Albo zapłaci za prąd budżet państwa i spółki, albo zapłacimy za to my. O ustawie energetycznej mówi Marcin Roszkowski

Marcin Roszkowski / fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Prezes Instytutu Jagiellońskiego mówi na temat kontrowersyjnej ustawy dotyczącej cen energii elektrycznej, paliw gazowych i ciepła.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji już teraz!

Ustawa zakłada zamrożenie cen dla odbiorców, co spotkało się z różnymi reakcjami ze strony koncernów paliwowych. Rząd planuje również przekształcenie funduszu rekompensat, tak aby część środków pochodziła z budżetu państwa.

To spowodowało spadek notowań Orlenu na giełdzie. Wprowadzenie ustawy wiąże się również z kosztami finansowymi, ponieważ budżet na prąd wynosi kilkadziesiąt miliardów złotych rocznie. Rząd chciałby zamrozić ceny prądu na cały przyszły rok, podczas gdy opozycja proponuje półroczne zamrożenie – zauważa Marcin Roszkowski.

Zobacz także:

Joanna Miziołek: Wiele osób, które będą w przyszłym rządzie mogłoby mieć zakaz pełnienia funkcji publicznych