Małgosia na stałe mieszkała w gdańskiej dzielnicy Wrzeszcz i właśnie stamtąd płynęły do nas jej spostrzeżenia i komentarze. Była wspaniałą dziennikarką, publicystką, pisarką, a także scenarzystką.
O jej śmierci, w mediach społecznościowych, poinformował syn – Krzysztof Puternicki. – Rano zmarła moja Mama. Osoba której zawdzięczam więcej, niż każdego dnia mi się wydawało w życiu, włącznie z dziś. Całe życie przeżyła dla innych.
Małgorzata Puternicka ukończyła studia na wydziale Handlu Zagranicznego w Wyższej Szkole Ekonomicznej w Poznaniu. Późniejsza jej kariera zawodowa związana była z ekonomią, jak i w czasach transformacji ustrojowej, z zakładaniem własnych działalności. Jedną z bardziej znaczących w jej życiu było wybudowanie fabryki lodów pod marką Roma. To właśnie temu okresowi, pełnemu trudności i walki z oponentami, poświęciła swoją powieść „Magnum” – wydaną przez wydawnictwo Znak. Więcej…
Małgorzata całe swoje życie troszczyła się o innych. Niejeden z programów Radia Wnet nadawany był z jej rodzinnego domu w gdańskim Wrzeszczu. To właśnie wtedy mówiła m.in. o tym dlaczego nadal nie powstał pomnik Dzieci Tułaczych, którego domagała się Anna Walentynowicz – przyjaciółka rodziny Puternickich. Cała audycja
Pomagała również strajkującym stoczniowcom podczas stanu wojennego. Razem ze swoją rodziną organizowała zbiórki pomocy czy dostarczała paliwo potrzebującym.
Małgosia kochała podróże. Razem ze swoimi dziećmi, a także mężem Leszkiem zwiedzili niemalże cały świat. Tę miłość do świata, ciekawość do każdego człowieka zaszczepiała wszystkim, których spotkała na swojej drodze. Podczas naszej ostatniej rozmowy na antenie Radia WNET Małgosia i Leszek byli na Sri Lance. Dzięki rozmowom z Małgosią poznaliśmy stolicę – Kolombo ale nie tylko… Rozmowa do wysłuchania
Była również gościem Poranka Wnet, w którym komentowała bieżące wydarzenia związane z Gdańskiem. Posłuchaj
Razem z synem Krzysztofem była autorką „Tryptyku Gdańskiego”, serii filmów o Gdańsku (do tej pory ukazały się: „Mała Sycylia” i „Republika Deweloperów”). Oglądaj na vod
Była także publicystką Radia Gdańsk, Telewizji Polskiej oraz portalu Salon24. To właśnie tam napisała 1831 notek, dzieląc się swoimi przemyśleniami, ale też wielką miłością do Ojczyzny – Polski. W ostatnim czasie opisywała także swoja chorobę
O terminie pogrzebu poinformujemy w najbliższym czasie.
Fragment książki „Magnum” – „Od alarmującego telefonu i późniejszych rozmów z policją i prokuraturą upłynęło nie więcej niż dwadzieścia pięć minut. Nagle z pokoju Tusi dobiegł nas jakby głośny huk i tuż po nim w drzwiach salonu pojawiła się nasza przerażona córka. Nie miałam pojęcia, co to znaczyło. Tylko Leszek rzucił się biegiem do pokoju syna, krzycząc po drodze: – Krzysiu, padnij na podłogę! Nie podchodź do okna, padnij na podłogę! Wszyscy na podłogę! Strzelają do nas! […]”
Dziś rano po ciężkiej chorobie odeszła moja Mama. Miała 72 lata, całe życie poświęciła innym. pic.twitter.com/YljTjxvJzJ
— Krzysiek Puternicki (@puternickik) November 11, 2023
