– W komisji Trójstronnej zasiadają wybitne osobistości, które odcisnęły swoje piętno na polityce światowej, takie jak Henry Kissinger. Ale są tam też dziwne osobistości, jak Jerzy Baczyński z Polski – nie wiem, co on ma w Komisji Trójstronnej do powiedzenia – ironizował rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego.
– Jerzy Baczyński był tajnym współpracownikiem SB, co łączy go z innymi Polakami zasiadającymi w Komisji Trójstronnej, jak pan premier Marek Belka czy pan dr Andrzej Olechowski, który co prawda był agentem wywiadu gospodarczego. Był tam też Janusz Palikot – to już kompletny upadek tej komisji – stwierdził gość Poranka Wnet.
Wśród innych ośrodków pretendujących do roli nieformalnego rządu światowego znajdują się, zdaniem Stanisława Michalkiewicza, między innymi Grupa Bielderberg oraz Grupa G7, w ramach której cyklicznie spotykają się najwięksi światowi finansiści.
AA