Tobiasz Bocheński: Jestem konserwatywnym indywidualistą

Featured Video Play Icon

Tobiasz Bocheński/fot. WNET

Bliskie mi są ideały braku cenzury, wolności indywidualnych, wolności gospodarczej, ale nie są one, tak jak by chcieli niektórzy posłowie Konfederacji, nieograniczone – mówi dr Tobiasz Bocheński.

W rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim poseł Prawa i Sprawiedliwości do Parlamentu Europejskiego Tobiasz Bocheński mówił o swoim światopoglądzie.

Określam siebie jako konserwatywnego indywidualistę – zadeklarował.

Zagrożenia wolności

Zastrzegł jednak, że „musimy pamiętać, że pojęcia zmieniają z czasem swoje znaczenia. To, co było liberalizmem w wieku XIX, dzisiaj jest postawą konserwatywną. Dzisiaj mianem liberałów określa się lewicę w Stanach Zjednoczonych. Te pojęcia ewoluowały”.

Ja bym się określił jako konserwatywnego indywidualistę dlatego, że bliskie mi są ideały wolności, wolności słowa, braku cenzury, bliskie mi są wolności indywidualne, wolność gospodarcza, ale nie są one, tak jakby chcieli na przykład posłowie Konfederacji, nieograniczone. One muszą być ograniczone i są ograniczone przez sferę wartości wypływające z kanonu, który jest dla nas jako członków cywilizacji europejskiej charakterystyczny – tłumaczył poseł.

Prowadzący rozmowę Krzysztof Skowroński zwrócił uwagę, że wolność słowa i wolność gospodarcza są obecnie zagrożone.

To prawda i to jest jedna z rzeczy, o którą będę walczył w Unii Europejskiej. To znaczy walka z wszechogarniającą biurokracją i takim przeświadczeniem, że wszystko da się uregulować za pomocą aktów prawnych, dyrektyw, rozporządzeń, że one muszą wkraczać w nasze życie na każdym najdrobniejszym elemencie. To te słynne prześmiewcze komentarze na temat definicji drabiny w biurokracji europejskiej i jak z niej korzystać, która miała tam 100 stron. To są absurdy – podkreśla Tobiasz Bocheński.

Wojna egoizmów

Na obecną politykę w Unii Europejskiej rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego patrzy jako na „walkę egoizmów i partykularnych interesów”.

Powinno się doprowadzić do zmiany polityki, położenia akcentów na bezpieczeństwo, na rozwój, a nie na zielone szaleństwa i nie na federalizację. I obawiam się, że Koalicja Obywatelska i Donald Tusk niestety pozostaną w tym dotychczasowym głównym nurcie, który jest dla Polski niekorzystny – zauważa Bocheński.

Jak podkreśla, jego partia szuka „wspólnych mianowników” w polityce europejskiej, a jej najważniejszym celem jest „blokowanie federalizacji w duchu niemieckim”.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy z posełm

Europa to jest walka egoizmów, to jest walka partykularnych interesów. Zatem szukamy wspólnych mianowników, a w polityce europejskiej dla nas najważniejsze jest blokowanie federalizacji w duchu niemieckim.

Komentarze