Dr Rafał Brzeski komentuje podejście Stanów Zjednoczonych do Ukrainy. Wskazuje, że na początku planowano jedynie tyle pomóc Ukrainie, żeby się obroniła.
Sekretarz obrony Lloyd Austin stwierdził, że celem Stanów Zjednoczonych w konflikcie na Ukrainie jest osłabienie Rosji do tego stopnia, żeby nie mogła podobnej awantury powtórzyć.
Obecnie zaś chodzi o tak silne uderzenie w Rosję, aby nie podniosła się przez stulecia.
Dr Rafał Brzeski w #PoranekWnet: takie są sygnały polityczne, że Finlandia i Szwecja zostaną członkami Sojuszu Północnoatlantyckiego #RadioWnet
— RadioWnet (@RadioWNET) May 6, 2022
Kreml źle odczytał politykę Białego Domu. Joe Biden rysował czerwone linie, których Rosja nie może przekroczyć.
Dr Rafał Brzeski w #PoranekWnet: Rosja pozostała w zaciszach starej polityki gabinetowej. Waszyngton postanowił grać w otwarte karty #RadioWnet
— RadioWnet (@RadioWNET) May 6, 2022
Biały Dom uznał, że będzie mówić wprost to, czego chce i na co się nie zgadza.
Dr Rafał Brzeski w #PoranekWnet: Rosja odebrała rysowanie czerwonych linii jako przejaw słabości #RadioWnet
— RadioWnet (@RadioWNET) May 6, 2022
Politolog wskazuje, że jednocześnie z wycofywaniem się z Afganistanu amerykańscy eksperci pracowali nad zamanifestowaniem amerykańskiej potęgi na świecie.
Do października eksperci i urzędnicy Białego Domu z Narodowej Rady Bezpieczeństwa i Departamentu Skarbu z Departamentu Stanu i Departamentu Stanu przygotowali cały program potężnych antyrosyjskich sankcji gospodarczych, który miał załatwić kompletnie Putina i rosyjską gospodarkę na lata.
Wskazywano na potrzebę zwiększenie wymiany informacji z sojusznikami, w tym z Ukrainą. Informacje wywiadowcze miały zaś być ujawniane opinii publicznej.
A.P.