Niemiecka policja bezsilna wobec dużych grup muzułmanów. Dr Ozdyk: Potrafi ukarać trzech emerytów na ławce w parku

Dr Sławomir Ozdyk o wpływie imigracji z Południa na walkę z koronawirusem w Niemczech, zbliżającym się Ramadanie, starciach z migrantami i „zamachu” lewaków na aplikację monitorującą objawy Covid-19.

Pięciu Tadżyków zostało aresztowanych. Planowali atak na jedną z baz amerykańskich w Niemczech.

[related id=102549 side=left]Dr Sławomir Ozdyk podkreśla, iż „jeśli ktoś myśli, że Państwo Islamskie jest zniszczone, to jest w błędzie”. Symbole ISIS mieli mieszkańcy ośrodka dla uchodźców w Suhl, którzy brali udział w starciach z policją. Nasz gość przypomina to wydarzenie, do jakiego doszło w marcu w Turyngii. Wobec oporu migrantów wobec ustanowienia kwarantanny w ośrodku doszło do zamieszek, wobec których na miejsce trzeba było ściągnąć „uzbrojone jednostki policji, wozy bojowe do rozbijania barykad, pogotowie”.

Ekspert ds. bezpieczeństwa odnosi się do zapowiadanego „odmrożenia” gospodarki RFN, w której to sprawie niemiecka kanclerz prowadzi negocjacje z premierami niemieckich krajów związkowych. Zauważa, że muszą ustalić co robić przed 24 kwietnia, gdyż tego dnia zaczyna się Ramadan. W tym miesiącu muzułmańskiego kalendarza muzułmanie poszczą za dnia i spotykają się na biesiady w nocy. Utrudnia to zachowanie reżimu sanitarnego, zgodnie z którym nie powinny ze sobą spotykać się na ulicy więcej niż dwie osoby (wyjąwszy ludzi mieszkających ze sobą).

Zarzuca się niemieckiej policji, że potrafi ukarać trzech emerytów na ławce w parku, a nie robi nic z dużymi zgromadzeniami muzułmanów.

Tymczasem niemiecka policja jest bezsilna wobec agresywnej młodzieży muzułmańskiej, która obrzuca ją kamieniami, a nawet ciężarkami do ćwiczeń. Przed zdecydowaną reakcją powstrzymują funkcjonariuszy wymogi poprawności politycznej i świadomość, że ci, których aresztują dzisiaj jutro zostaną wypuszczeni na wolność.

Sądy puszczają ich wolno. Są bardzo pobłażliwe jeśli chodzi o uchodźców, migrantów.

Zgarnięty rano za handel narkotykami w parku Czeczen, wieczorem jest już na wolności, robiąc to samo, w tym samym miejscu. Dr Ozdyk zauważa, że w tych środowiskach pobyt w więzieniu to „część życia, nie kara”.

Osoba wychodząca z więzienia ma już swoją historię, którą może się pochwalić.

Opowiada także o akcji jednej z radykalnie lewicowych grup, która przecięła kable, które „znajdowały się blisko aplikacji koronawirusowej”. Mobilna aplikacja ma pozwalać jej użytkownikom na monitorowanie objawów Covid-19.

Lewa strona sceny politycznej uważa, że będzie to narzędzie totalnej kontroli.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

W RFN Niemcy stoją w kolejkach po lody, imigranci plują na ludzi krzycząc „Allah Corona”, a lewacy mówią o rewolucji

Dr Sławomir Ozdyk o kwarantannie kanclerz Angeli Merkel, zakazach wychodzenia z domu i kontaktów, niezdyscyplinowaniu Niemców, walkach z imigrantami i nawoływaniach lewaków do rewolucyjnych grabieży.

  • Przyjęto nowe przepisy ustawy o ochronie przeciw chorobom zakaźnym.
  • W Bawarii i Saksonii obowiązuje zakaz wychodzenia z domu, a w innych krajach związkowych zakaz kontaktów.
  • Z soboty na niedzielę liczba zachorowań wzrosła o 10%,  porównaniu do 30% z piątku na sobotę.
  • Niemieckie statystyki odnośnie odsetka ofiar śmiertelnych (ok. 0,14%) są prawdopodobnie zaniżone.

Dr Sławomir Ozdyk tłumaczy, czemu niemiecka kanclerz federalna została objęta kwarantanną. Angela Merkel w piątek została profilaktycznie zaszczepiona przeciwko pneumokokom. Lekarz, który wykonywał zastrzyk był zakażony koronawirusem. Nie wiadomo na razie, czy szefowa niemieckiego rządu ma SARS-CoV-2. W sprawie zwalczania tego ostatniego Merkel porozumiała się z rządami krajów związkowych ustalając Infektionsschutzgesetz.

Nie wolno meldować w hotelu osób, które przyjechały do Berlina turystycznie.

Przyjęto dwa rozwiązania. Pierwsze, Kontaktsperre oznacza możliwość wychodzenia z domu przy zakazie spotkań więcej niż dwóch osób, nie licząc osób z najbliższej rodziny. Dotyczy to także spotkań domowych. W Bawarii i Saksonii obowiązuje drugie, Ausgangssperre, co oznacza, iż nie można w ogóle wychodzić z domów (z wyjątkiem wyjścia do pracy czy sklepu, apteki oraz na spacer z psem).

W Berlinie jest mnóstwo ludzi, którzy się ze sobą kontaktowali. […] Stoją wielkie kolejki przed lodziarniami. […]  Niemcy nie są tak zdyscyplinowani, jak się wydawało.

Okazało się, że Niemcy, jak podkreśla ekspert ds. bezpieczeństwa, nie są tak zdyscyplinowanym narodem, jak się sądzi. Mówi również o skandalicznym zachowaniu niemieckich służb, czyli zarekwirowaniu 830 tysięcy maseczek, które leciały z Chin przez Niemcy do Włoch. Zrobiono to w związku z zakazem wywozu z Niemiec wszelkich lekarstw, środków medycznych i sanitarnych. Podobnie uczynili Francuzi ze środkami odkażającymi zmierzającymi na Wyspy Brytyjskie. U naszych zachodnich sąsiadów zanotowano wzrost o 2300 przypadków z soboty na niedzielę, czyli przyrost w wysokości 10%. Jest to mniejszy odsetek niż ten z piątku na sobotę, kiedy wynosił on 30%. Dr Ozdyk zauważa, że na koronawirusaw RFN, według oficjalnych statystyk, zmarły 92 osoby, a więc ok. 0,14%. Eksperci przypuszczają, że tak niski odsetek jest wynikiem manipulacji statystkami. Niemcy bowiem mogą zapisywać w przypadku zmarłych mających poza koronawirusem inne choroby i dolegliwości, te ostatnie jako przyczyny śmierci.

Imigranci zagrozili, że podpalą ośrodek. Używali dzieci jako tarcz. Jeden z nich uciekł.

Tymczasem kwarantanną objęty został ośrodek dla imigrantów w Suhl, gdzie stwierdzono przypadek zachorowania na koronawirusa. Mieszkańcy turyndzkiego ośrodka nie chcieli się jej dobrowolnie poddać. Sytuację musiały opanować ściągnięte oddziały policji.

Na koronawirusie próbują zbić kapitał różne grupy.

Nasz gość zwraca uwagę na lewackie grupy znane jako „Rewolucyjne przeciwciała”, namawiające do wykorzystania obecnej sytuacji do podpaleń, grabieży i niszczenia mienia. Jednocześnie pojawiają się na ulicach ludzie, którzy opluwają innych lub opryskują jakimś środkiem, krzycząc przy tym „Allah Corona”.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.