Tymek Kucharczyk na Snetterton ponownie zmaga się z kontrowersyjnymi decyzjami sędziów w brytyjskiej GB3

Tymek Kucharczyk w bolidzie zespołu Douglas Motorsport w GB3

To już kolejny raz w tym sezonie brytyjskiej GB3, kiedy zawodnikowi Douglas Motorsport, z różnych przyczyn, nie udaje się zamienić świetnego tempa na faktyczne rezultaty w wyścigach.

Tymek Kucharczyk od początku swoich startów na Wyspach Brytyjskich, przyzwyczaił nas do tego, że prezentuje się znakomicie na tle rywali, wielokrotnie miewając przebłyski geniuszu. Niemniej jednak, często kierowca zespołu Douglas Motorsport spotykał się z kontrowersyjnymi rozstrzygnięciami sędziowskimi (tak jak chociażby sprawa mocowania systemu Halo z Silverstone) lub najzwyczajniej – brakiem szczęścia.

Niestety, podobnie było i tym razem przy okazji 4. rundy brytyjskiej GB3 na torze Snetterton. Tymek w piątkowej sesji testowej poszczycił się najlepszym czasem spośród wszystkich zawodników, dodatkowo ocierając się o oficjalny rekord toru. Następnie nasz kierowca pojechał bardzo solidne kwalifikacje, wykręcając w obu sesjach kolejno trzeci oraz drugi czas.  Po udanej czasówce przyszła pora na pierwszy, sobotni wyścig, w którym Tymek dojechał na niezbyt zadowalającym piątym miejscu, po tym jak przed wyścigiem otrzymał karę przesunięcia na polach startowych.

Apogeum wątpliwej jakości wrażeń dla kierowcy Douglas Motorsport był drugi wyścig, w którym, jadąc za prowadzącym Callumem Voisin’em, przypuścił atak na piątym okrążeniu sprawiając, że obaj znaleźli się poza torem. Tymek, co prawda, zdołał wrócić na tor na trzeciej pozycji, jednak dla drugiego z zaangażowanych w incydent kierowów był to koniec wyścigu. Polski kierowca utrzymał do mety trzecią pozycję, jednakże dopiero po zakończeniu zmagań, sędziowie wystosowali decyzję zmieniającą końcowe wyniki wyścigu. Sędziowie uznali, że Tymek Kucharczyk był w pełni odpowiedzialny za kolizję z piątego okrążenia i tym samym zostaje zdyskwalifikowany z wyścigu nr. 2.

Trzeciego, niedzielnego wyścigu zawodnik Douglas Motorsport niestety nie ukończył. Po tym weekendzie wyścigowym, polski kierowca zajmuje piąte miejsce w klasyfikacji generalnej, z dorobkiem 170 punktów.

Szansą na odrobienie strat dla Tymka Kucharczyka będzie następna runda brytyjskiej GB3 na torze Silverstone w dniach 29-30 lipca.

Piotr Nałęcz