Głód za sankcje na reżim Łukaszenki: Stasia Glinik o rozpoczęciu strajku głodowego pod siedzibą KE

Strajk Głodowy, ul. Jasna

Stasia Glinnik i Bażena Szamowicz, dwie Białorusinki, rozpoczęły w środę strajk głodowy. „Jeśli wprowadzimy sankcje tylko wobec linii lotniczych, to osiągniemy tylko utratę wolności dla białorusinów”

W środę 26 maja dwie Białorusinki, Stasia Glinnik i Bażena Szamowicz, rozpoczęły strajk głodowy pod budynkiem, w którym mieści się przedstawicielstwo Komisji Europejskiej w Warszawie. Domagają się ostrzejszej reakcji Polski i Unii Europejskiej na działania Łukaszenki oraz większych sankcji na jego reżim. Według Stasi Glinnik reakcja na wydarzenia na Białorusi jest nieodpowiednia – Żeby uderzyć w reżim, wszystkie sankcje ekonomiczne muszą uderzyć naraz.

„Zobaczyłyśmy że nie ma sankcji, nie ma ostrych decyzji i nawet nie ma o nich rozmów. Wszystko jest skupione tylko na liniach lotniczych w tej chwili. A jeżeli wprowadzimy tylko sankcje na linie lotnicze to wszystko, co osiągniemy, to utrata wolności dla Białorusinów, którzy nie będą mogli opuścić własnego kraju” – mówi nam Stasia Glinnik

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

 

Rozmowa przeprowadzona w audycji „Podsumowanie Dnia” w środę 26 maja 2021 roku po godzinie 22:00.

 


 

Przypomnijmy:

Samolot linii lotniczych Ryanair, lecący z Aten do Wilna został sprowadzony na lotnisko w Mińsku. Służby wyprowadziły z niego dziennikarza Romana Protasiewicza, współtwórcę kanałów NEXTA na YouTube i w Telegramie.

24 maja przywódcy UE na szczycie w Brukseli zdecydowali wprowadzeniu zakazu przelotów przez przestrzeń powietrzną UE dla białoruskich linii lotniczych i uniemożliwieniu im dostępu do portów lotniczych na terenie państw członkowskich Unii.

Bobołowicz: Nie ma wydarzenia, które mogłoby doprowadzić do skutecznych sankcji, jeśli ktoś w tle ma inne interesy

 

  • Avatar

    „W środę 26 maja dwie Białorusinki, Stasia Glinnik i Bażena Szamowicz, rozpoczęły strajk głodowy pod budynkiem, w którym mieści się przedstawicielstwo Komisji Europejskiej w Warszawie.”
    ……………………………….
    Czyżby głodujące Białorusinki oczekiwały od Polski ostrych sankcji wobec Białorusi?

Komentarze