Przemysław Wipler: od 18 lat trwa w Polsce podział na PO i PiS. My go zmienimy na podział Konfederacja – POPiS

Przemysław Wipler / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

O istocie wprowadzenia przeciwwagi w polskiej polityce rozmawia z Przemysławem Wiplerem Krzysztof Skowroński.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

Po co Przemysław Wipler wrócił do polityki?

Ponieważ żyjemy w bardzo ciekawych czasach i żyjemy w momencie, w którym mogą zajść wreszcie zmiany w polityce, dla których szedłem do polityki wiele lat temu. […] Będę starał się pomóc moim kolegom, liderom konfederacji, Sławkowi Mentzenowi, Krzyśkowi Bosakowi, by dokonali przełomu poważnego w polskiej polityce.

Czy nie jest tak, że strategia Konfederacji to strategia odsunięcia PiSu od władzy, a jednocześnie wpuszczenie do tej władzy PO, PSL i lewicy?

My nie chcemy u władzy lewicy ani Prawa i Sprawiedliwości ani Platformy obywatelskiej. My mamy program, który jest bardzo istotnie różniący się od obu tych wielkich obozów.

To jest prawda, że przez osiem lat nie wybudowaliśmy elektrowni atomowej, ale już podpisaliśmy kilka listów intencyjnych.

Wiem, bo rozmawiam na tak zwanym „offie” z politykami również PiSu, którzy mówią, że niestety w Polsce dużego atomu nie będzie. […] W małe elektrownie atomowe wierzę dużo bardziej niż w duży atom, to po pierwsze. Druga kwestia jest taka, że w chwili obecnej mamy kilka alternatywnych projektów dotyczących  budowy dużej elektrowni atomowej. Z jednej strony mamy projekt, w ramach której PAK próbuje z Koreańczykami na terenie właśnie wygaszanej kopalni budować elektrownię atomową. Drugi projekt to nazwijmy to projekt państwowy spółki Elektrownia Jądrowa. No i mamy trzeci projekt SMR-ów. Moim zdaniem to ten trzeci projekt ma największe szanse powodzenia

Zobacz także:

Przebudzeni – wystawa na Zamku Królewskim w Warszawie: Odkrywanie renesansu i spuścizny starożytności

Komentarze