Polacy protestujący w niedzielę w USA wyrazili sprzeciw wobec ustawy 447, czyli Justice for Uncompensated Survivors Today Act (pol. – Ustawa pt. Sprawiedliwość dla ocalonych, wobec których nie dokonano odpowiedniego zadośćuczynienia), oraz zaniechań naszego rządu w tej sprawie. Protesty odbyły się w: Nowym Jorku, Chicago, Bostonie, Los Angeles, Hartford i Filadelfii, Denver i San Diego. Jak mówi gość Poranka Wnet:
„Na protest przybyło więcej osób niż się spodziewaliśmy. Była to bardzo szeroko rozpropagowana akcja. Niektórzy przychodzili z flagami polskimi oraz amerykańskimi”. Jak jednak dodaje, akcja niestety nie zyskała dużego rozgłosu w prasie amerykańskiej.
Chris Zawitkowski podkreśla, że Polonii amerykańskiej nie podobają się konkretne ustawy a nie cały rząd amerykański. „Polonia sprzeciwia się ustawie 447 a nie chce uderzać w cały rząd”. Ponadto gość Poranka Wnet podkreśla, że Polonia w USA jest podzielona, są w niej osoby o bardzo radykalnych poglądach oraz takie, które szukają kompromisów. Działacz z Polonia Instytut zauważa, że ustawa 447 może odbić się w jakimś stopniu na kontaktach polsko-amerykańskich, dlatego należy do tego problemu podchodzić bardzo ostrożnie:
„Zależy nam na obecności wojsk amerykańskich w Polsce, ale nie za wszelką cenę (…) Uważamy, że realizacja ustawy 447 przez Polskę byłaby ciosem w naszą gospodarkę”.
Zawitkowski mówi także o potrzebie stworzenia przez polski rząd ustawy o restytucji mienia utraconego w czasie drugiej wojny światowej.
Zapraszam do wysłuchania całej rozmowy.
JN