Holenderscy rolnicy protestują przeciwko decyzjom swego rządu. Jak wyjaśnia Jarosław Sachajko, wprowadzone w Holandii prawo zamknie od 30 do 50 proc. gospodarstw rolnych.
Oni wprost uważają, że w Holandii dzieje się bezprawie, że próbuje się wprowadzać pozaprawne mechanizmy pozbawiania rolników ich ziemi.
Ministrowie „wygadali się”, że holenderski rząd po prostu potrzebuje ziemi pod budownictwo. Rozmówca Jaśminy Nowak wyjaśnia, że w Holandii, która nie przeżyła komunizmu, ziemia jest w rękach prywatnych rolników. Odkupienie jej po rynkowych cenach byłoby kosztowne. Lepiej więc wprowadzić takie normy, którym rolnicy nie będą w stanie sprostać i wówczas wykupić ziemię za bezcen.
Czytaj także:
Poseł Kukiz ’15 podkreśla, że mamy do czynienia z próbą zniszczenia rolnictwa. Wskazuje, że
Komisja Europejska już od dłuższego czasu podpisuje różnego rodzaju umowy o sprowadzaniu żywności z zagranicy.
Europejczykom narzuca się surowe normy, a jednocześnie sprowadza się tanią żywność z Ameryki Południowej i Środkowej, gdzie nie są przestrzegane żadne standardy.
Fit for 55 niszczy rolnictwo a przez to niszczy również konsumentów.
Sachajko stwierdza, że dla zarabiających miliony polityków unijnych czterokrotny wzrost cen żywności wiele nie zmieni. Nie można tego powiedzieć o ludziach, którzy będą głodować, gdyż nie będzie ich stać na jedzenie.
A.P.