Michał Potocki wyjaśnia, że obecnie protesty na Białorusi organizowane są w sposób bardziej zdecentralizowany. Siłom porządkowym ciężej jest bowiem rozbić wiele małych wieców niż jeden duży. Mińsk zakazał wyjazdów z kraju powołując się na względy epidemiczne. Tymczasem białoruskie media dalej działają pomimo represji wobec dziennikarzy.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.P.