Epopeja polskiej szlachty zagrodowej i zapominane wątki historii. Przełomiec: „Nadberezyńcy” to niezwykła powieść

Maria Przełomiec opowiada o książce Floriana Czyrnyszewicza „Nadberezyńcy”. – Zagranicą ochrzczono ją mianem polskiej „Wojny i pokoju” – mówi dziennikarka na antenie Radia WNET.

[related id=119722 side=right] Powieść Floriana Czarnyszewicza, przedstawia wplecione w wydarzenia historyczne losy mieszkańców polskich zaścianków zza Berezyny w latach 1911–1920. Po raz pierwszy ukazała się na emigracji w Buenos Aires w roku 1942.

Dzieło Czarnyszewicza, uważane jest za epopeję szlachty zagrodowej.

Jak wskazuje Maria Przełomiec:

To fantastyczna powieść, fantastycznie napisana, a zagranicą ochrzczono ją mianem polskiej „Wojny i pokoju” – mówi.

W jej ocenie Czarnyszewicz w niezwykły sposób przybliża zapomniane wątki historii.

To trylogia XX wieku. Opowiada o ludziach i rzeczach kompletnie zapomnianych – o polskiej szlachcie zagrodowej, mieszkającej pomiędzy Berezyną a Dnieprem – ludziach, których historia okrutnie skrzywdziła, którzy walczyli o Polskę, a których ziemie znalazły się po traktacie ryskim po stronie sowieckiej, i którzy zostali zwyczajnie pomordowani.

Jednym z największych atutów „Nadberezyńców” jest to, że ukazuje historię z innej niż zazwyczaj perspektywy.

Zwykle widzieliśmy to z punktu widzenia wielkich dworów, natomiast oprócz Orzeszkowej, która pisze o szlachcie zagrodowej, takiego opisu nie mieliśmy – podkreśla dziennikarka.

Maria Przełomiec przypomina, że to właśnie szlachta zagrodowa odgrywała bardzo ważną rolę na terenach dawnej Rzeczpospolitej.

To był żywioł, który był najliczniejszy, bardzo patriotyczny i najbliższy idei Jagiellońskiej Rzeczpospolitej Trojga Narodów.

Chcesz wiedzieć więcej o „Nadberezyńcach”?

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.N.

Komentarze