Marta Bukolt: Wyspa Młyńska to centrum rekreacyjno-turystyczne Bydgoszczy

Gościem „Poranka Wnet” jest Marta Bukolt – przewodnik po Bydgoszczy, która opowiada żegludze śródlądowej i historii miasta.

W Bydgoszczy do najciekawszych części miasta należą Stary Rynek i dzielnica muzyczna. Odbywają się tam również wodne zawody sportowe. Przewodniczka jest również autorką książki o żegludze śródlądowej która stanowi dużą część historii miasta. Niestety obecnie żegluga towarowa upada. Rozwija się natomiast żegluga rekreacyjna i sportowa.

Takie wielkie boom jest w połowie XIX wieku, gdzie pierwsze statki parowe pojawiają się w Bydgoszczy. Do czasów współczesnych prawie 300 jednostek o własnym silniku przepływa przez rzeki. Niestety smutne jest zakończenie tej historii, ponieważ żegluga upada i nie istnieje już ta towarowa ale możemy cieszyć się żeglugą na Brdzie i Wiśle – mówi Marta Bukolt .

W Bydgoszczy jest ponad 40 mostów. Wyspa Młyńska znajdująca się w środku miasta stanowi centrum rekreacyjno-turystyczne. Znajdują się tam liczne atrakcje.

Mamy Wyspę Młyńską na której znajdują się muzea. To jest takie nasze centrum rekreacyjno-turystyczne. Jest duży obszar rekreacyjny gdzie bydgoszczanie piknikują, grają we frisbee i przychodzą tutaj z dziećmi bo też jest plac zabaw. Oczywiście też do muzeów i niedługo do Młynów Rothera – informuje przewodnik.

Mieszkańcy odpoczywają nad kanałem Bydgoskim i w Parku w Myślęcinku. Gdzie mogą cieszyć się ciszą i spokojem.

Znajdziemy tam zoo (…) mamy tam już nie tyko faunę polską ale i zagraniczną. Mamy park dinozaurów, mamy lunapark mamy ogród botaniczny,pole do mini golfa, miejsce do grillowania – mówi Marta Bukolt.

Na wyspie znajdują się też liczne restauracje i bary. Odbywają się też tam koncerty. Bydgoszcz stara się łączyć stare z nowym. Obok zabytkowych kamienic na ulicy Długiej znajduje się manufaktura słodyczy, gdzie można zrobić własne słodycze i Muzeum Mydła i Historii Brudu. Piękny gotycki kościół z orzełkiem który przetrwał czasy wojny. Historia osadnictwa na terenie Bydgoszczy, jak pokazują wykopaliska, sięga 800 r. p.n.e.
[related id=151818 side=right]
J.L.

Młyny Rothera. Kamila Burchart: mąka była produkowana tutaj na całkiem inną skalę

Przewodnik po bydgoskich Młynach Rothera o dziejach obiektu i organizowanej w nim wystawie.

Kamila Burchart opowiada o historii Młynów Rothera. Zapowiada, że obiekt po odnowieniu ma być centrum edukacyjno-kulturalnym oraz miejscem spotkań i odpoczynku.

Jesteśmy „Młynami w budowie”

Cały czas trwają prace nad wystawami i obiektami, które już wkrótce będą do obejrzenia. Opowiada o wystawie „Węzły”. Nazwa nawiązuje do węzłów komunikacyjnych. Przewodniczka zauważa, że w młynie na przestrzeni 15 tys. m² pracowało tylko 11 osób. Automatyzacja produkcji jest widocznym punktem w dziejach rozwoju bydgoskiego przemysłu.

Kompleks pierwotnie należał do Królestwa Prus.

Nasz gość wskazuje, że mąka była produkowana tutaj na całkiem inną skalę. Młyn działał w czasie wojny.

Został wpisany w Skarb Rzeszy dopiero w „42 lub „43 roku.

Po wojnie znajdowała się tutaj fabryka nasion. W latach 90. prywatny inwestor planował zbudować hotel na miejscu dawnego młyna.

W ramach wystawy opowiedzą dzieje Bydgoszczy z perspektywy rodziny przybywającego do tego miasta.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.WK./A.P.