosję Władimira Putina. Stosunki francusko-rosyjskie pogarszają się z tygodnia na tydzień, jeśli nie z dnia na dzień. Emmanuel Macron w sposób nieprzychylny patrzy na projekt Nord Stream 2 i na kapitał rosyjski w Europie. Wokół stanowiska na ten temat można znaleźć jakieś porozumienie.

[related id=45516]Emmanuel Macron przyjął wobec Donalda Trumpa strategię, że ważne jest to, co nas łączy, a to co dzieli, odkładamy na dalszy plan. Tak się właśnie stało, jeśli chodzi o wojnę z Państwem Islamskim, w której USA i Francja współpracują i ponoszą jej największe koszty. W kwestiach klimatycznych natomiast oba państwa zachowują odrębne stanowiska. Na takiej zasadzie można by budować stosunki polsko-francuskie.

Emmanuel Macron został zaproszony do Polski. Właściwie relacje polsko-francuskie cierpią przez falę nieporozumień i niepotrzebnych wypowiedzi. Tym, co może pomóc, jest wzajemne poznanie się. Polacy mało wiedzą o Francji, o jej obyczajach, kulturze politycznej – i vice versa. Warto to zmienić, bo mamy wiele wspólnych interesów.

Inny aspekt to kryzys polityczny w Niemczech. Prezydent Emmanuel Macron próbuje go wykorzystać, aby przejąć polityczne przywództwo w Europie, ponieważ nawet jeśli Angela Merkel utrzyma stanowisko kanclerza, jej pozycja będzie dużo słabsza.

Kolejną kwestią jest to, że Francja, być może, będzie dążyć do reaktywacji Trójkąta Weimarskiego. Polska może być wtedy zauważona jako istotny gracz w Europie Środkowej i Wschodniej.

Nie wiadomo, które z tych scenariuszy się sprawdzą, ale dialog między Polską a Francją został nawiązany i warto go rozwijać.

Zbigniew Stefanik

Rozmowa miała miejsce w części czwartej Poranka WNET 24 listopada 2017 r.

Kryzys dyplomatyczny na linii Paryż-Moskwa. Kłopoty finansowe Frontu Narodowego / Zbigniew Stefanik dla WNET.fm

Banki wypowiadają umowy rachunków bankowych partii Marine Le Pen, co może uniemożliwić rozliczenie przez nią kampanii wyborczej. Rosyjski senator aresztowany w Nicei za defraudacje finansowe.

Kolejne poważne kłopoty finansowe partii Marine Le Pen. Francuski bank Société Générale wypowiedział współpracę z Frontem Narodowym i żąda od niego zamknięcia wszystkich jego kont w tym banku ze skutkiem natychmiastowym. Jest to bardzo poważne utrudnienie dla Frontu Narodowego, który – jak wszystkie francuskie partie polityczne – pobiera państwową dotację i czeka na zwrot kosztów trzech tegorocznych kampanii wyborczych, a ten nastąpi najwcześniej na wiosnę 2018 roku. Jednak, aby jakieś ugrupowanie mogło pobierać państwową dotację na polityczną działalność, jak i otrzymać zwrot kosztów kampanii, musi ono obowiązkowo posiadać konto bankowe na terytorium Francji.

***

[related id=44731]Marine Le Pen kontratakuje i na konferencji prasowej zorganizowanej w siedzibie Frontu Narodowego oskarża „oligarchów finansowych” o atak na jej partię, mający na celu jej destrukcję. Według niej wszystkie francuskie banki odmawiają współpracy z Frontem Narodowym. Nie tylko konta partyjne, ale również prywatne konta działaczy i przywódców FN mają być jednostronnie zamykane przez francuskie banki. Przewodnicząca FN poinformowała, ze dzisiaj rano bank HSBC zakomunikował jej decyzję o zamknięciu jej prywatnego konta w tym banku. Rozmowa pomiędzy nią a dyrektorem generalnym HSBC miała zostać nagrana i ma być upubliczniona. Marine Le Pen spotkała się z Emmanuelem Macronem, aby poprosić go o pomoc w tej sprawie. Ma też złożyć skargę na Société Générale i HSBC do francuskiej prokuratury. Oskarża te dwa banki o dyskryminację. Zamierza również napisać do wszystkich francuskich partii politycznych list, w którym zaapeluje o zjednoczenie się przeciwko”finansowej oligarchii”.

***

Duży kryzys dyplomatyczny na linii Paryż-Moskwa. Francuska policja aresztowała rosyjskiego senatora podejrzanego we Francji o wielomilionowe defraudacje finansowe. Podejrzany przebywa w  areszcie w Nicei, a francuska prokuratura informuje, ze będzie domagała się od francuskiego sądu, aby ten zażądał od osadzonego poręczenia majątkowego w wysokości 50 milionów euro w zamian za jego wyjście z aresztu. Jednak nawet jeśli podejrzany miałby opuścić areszt, to i tak zostanie on objęty policyjnym dozorem w celu uniemożliwienia mu wyjazdu z Francji. Kreml domaga się od Paryża natychmiastowego zwolnienia rosyjskiego senatora z aresztu i wypuszczenia go z Francji.

***

Nietypowy obóz dla uchodźców w Lyonie. Grupa studentów postanowiła zaprosić około 50 nielegalnych imigrantów na uniwersytet i udzielić im schronienia w uniwersyteckim amfiteatrze wykładowym. Przebywający na uniwersytecie nielegalni imigranci są dożywiani przez studentów, którzy ich tam sprowadzili. Rektor uniwersytetu odmawia usunięcia imigrantów z uczelni z „przyczyn humanitarnych” i wzywa francuskie państwo do udzielenia im pomocy i wsparcia.

Zbigniew Stefanik

 

Wynik wyborów na przewodniczącego partii prezydenckiej we Francji bez niespodzianek / Zbigniew Stefanik dla WNET.fm

La République en Marche w poważnym kryzysie. Nowy przewodniczący będzie musiał znaleźć sposób na niedopuszczenie do rozłamu i odejść działaczy członków klubu parlamentarnego z partii prezydenckiej.

Zaskoczenia ani niespodzianek nie było. Wskazany i politycznie namaszczony przez Emmanuela Macrona Christophe Castaner został w wyniku wyborów wewnętrznych nowym przewodniczącym rządzącego obecnie nad Sekwaną ugrupowania La République en Marche. Należy jednak dodać, że Christophe Castaner był jedynym kandydatem na stanowisko przewodniczącego LReM, a jego kandydatura, metoda wyboru, jak i okoliczności, w wyniku których stał się on nowym przewodniczącym partii, doprowadziły w tym ugrupowaniu do wielu kontrowersji, konfliktów i podziałów wewnętrznych.

La République en Marche przechodzi obecnie przez czas największego w swojej kilkunastomiesięcznej historii wewnętrznego kryzysu. Priorytetem dla nowego przewodniczącego LReM będzie więc zapewne znalezienie politycznej metody na zahamowanie fali odejść członków i działaczy z tego ugrupowania, jak również znalezienie formuły na polityczny kompromis wewnątrzpartyjny, tak aby nie doszło w La République en Marche i w klubie parlamentarnym tego ruchu do większych podziałów i w końcu do rozłamu, na który obecnie rządzący nad Sekwaną pozwolić sobie nie mogą.

Zbigniew Stefanik

Emmanuel Macron zapowiada, że położy kres gettoizacji we francuskich miastach / Zbigniew Stefanik z Francji dla WNET.fm

W relacji naszego korespondenta: rocznica krwawych zamachów w Paryżu, o tym, że zawody strażaka i lekarza stają się we Francji niebezpieczne, o rozłamie w partii prezydenta i o protestach związkowców.

W poniedziałek 13 listopada minęła tragiczna rocznica dla Francji i jej obywateli – upłynęły dwa lata od zamachów w Paryżu, największej od drugiej wojny światowej masakry cywilów na terytorium francuskim. W najważniejszych francuskich miastach odbyły się, z udziałem przedstawicieli władz państwowych, uroczystości żałobne i upamiętniające ofiary tej tragedii.

13 listopada 2015 roku (w piątek wieczorem) islamscy terroryści związani z Państwem Islamskim zamordowali w Paryżu 130 osób i ranili kolejnych 400. Większość ze sprawców, jak i pomysłodawca masakry Rachid Cassime, nie żyje. Trzech zaś spośród nich przebywa we francuskich więzieniach, gdzie czekają na swój proces.

Dla Francuzów zamachy z 13 listopada 2015 roku były wydarzeniem o takiej samej wadze i znaczeniu, jak dla obywateli USA zamach na WTC z 11 września 2001 roku. Zamachy paryskie zmieniły Francję na zawsze, odebrały Francuzom poczucie bezpieczeństwa i doprowadziły ich do stanu permanentnego poczucia zagrożenia – trwającego po dziś dzień.

***

Zawód strażaka staje się nad Sekwaną coraz bardziej niebezpieczną profesją. Statystyki policyjne pokazują, że drastycznie rośnie w ostatnich latach liczba napaści na strażaków podczas wykonywania przez nich czynności służbowych. W tym roku, według statystyk francuskiego MSW, napaści na strażaków w trudnych dzielnicach francuskich miast wzrosły o 17 procent. Są tam oni coraz częściej napadani przez zamaskowanych osobników i uzbrojone bandy.

Ten sam los spotyka też przybywających tam z pomocą lekarzy, pielęgniarzy i karetki pogotowia. Strażacy i służby ratunkowe nierzadko zabierają więc na interwencje eskortę policyjną. 14 listopada Emmanuel Macron zapowiedział, że w najbliższym czasie rząd Edouarda Philippe’a przyjmie plan działań na rzecz walki z bezprawiem, bezrobociem i ubóstwem w trudnych francuskich dzielnicach. Celem tych działań ma być położenie kresu tzw. gettoizacji i funkcjonowaniu enklaw wyjętych spod francuskiego prawa.

***

Pierwszy rozłam w ugrupowaniu Emmanuela Macrona. W oświadczeniu z 14 listopada, opublikowanym na portalu radia Franceinfo, stu działaczy La République en marche! poinformowało o swoim odejściu z partii. Ich zdaniem ugrupowaniu temu coraz bardziej brakuje demokracji i debaty wewnętrznej.

17 listopada partia Emmanuela Macrona ma wybrać swojego nowego przewodniczącego. Aktualnie jedynym kandydatem ubiegającym się o to stanowisko jest obecny rzecznik rządu Edouarda Philippe’a, Christophe Castaner. Stosunkowo niedawno prezydent oficjalnie poinformował swoich współpracowników, jak również głównych działaczy i polityków La République en marche!, że będzie popierał kandydaturę Christophe’a Castanera.

***

Kolejny dzień mobilizacji związkowej nad Sekwaną. Dzisiaj (16 listopada) odbędą się w największych miastach francuskich manifestacje i akcje protestacyjne przeciwko zapowiadanym, jak i już wprowadzonym społeczno-gospodarczym reformom. Największa manifestacja miała miejsce w Paryżu. Głównymi organizatorami dzisiejszych protestów są lewicowe związki zawodowe (CGT-FO i Solidaire), kilka organizacji społecznych oraz partia Jean-Luca Mélenchona, France insoumise. Sam Mélenchon protestuje dzisiaj w swoim okręgu wyborczym, czyli w Marsylii.

Ruch protestacyjny ma jedną główną słabość – brak jedności i pogłębiające się spory związkowych przywódców. Związki zawodowe biorące udział w dzisiejszych protestach zorganizowały odrębne wydarzenia protestacyjne –  każdy z nich manifestuje osobno.

Zbigniew Stefanik z Francji

Emmanuel Macron zapowiada polityczny i militarny koniec Państwa Islamskiego / Zbigniew Stefanik dla WNET.fm

Francuskie działania militarne, zapowiedział prezydent, będą trwały wszędzie tam, gdzie ISIS będzie działać. Tymczasem we Francji kolejny zamach, tym razem przy użyciu renault clio.

We wtorek (7 listopada) po aresztowaniach we Francji i w Szwajcarii została rozbita islamistyczna komórka terrorystyczna. W sumie aresztowano 10 osób w wieku od 18 do 70 lat. Po stronie francuskiej aresztowania miały miejsce jednocześnie w trzech regionach. W tym samym czasie policja szwajcarska dokonała aresztowań dżihadystów należących do tej samej komórki terrorystycznej na terytorium Szwajcarii. Grupa ta planowała zamachy na cywilów i policjantów. Mieli oni przystąpić do działań w najbliższych dniach. Francuskie służby antyterrorystyczne poinformowały, że grupa ta była obserwowana od czerwca tego roku. Jej członkowie mieli kontaktować się i być pod wpływem imama bośniackiego pochodzenia. Śledztwo w tej sprawie trwa.

***

W czwartek 9 listopada, podczas swojej dwudniowej wizyty w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Emmanuel Macron we francuskiej bazie morskiej w Abou Dhabi ogłosił nadchodzący polityczny i militarny koniec Państwa Islamskiego w strefie iracko-syryjskiej. Francuskie działania militarne, jak poinformował prezydent, będą trwały wszędzie tam, gdzie Panstwo Islamskie będzie prowadziło swoją działalność.

Kolejna związana z wojną przeciwko ISIS kwestia, z którą będzie musiało poradzić sobie państwo francuskie, to coraz liczniejsze próby powrotów do Francji tych francuskich obywateli, którzy bardziej czy mniej bezpośrednio brali udział w dżihadzie. Według danych francuskiego MSW, około 1200 francuskich obywateli, w tym około 700 dorosłych i 500 dzieci, przebywa obecnie w strefie iracko-syryjskiej. W sprawie tzw. repatriacji Emmanuel Macron poinformował, że kwestia powrotów do Francji będzie rozpatrywana przypadek po przypadku. Warto jednak zauważyć, iż sytuacja francuskich obywateli przebywających w iracko-syryjskiej strefie wojennej różni się w zależności od ich miejsca pobytu. Ci, którzy przebywają na terenie Iraku, będą sądzeni przez iracki wymiar sprawiedliwości za prowadzenie działalności terrorystycznej. Pytanie jednak brzmi, co czeka tych obywateli francuskich, którzy znajdują się w rękach kurdyjskich bojowników. Kolejne pytanie, to co stanie się z dziećmi tych francuskich obywateli, którzy są czy będą sądzeni w Iraku i Syrii za działalność terrorystyczną?

***

Kolejny atak we Francji na postronne osoby. Wczoraj (10 listopada) w mieście Blagnac (nieopodal Tuluzy) około godziny 16 dwudziestoośmioletni mężczyzna wjechał pojazdem marki renault clio w grupę chińskich studentów i ranił trzech z nich, w tym jedną osobę ciężko. Po tym ataku agresor zamierzał przejechać kolejną grupę przechodniów, na szczęście wcześniej został unieszkodliwiony i zatrzymany przez policję. Napastnik był znany policji i karany w przeszłości za czyny kryminalne. Dodatkowo kilkanaście miesięcy temu przebywał on w szpitalu psychiatrycznym. Francuskie służby antyterrorystyczne poinformowały, iż mamy do czynienia z atakiem osoby psychicznie niezrównoważonej.

Zbigniew Stefanik