Radosław Pyffel: Stawką spotkania prezydenta USA z przywódcą Chin jest kierunek rozwoju światowej ekonomii

Spotykają się liderzy najpotężniejszych krajów świata, dotychczasowego hegemona i pretendenta. To ostatni moment, kiedy można zatrzymać marsz Chin ku dominacji. Atutem Trumpa jest nieprzewidywalność.

 

Radosław Pyffel, wicedyrektor Azjatyckiego Banku Inwestycji Infrastrukturalnych i współtwórca Centrum Studiów Polska-Azja rozmawiał z Krzysztofem Skowrońskim o politycznych i ekonomicznych kontekstach spotkania przywódców Chin i USA.

Spotykają się przywódcy dwóch najważniejszych krajów świata, współczesnego hegemona i Chin, które do tej roli pretendują. Stawka tej rozmowy jest ogromna

Nasz gość wymienił potencjalne obszary rokowań – napięcie na Półwyspie  Koreańskim,  status Tajwanu, wreszcie sytuacja na  Morzu Południowochińskim, czyli regionie  w którym może się rozstrzygnąć  przyszłość świata.

Napięcia geopolityczne są tłem dla dyskusji o przyszłości światowego handlu i systemu gospodarczego. Prezydent USA chce zmienić dotychczasowe reguły na bardziej sprzyjające reindustrializacji Ameryki. Dla panoramy politycznej Dalekiego Wschodu ważne jest,  że Trump zerwał Partnerstwo Transpacyficzne. Przez to posunięcie zostawił azjatyckich sojuszników, takich jak Japonia czy Wietnam,  samym sobie, ale z drugiej strony zmusił ich do opowiedzenia się po jednej stronie.

[related id=”10477″ left side]

Radosław Pyffel zwrócił uwagę, że atutem Trumpa jest jego nieprzewidywalność, która może okazać się skutecznym narzędziem negocjacyjnym . Oczywiście może się okazać, że spotkanie zakończy się bez rozstrzygnięć.

 

Można zrozumieć dlaczego Chińczycy dyskretnie wspierali Hillary Clinton. Bo ona była gwarantem globalnego konsensusu, korzystnego dla Chin

Dzisiaj Chińczycy bronią globalizacji, podczas gdy Amerykanie zamiast o „free trade” mówią „fair trade” i „America first”

[related id=”10697″]

Radosław Pyffel mówił też o zmianach reguł funkcjonowania Azjatyckiego Banku Inwestycji Infrastrukturalnych   –  bank będzie finansował projekty  w Europie Środkowej, to daje większe możliwości dla polskich przedsiębiorstw.

Obecny w studiu Paweł Bobołowicz mówił o ścieraniu się chińskich i amerykańskich interesów na Ukrainie i o obecności Chińskich inwestycji w tym kraju – których przykładem jest współpraca przy produkcji okrętów desantowych dla Chin.

ax

 

 

Komentarze