Wojciech Cejrowski negatywnie wypowiada się na temat niedawno zakończonej w Polsce „majówki”. Ocenia, że wpływa ona negatywnie na gospodarkę i powinna być zlikwidowana.
Polska jest zbyt biednym krajem. W zamian za 1 maja, powinniśmy wrócić do postulatu wolnego święta Trzech Króli.
Cieszę się, że tym razem na obchodach 3 maja w Wilnie policja nie spałowała Polaków.
Gospodarz „Studia Dziki Zachód” wskazuje, że Litwini mają kompleks związany z Polską i są naszemu państwu tradycyjnie niechętni. Komentując 20 lat obecności Polski w UE mówi:
Zachód przyjął do siebie biedaka, by nas zasiedlić i przejąć. Gdyby poczekali kilkanaście lat, to my byśmy byli na tyle bogaci, by wykupić ich ziemię.
Zdaniem Wojciecha Cejrowskiego nie należy być usatysfakcjonowanym z dużego poziomu inwestycji zagranicznych w Polsce. Jak tłumaczy podróżnik, są one szkodliwe, gdyż skutkują przede wszystkim wysysaniem kapitału.
Gospodarz „Studia Dziki Zachód” z niepokojem omawia doniesienia o porozumieniu niemiecko-francuskim w zakresie bezpieczeństwa. Obwinia oba te państwa za tragedię Polski we wrześniu 1939 r. ; Niemcy oczywiście o zbrodniczy atak, Francję zaś o zaniechanie. Wskazuje, że Polska może pomagać Ukrainie, ale najpierw oczekiwać, by całe tamtejsze społeczeństwo uczestniczyło w walce:
650 tysięcy mężczyzn w wieku poborowym uciekło z Ukrainy. Pomoc powinna przyjść dopiero po ich powrocie.
Ubolewam nad tym, że prezydent Duda chce włączyć marszałka Hołownię w system obrony kraju. W takim razie podziękować powinniśmy obu panom.
