Fot. Paweł Bobołowicz
Rosjanie tej nocy wystrzelili łącznie 38 pocisków: 19 rakietowych pocisków manewrujących i 19 dronów kamikadze.
Prowadzący audycję Artur Żak rozmawia o kolejnej niespokojnej nocy z Dmytrem Antoniukiem, kijowskim korespondentem Radia Wnet.
Siły Obrony Powietrznej Sił Zbrojnych Ukrainy: zniszczyły 18 celów powietrznych.
Federacja Rosyjska wystrzeliła:
- 7 pocisków manewrujących „Onyx”;
- 4 lotnicze pociski manewrujące „Ch-22”;
- 3 morskie pociski manewrujące „Kalibr”;
- 5 lądowy pocisk balistyczny krótkiego zasięgu „Iskander-K”;
- 19 „Shahed 131/136”.
Dmytro Antoniuk:
Ta noc była naprawdę bardzo ciężka, dla naszych południowych, południowowschodnich obwodów i tak jak powiedziałeś rakiety typu „Onyx” i Ch-22 nie zostały zestrzelone. Niestety dotychczas nie udało się nam zestrzelić pocisków tych typów. Chociaż my już wiemy, że nasza obrona przeciwrakietowa jest w stanie strącać rakiety „Kindżał” i „Kalibr i jest to bardzo ważne, ale jak widzimy przeciw „Onyx” i Ch-22 na razie nie mamy, nie mamy nic.
W drugiej części audycji Artur Żak rozmawia z Kubą Stasiakiem, współpracownikiem Radia Wnet, który po krótkiej przerwie wrócił na wschodnie rubieże Ukrainy, aby na wolontarystycznych zasadach brać udział w ewakuacjach cywilów z terenów zagrożonych działaniami wojennymi – rosyjską napaścią.
Kuba Stasiak:
Wczoraj dojechałem do Słowiańska, miejsca, gdzie będziemy mieszkać przez najbliższe tygodnie, a być może i miesiące. Tutaj powstał taki mały hub, taka mała, licząca 30 osób społeczność wolontariuszy. Różne osoby zajmują się tak naprawdę różnymi aspektami pomocy wolontariackiej: są osoby od pierwszej pomocy, są osoby, które rozprowadzają po całym regionie pomoc humanitarną, ale są też osoby zajmujące się stricte ewakuacjami i do tej grupy należę ja. Jeżeli chodzi o sam Słowiańska, to pewnie zdajecie sobie Państwo sprawę, że jest to jest bliźniacze miasto Kramatorska i tu właśnie są takie dwa największe ośrodki dla wolontariuszy, żołnierzy, ale też dziennikarzy na całym Donbasie.
Wysłuchaj całej audycji już teraz!
Wielkanoc na ukraińskim froncie, 2019 rok | fot. Paweł Bobołowicz
Z Haliną, siostrą Ihora, żołnierza „Ajdaru” rozmawiała Daria Hordijko.
Sytuacja Ihora Gajochy nie jest odosobniona. Wielu jeńców wojennych przetrzymywanych jest w Rosji jak osoby cywilne – w normalnych więzieniach, ale często bez zarzutów. Żołnierz „Ajdaru” oskarżany jest na podstawie prawa marionetkowej pseudorepubliki DNR. Nie ma kontaktu z rodziną, rządem ukraińskim ani obrońcami praw człowieka. O jego sytuacji opowiedziała siostra Halina Gajocha.
Gościem Artura Żaka jest Sebastian Płocharski, dokumentalista, fotografik, dziennikarz, który jako wolontariusz bierze udział w ewakuacjach w strefie przyfrontowej na Donbasie.
Wysłuchaj całej audycji już teraz!
Gościem audycji jest Grzegorz Pietruczuk, burmistrz dzielnicy Bielany, który organizuje pobyt w Polsce ukraińskich dzieci – przede wszystkim dzieci żołnierzy, którzy walczą lub polegli na froncie.
Dzieci ukraińskich wojskowych przebywają w Polsce. Pozwala im to odpocząć od cierpień spowodowanych wojną. W działania włączają się różne instytucje, w tym Straż Graniczna i Służba Więzienna oraz szereg instytucji publicznych i prywatnych.
Artur Żak opowiada o nocnym ataku na Most Krymski, w wyniku którego zbudowana i kontrolowana przez Rosję przeprawa została zamknięta.
Audycję prowadzi Paweł Bobołowicz.
Wysłuchaj całej audycji już teraz!
gen. mjr Iwan Popow, były d-ca 58. Armii Ogólnowojskowej Federacji Rosyjskiej, fot.: mil.ru
Wg. informacji zawartych w nagraniu byłego już d-cy 58. Armii Ogólnowojskowej Federacji Rosyjskiej, jego dymisja nastąpiła niezwłocznie, po jego raporcie oceniającym sytuację na froncie.
Paweł Bobołowicz i Artur Żak rozmawiają o dymisji generała i o znaczeniu jego odezwy w erozji rosyjskiego reżimu.
Generał Popow w swoim nagraniu między innymi powiedział:
Jak mówiło dziś wielu dowódców pułków i dywizji – Zbrojne Siły Ukrainy nie mogły przełamać naszą obronę na froncie, a uderzono w nas od tyłu – naczelny dowódca zdradziecko i brutalnie pozbawił armię dowodzenia w najtrudniejszym napiętym momencie.
Paweł Bobołowicz i Piotr Mateusz Bobołowicz, podsumowują rezultaty szczytu NATO w Wilnie.
Natomiast Artur Żak przedstawił reakcję na wyniki szczytu byłego prezydenta Ukrainy, Petra Poroszenki, który wczoraj w Radzie Najwyższej Ukrainy powiedział:
Wczorajsze Wilno było bardzo podobne do Wilna w trzynastym roku, kiedy Ukraina nie podpisała umowy stowarzyszeniowej, a ja podpisałem ją natychmiast po wyborze na Prezydenta, a dziś Ukraina nie otrzymała zasłużonego zaproszenia do NATO. Choć ukraińskie siły zbrojne bronią wschodniej flanki NATO
W swoim wystąpieniu Petro Poroszenko porównał także ten szczyt, do szczytu w 2008 r. w Bukareszcie, a deklaracje liderów G7 do konsultacji, w których on uczestniczył od 2014 r.
Paweł Bobołowicz i Artur Żak poruszają także temat tragicznych wydarzeń sprzed roku w Winnicy.
Artur Żak:
Dziś, w Winnicy ogłoszono Dzień Żałoby. Rok temu rosyjskie wojska uderzyły w Winnicę rakietowymi pociskami manewrującymi „Kalibr”. Dwie rakiety trafiły w centrum miasta. Zginęło 29 osób, w tym troje dzieci. Kolejne 154 osoby odniosły obrażenia o różnym stopniu ciężkości.
Paweł Bobołowicz rozmawia z Dmytrem Antoniukiem, kijowskim korespondentem Radia Wnet na temat jego nowej książki o zamki i rezydencjach polskich rodów na Ukrainie.
Dmytro Antoniuk:
Książka ukazała się po ukraińsku i taki mój był zamiar. Teraz jest tłumaczona na polski. Książka zawiera 730 stron, 230 z których, to kolorowe zdjęcia zrobione przeze mnie. 99%. To są moje zdjęcia. Opisałem w niej 512 zabytków tego typu architektury.
Wysłuchaj całej audycji już teraz!
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w otoczeniu przywódców państw grupy G7 | fot. Piotr Mateusz Bobołowicz
Prezydent Wołodymyr Zełenski docenił rolę Polski i podziękował za wspieranie Ukrainy w drodze do członkostwa w NATO.
Prezydent Ukrainy powiedział w orędziu po szczycie w Wilnie:
Stanowcze stanowisko Polski, że członkostwo w Sojuszu to nie tylko nasze bezpieczeństwo, to minimum bezpieczeństwa całego naszego regionu. I jest bardzo ważne, że Polska zdecydowanie i energicznie wspiera Ukrainę na drodze do Sojuszu. Dziękuję
Szczyt NATO w Wilnie podsumowuje Piotr Mateusz Bobołowicz. Artur Żak przedstawia reakcje ukraińskie, a także rosyjskiej propagandy na spotkanie przywódców.
Dmytro Antoniuk relacjonuje nocne ataki na Kijów i Zaporoże.
Audycję prowadzi Paweł Bobołowicz.
Wysłuchaj całej audycji już teraz!
Gdy słyszę, że premier Morawiecki będzie załatwiać coś w Brukseli, puszczam to mimo uszu. Wszystkie nasze działania są defensywne – mówi Wojciech Cejrowski.
Wojciech Cejrowski przytacza sprawę problemów brytyjskiego polityka Nigela Farage’a z bankami odmawiającymi lokowania jego pieniędzy. Porusza również kwestię prób nakłaniania społeczeństw do jedzenia robaków zamiast tradycyjnego mięsa.
Niech każdy je to, co chce, ale nie chcę żyć w socjalizmie, w systemie gdzie obowiązuje przymus.
Poruszony zostaje również temat obchodów 80. rocznicy zbrodni wołyńskiej i odsunięcia księdza Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego z uczestnictwa w konferencji w Kurii Metropolitalnej Krakowskiej. Gospodarz „Studia Dziki Zachód” ocenia, że:
W tej sprawie między Polską a Ukrainą jest przepaść.
80. rocznica rzezi wołyńskiej. Upamiętnienie w Radiu Wnet
Wojciech Cejrowski wskazuje, że władze obu państw w swoich oficjalnych oświadczeniach oszukują się, że pamięć o Wołyniu Polskę i Ukrainę. Przestrzega, że bez pełnego stanięcia w prawdzie budowa porozumienia nie będzie możliwa.
Stany Zjednoczone przekażą Ukrainie broń kasetową w celu odparcia rosyjskiej inwazji. W ocenie podróżnika jest to niewłaściwy krok. Jak mówi, Zachód nie powinien stosować tych samych brutalnych metod co Federacja Rosyjska.
Ukraińcy nie są święci; tak samo jak Rosjanie zrzucają bomby na własne bloki.
Wojciech Cejrowski kończy audycję smutną refleksją na temat stanu polskiej dyplomacji. Jak stwierdza:
W UE jesteśmy słabeuszem. Gdy słyszę, że premier Morawiecki będzie załatwiać coś w Brukseli, puszczam to mimo uszu. Wszystkie nasze działania są defensywne.
Wysłuchaj całej audycji już teraz!
Szczyt NATO w Wilnie. Decyzja Turcji wzbudza zainteresowanie przed szczytem
Antoni Macierewicz / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet
Trwałe współdziałanie państw naszego regionu jest warunkiem koniecznym zachowania suwerenności – mówi były minister obrony narodowej.
Pomnik ofiar ukraińskich nacjonalistów na cmentarzu w Ostrówkach na Wołyniu
Powiedział Gość audycji, Witold Szabłowski, polski dziennikarz i reportażysta.
Paweł Bobołowicz rozmawia z Gościem na temat jego książki „Sprawiedliwi zdrajcy. Sąsiedzi z Wołynia” poświęconą Ukraińcom ratującym Polaków na Wołyniu, a także jego wieloletnim badaniom tego co w 1943 r. wydarzyło się na Wołyniu.
Witold Szabłowski:
To, że traktujemy wszystkich Ukraińców wrzucając do jednego worka jako sprawców mordów, to myślę, że to jest bardzo duży błąd, ponieważ bardzo wielu Ukraińców, przede wszystkim Ukraińcy na Wołyniu, w dużej większości zachowali się po prostu obojętnie. Nawet nie tyle obojętnie. Po prostu chcieli przeżyć. Wiedzieli, że się dzieje rzecz straszna i naturalnym instynktem była próba przetrwania. Była część, która się rzeczywiście do banderowców przyłączyła. Byli tacy, którzy mieli z tego korzyści majątkowe, którzy później się po prostu na tych Polakach, na ich ziemi bogacili. Ale była też grupa, która ryzykując absolutnie wszystkim, bo banderowcy od Niemców widzieli, co Niemcy robią z ludźmi ukrywającym Żydów i dokładnie ten schemat zastosowali wobec Ukraińców, którzy próbowali im przeszkadzać w zabijaniu Polaków.
Dmytro Antoniuk, kijowski korespondent Radia Wnet:
Panie Witoldzie serdecznie dziękuję za to co Pan robi. Ja jako Ukrainiec nie pochodzę z Wołynia. Nie mam także korzeni z Galicji, ale uważam, że jako Ukrainiec, mogę wypowiedzieć od Ukraińców słowa podziękowania dla Pana za to, co Pan robi.
Wysłuchaj całej audycji już teraz!
Ks. Isakowicz-Zaleski: bez decyzji o zniesieniu zakazu ekshumacji nie będzie przełomu ws. Wołynia. Zakaz służy Rosji
Fragment muralu upamiętniającego ludobójstwo na Wołyniu /Warszawa ul Młynarska/ autor: Mikołaj Ostaszewski
Musimy z Ukraińcami rozmawiać z dużą wrażliwością, bez złości. Zmierzenie się ze złem dokonanym przez rodaków jest dla nich bardzo trudne – mówi wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska.
Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska mówi o swoim pobycie na Wołyniu celem upamiętnienia zbrodni dokonanej przez ukraińskich nacjonalistów w 1943 roku.
Przez lata ludzie na tych terenach żyli ze sobą w zgodzie. Do tych dramatycznych wydarzeń doszło nagle. Bez modlitwy nie da się z tym zmierzyć.
Rozmówczyni Pawła Bobołowicza uwypukla postawę tych Ukraińców, którzy próbowali powstrzymać dokonywane na Polakach mordy. Jak wskazuje, ich postawa może być fundamentem pełnego pojednania między naszymi narodami.
Dr Leon Popko ocenia, że łuckie obchody z udziałem prezydentów Polski i Ukrainy są dobrym krokiem w stronę godnego upamiętnienia zbrodni wołyńskiej. Jak podkreśla, należy dążyć do jak najszybszego rozpoczęcia ekshumacji i przygotowań do godnego pochówku ofiar.
Od 30 lat słyszę od Ukraińców że czas jest nieodpowiedni. Wojna nie jest żadnym usprawiedliwieniem.
Prof. Walenty Bałuk podkreśla, że do momentu zakończenia wojny nie jest możliwa akcesja Ukrainy do NATO. Ocenia, że istnieje szansa na udzielenie Ukrainie twardych gwarancji bezpieczeństwa podczas szczytu Sojuszu w Wilnie.
Wysłuchaj całej audycji już teraz!
Rafał Dzięciołowski: naszym sposobem na rozwiązanie problemu Wołynia powinno być wygenerowanie dialogu wewnątrz Ukrainy