Cezary Gmyz mówił na antenie Radia Wnet o kierunku niemieckiej polityki realizowanej przez nowy rząd. Dziennikarz podkreślił, że zapędy zmierzające ku federalizacji Unii Europejskiej budzą niepokój, podobnie jak skrócenie o połowę czasu potrzebnego by uzyskać obywatelstwo.
Niemcy zmierzają w kierunku, który musi wzbudzać niepokój, zwłaszcza w kontekście tego, co zostało zawarte w umowie koalicyjnej – zaznaczył.
.@cezarygmyz w #PoranekWnet: Dopuszcza się to, że w Niemczech będzie można ubiegać się o niemieckie obywatelstwo po 3 latach jeśli chodzi o osoby do 27 roku życia, a pozostałe po 5 latach. To skrócenie tego czasu o połowę. To może wzmóc presję migracyjną.#RadioWnet
— RadioWnet (@RadioWNET) December 8, 2021
Choć Niemcy zadeklarowały, że do 2038 roku całkowicie zrezygnują z wykorzystania węgla, to funkcjonowanie tamtejszych elektrowni zasilanych tym surowcem wymaga dalszej rozbudowy kopalń odkrywkowych. Te zaś rozrastają się kosztem okolicznych miejscowości i ekologii.
.@cezarygmyz w #PoranekWnet: Niemcy wskazują, że Polska powinna odejść od węgla ale sama tego nie robią. (…) Wątpliwe jest czy Niemcy do 2050 czy 2030 roku odejdą od węgla, ale będą próbowały do tego zmusić inne kraje, w tym Polskę.
— RadioWnet (@RadioWNET) December 8, 2021
Korespondent pytany o nowego niemieckiego kanclerza, wskazał natomiast że jego postać to jeszcze duża niewiadoma. Z pewnością jednak jest to polityk pragmatyczny i potrafiący realizować założone cele.
.@cezarygmyz w #PoranekWnet: Olaf Scholtz jest zagadką także dla niemieckich dziennikarzy. (…) To pragmatyk i część tego pragmatyzmu przejawia się w hipokryzji.#RadioWnet
— RadioWnet (@RadioWNET) December 8, 2021
Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!
A.N.