Doktor Jacek Bartosiak dzieli się swoimi wnioskami po szczycie NATO w Hiszpanii. Twierdzi, że politycy powinni poważniej potraktować kwestię energetyki jądrowej.
Bartosiak wypowiada się na temat dozbrajania ukraińskiej armii. Wyjaśnia, że Ukraina większy problem ma z ciężkim sprzętem.
Mają na pewno stosunkowo dużo broni do lekkiej walki. Dlatego Rosjanie stosują artylerię.
Czytaj także:
Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego widzi także pozytywną stroną szczytu NATO.
Najważniejsze dla Polski jest to, że Szwecja i Finlandia zostały zaproszone do Sojuszu.
Moim zdaniem docelowo znacząco zmieni to układ sił w Europie Środkowo-Wschodniej.
Gość „Poranka Wnet” mówi o perspektywie zacieśniania relacji Polski z Finlandią i Szwecją. Zauważa, że daje to możliwość zabezpieczenia północnej granicy NATO z Rosją.
Daje nam to zupełnie nowe możliwości zbudowania koalicji przeciwko Rosji bez patrzenia się na Niemcy i Francję.
K.K.
AKTQ :
Bartosiak podobnie jak Tusk widzi, że jankesi biorą nas na plewy, zgroza i zdrada ze strony byłego kierownika budowy CPK. Ten propagator nieuniknionej wojny z Rosją, jeszcze niedawno straszył pisooligarchię przerażającą wizją Ruskich w radach nadzordzych sasinowych spółek. Dziwne, że teraz nie przeraża go wizja wojenki z zielonymi ludzikami-dywersantami, w której ludność nie ma gdzie się schronić, a sojusznicy przesyłają wyrazy wsparcia.