– Jarosławowi Gowinowi udało się skusić kilka osób ze środowiska republikańskiego. Partia Republikańska jest jednak odrębnym członem koalicji Zjednoczonej Prawicy – powiedziała posłanka nowej partii.
– Dziwnym trafem MON dystansuje się od Strategicznej Koncepcji Bezpieczeństwa Morskiego BBN-u. […] Czy polityka bezpieczeństwa narodowego jest spójna? – pytała w Poranku Wnet Anna Maria Siarkowska.
W porannym programie Radia Wnet przewodnicząca klubu poselskiego Republikanie mówiła o dokumencie powstałym pod egidą Biura Bezpieczeństwa Narodowego – Strategiczna Koncepcja Bezpieczeństwa Morskiego Polski.
– Jest to dokument wydany przez BBN, a podpisany przez prezydenta Andrzeja Dudę. Określa on główne kierunki rozwoju polskiej marynarki wojennej. Zgodnie z założeniami tego dokumentu chcemy, aby nasza marynarka wojenna osiągnęła trzecią kategorię. Dzisiaj jesteśmy w kategorii szóstej bądź siódmej. Trzecia kategoria umożliwiłaby nam nie tylko możliwość obrony na Bałtyku, ale operowania statków polskiej marynarki wojennej również na akwenach międzynarodowych.
Anna Maria Siarkowska powiedziała również o możliwym zaistnieniu konfliktu na linii prezydent Polski – Ministerstwo Obrony Narodowej: – Dziwnym trafem MON dystansuje się od tego dokumentu. Podczas podpisywania SKBM przez prezydenta Andrzeja Dudę obecny na posiedzeniu wiceminister obrony narodowej Tomasz Szatkowski powiedział, że jest to pewna koncepcja, a nie obowiązujący dokument. Tak więc, czy rzeczywiście polityka bezpieczeństwa narodowego jest spójna, czy mamy dwa ośrodki decyzyjne w tym sektorze? – pytała w Poranku Wnet.
Zdaniem przewodniczącej klubu poselskiego, to retoryka MON jest błędna, gdyż komunikaty ministerstwa sprawiają wrażenie niespójności ośrodków decyzyjnych odnoszących się do polityki obrony kraju.
– Kryzys zaufania wobec naszych klubowych kolegów miał miejsce 16 grudnia, kiedy większość członków Kukiz’15 nie wzięła udziału w głosowaniu na Sali Kolumnowej – mówiła w Poranku Wnet Anna Siarkowska.
Jak poinformowała Anna Maria Sierakowska, deputowana koła poselskiego „Republikanów”, na antenie Radia Wnet, powodem, dla którego wraz z posłanką Magdalenką Błońską opuściły klub parlamentarny Kukiz’15 był kryzys zaufania wobec polityków poprzedniej formacji. Podkreśliła, że konflikt rozpoczął się 16 grudnia 2016 roku, kiedy w Sejmie zamierzano uchwalić ustawę budżetową i dezubekizacyjną.
Przypominamy, że 16 grudnia mównica sejmowa w Sali Plenarnej została zablokowana przez posłów Platformy Obywatelskiej oraz Nowoczesnej, zatem glosowanie zostało przeniesione do Sali Kolumnowej. Większość członków klubu Kukiz’15 nie wzięło w nim udziału. Sierakowska podkreśliła w Radiu Wnet, że sprzeciw jej byłej formacji parlamentarnej wobec głosowania w Sali Kolumnowej było główną przyczyną odejścia z Kukiz’15.
– Większość naszych kolegów nie wzięła udziału w głosowaniu, tym samym przyczyniając się do destrukcji i obstrukcji działań opozycji sejmowej, która nie chciała dopuścić tego dnia do kontynuowania obrad Sejmu. […] Na takie działania nie ma naszej zgody – tłumaczyła.
W Poranku Wnet wyjaśniła również główne cechy, jakimi odznacza się nowopowstałe koło poselskie – „Republikanie”. Są to: traktowanie polityki, jako roztropna troska o dobro wspólne; bazowanie na wartościach konserwatywnych oraz wolnościowe podejście do gospodarki.
K.T.
Kontynuując przeglądanie strony zgadzasz się na użycie plików cookies. więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.