Mateusz Benedyk prognozuje, że wysoka inflacja w Polsce utrzyma się co najmniej przez kilka miesięcy. Jak mówi, przyczyną tego stanu rzeczy są antykryzysowe działania rządu.
W zeszłym roku sektor bankowy wyprodukował o 1/3 pieniądza więcej, i teraz ten pieniądz się rozlewa.
Zdaniem eksperta konieczna jest radykalna zmiana polityki pieniężnej Narodowego Banku Polskiego. Jak zauważa, programy pomocowe przyniosły słabszy efekt niż przewidywano. Ekonomista postuluje wprowadzenie ułatwień w prowadzeniu działalności gospodarczej i ograniczenie wydatków państwa. Utrzymywanie niskich stóp procentowych określa mianem „aberracji”.
Musimy doprowadzić do systemowej deregulacji, by firmy nie musiały zmagać się z nadmierną biurokracją.
Gość „Popołudnia Wnet” zwraca uwagę, że nadmierne wydatki budżetowe pogarszają sytuację prywatnych przedsiębiorstw.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.W.K.