Pierwsze igrzyska olimpijska w japońskiej stolicy odbyć się miały już w 1940 r., jednak władze zrezygnowały z ich organizacji, pochłonięte bardziej wydatkami wojennymi. Cesarz Hirohito musiał poczekać następne 24 lata, by otworzyć igrzyska w Tokio. W obecnym roku igrzyska zostały przełożone o rok ze względu na epidemię koronawirusa. Władze Tokio nie chcą przy tym całkiem odwoływać wydarzenia sportowego. Jak powiedziała w rozmowie z Reutersem gubernator metropolii Yuriko Koike:
Zrobimy co w naszej mocy by zapobiec infekcjom koronawirusa tu w Japonii i by powitać sportowców z całego świata.
W zeszłym miesiącu Koike przyznała, że Tokio może ogłosić stan wyjątkowy, jeśli sytuacja będzie się pogarszać. Nowe zakażenia dochodziły do 400 dziennie, by zmniejszyć się w zeszłym tygodniu osiągając we wtorek 187. Gubernator zauważyła, że potrzebna jest skuteczna szczepionka.
A.P.