Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Łukaszenka dowiedział się, że tysiące mieszkańców Mińska przekazało wsparcie finansowe dla protestujących, co skutkowało represjami ze strony KGB i Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Mimo że zmiany na Białorusi na pewno nastąpią, proces ten będzie długotrwały – tłumaczy Paweł Łatuszka.