Petr Fiala zapowiadał w programie telewizyjnym, że najbliższy rok będzie trudny. Jak zauważa Vladimír Petrilák, nowy premier Czech uderzył w tony podobne do słynnej mowy Wintona Churchilla z 1940 r. Czeski dziennikarz zauważa, że Czechy są obecnie jednym z najgorszych miejsc na świecie jeśli chodzi o zakażenia na koronawirusa.
Szpitale zaczęły być coraz bardziej obłożone niektóre na Morawach, przede wszystkim w południowych Czechach […] rząd ogłosił stan nadzwyczajny.
Nie oznacza to zupełniego lockdownu. Otwarte są szkoły, sklepy i centra handlowe. Zakazane są jarmarki bożonarodzeniowe. Nie wolno pić alkoholu na zewnątrz. Restauracje muszą się zamykać o 22. Jak przyznaje gość Kuriera w samo południe, mieszkańcy Republiki Czeskiej wątpią w skuteczność szczepionek na SARS-CoV-2.
Czesi widzą, trzykrotnie zaszczepiony prezydent Zeman złapał koronawirusa.
W trakcie mianowania Fiali na premiera prezydent Zeman oddzielony był „pewnym terrarium”. Covid-19 ma także główna inspektor sanitarna. Ustępujący rząd planuje wprowadzić na odchodnym obowiązek szczepień m.in. dla policji. Komendant policji stwierdził, że 10 tys. funkcjonariuszy odeszłoby ze służby w przypadku wprowadzenia obowiązkowych szczepień. Jak dotąd zaszczepiło się 82 proc. policjantów. Fiala deklaruje chęć zmiany polityki ws. Covidu. Nowy premier Czech zauważa, że w ustępujący rząd Babiš nie miał w tej sprawie spójnego przekazu.
Co nowy rząd będzie oznaczał dla negocjacji ws. Turowa?. Petrilák wskazuje, że Fiali blisko jest politycznie do Prawa i Sprawiedliwości. Jednak w koalicji zdania są podzielone.
Proponowany minister do spraw europejskich opowiedział się publicznie przeciwko grupie V4.
Piraci kwestionują sens Grupy Wyszehradzkiej. Za współpracą z Polską opowiada się premier Fiala. Gość Anny Nartowskiej zauważa, że nie wiadomo kto będzie mieć decydujący głos ws. polityki zagranicznej.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.P.