HQ Henryk Łabędź: Moje przesłanie dla Tarnowa – 4 P, czyli przemysł, pokolenia, połączenia, priorytety. II tura wyborów

Henryk Łabędź  – prezes Zakładów Mechanicznych Tarnów, który uratował zadłużóne na 70 mln zł przedsiębiorstwo ubiega się o fotel prezydenta Tarnowa.

 Ten wizjoner i zapaleniec powtarza wciąż z uśmiechem „Patrzymy w przyszłość”.

W jednym z wywiadów nazwałem prezesa Henryka Łabędzia wizjonerem, bowiem w kwestii istnienia ZMT udało mu się odnaleźć złoty środek, aby

„zbilansować to, co lokalne, z tym, co krajowe. To, co bliskie, z tym, co dalsze.”

Zdaniem kandydata na fotel prezydenta Tarnowa, to samo należy uczynić z miastem!

4 P – przemysł, pokolenia, połączenia, priorytety. To w największym skrócie mój program dla Tarnowa. Wspólnie z mieszkańcami miasta, tak jak 7,5 roku temu z załoga ZMT, uda nam się oddłużyć Tarnów, znaleźć dużych i wypłacalnych inwestorów, które przełożą się na powstanie realnych miejsc pracy i rozwój naszego miasta. – mówi z pasją i przekonaniem Henryk Łabędź

Jestem nadzieją dla tych, którzy chcą zmian w Tarnowie. Sumując wyniki moje, pana Krzysztof Rodaka i kandydata Konfederacji, to mówimy o 56 % w stosunku do tego, co otrzymał kandydat Koalicji Obywatelskiej, popierany jednocześnie przez Lewicę, PSL oraz ruch Szymona Hołowni. Oto przed nami starcie dwóch wizji przyszłości Tarnowa. Jestem kandydatem mieszkańców Tarnowa, którzy chcą zmian, którzy nie chcą dopuścić do stagnacji i marazmu. Wiem jedno, że skoro wspólnie z załogą udało nam się uratować Zakłady Mechaniczne Tarnów, których od 7,5 roku jestem dumnym prezesem,  to samo uczynić można z naszym miastem. – podkreśla Henryk Łabędź.

 

Tutaj do wysłuchania rozmowa z Henrykiem Łabędziem:

Wspieraj Autora na Patronite

Marcin Torz: dzisiaj z Wrocławia wszyscy się śmieją. To wina naprawdę słabych rządów Jacka Sutryka

 

Komentarze