Gościem Poranka WNET z Wilna był profesor Andrzej Nowak, który opowiedział o kształtowaniu się poglądów i charakteru Józefa Piłsudskiego, które potem kształtowały bieg historii Polski.
„Idziemy po niepodległość Polski” – to hasło robiło wrażenie zarówno na żołnierzach jak i przeciwnikach Piłsudskiego, który odrzucał konstruowanie jakiegoś „krajku” przy Rosji tudzież Austrii.
– Tę wybitną postać ukształtowała silna osobowość matki, która wychowywała w kulcie tradycji powstania styczniowego, w tradycji rodu Billewiczów, hetmanów litewskich i w ogóle tradycji militarnych zmagań o niepodległość Polski – mówił profesor.
Do tego doszła osobowość i doświadczenia Piłsudskiego w szkole rusyfikacyjnej czy też doświadczenia całej Litwy podporządkowanej planowi rusyfikacyjnemu. Tak prawdopodobnie wyrastały marzenia o Litwie połączonej z Rzeczpospolitą Polską.
[related id=60455]Jednakże, jak zaznaczył, była to wizja, którą już wtedy odrzucali Litwini i Ukraińcy, a Białorusini nawet o niej nie słyszeli. W PRL zarzucano Piłsudskiemu anachroniczność, ale są historycy, którzy uważają, że jego program wyprzedzał rzeczywistość a nie zostawał w tyle. To była wizja wspólnoty ponad etnicznej, ale w warunkach 1918 wygrali ci, którzy widzieli przyszłość w programie narodowym czy nacjonalistycznym w duchu Romana Dmowskiego.
Nasz gość przyznaje, że trudno wytłumaczyć zamach majowy, który niewątpliwie kładzie się cieniem na życiorysie Piłsudskiego. Przelała się wtedy krew, a owocem tego jest wciąż dokuczający nam radykalny podział w Polsce.
W rozmowie została poruszona także kwestia ostatniego spotkania Angeli Merkel z Władimirem Putinem. Gośc Poranka WNET zwrócił uwagę na kontekst geopolityczny tego zdarzenia. Jego zdaniem, nie jest to żaden przełom, a wzmacnianie stałej tendencji, która opiera się na współpracy gospodarczej między Niemcami a Rosją.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Janusz W. Maciejewski :
„Tak prawdopodobnie wyrastały marzenia o Litwie połączonej z Rzeczpospolitą Polską.
Jednakże, jak zaznaczył, była to wizja, którą już wtedy odrzucali Litwini i Ukraińcy, a Białorusini nawet o niej nie słyszeli.”
……………………………………………..
Innymi słowy, był to brak realizmu wynikający z braku rozpoznania nastroju narodowotwórczego na Ukrainie.
Czy faktycznie Józef Piłsudski mógł prezentować wizję „wspólnoty ponad etnicznej”,
jeżeli Polskę widział w formie obwarzanka, z góry dzieląc na twórcze kresy i miałkie centrum.
Jeżeli „trudno wytłumaczyć zamach majowy, ”
to może chodziło po prostu o władzę.