Marlena Maląg: To nie ustawa decyduje, czy chcemy mieć dzieci. Dla mnie, jako kobiety, naczelną wartością jest życie

Marlena Maląg o wsparciu rządu dla rodzin osób niepełnosprawnych, protestach współpracy z młodymi oraz o doświadczeniu swej rodziny w związku z wadami letalnymi płodu.

Wywoływanie ludzi na ulice w sytuacji, gdy wchodzą kolejne obostrzenia- to moim zdaniem nie jest odpowiedzialne.

Marlena Maląg krytykuje opozycję za to, że, jej zdaniem,  inspiruje trwające protesty przeciwko wyrokowi TK. Przypomina ustawę za życiem, która jest wsparciem dla kobiety i przychodzącego na świat dziecka. 3 mld złotych zostaną przeznaczone na ten cel w latach 2017-2021. Przypomina, że w 2015 r. cały nakład na wsparcie osób z niepełnosprawnościami wynosił ponad 15 mld zł, zaś w 2020 r. wynosi ponad 27 mld.

To jest wspólne działanie dla stworzenia jak najlepszych warunków i rozmowa ze środowiskami osób niepełnosprawnych.

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej mówi o współpracy z młodzieżą w ramach Korpusu Wsparcia Seniorów. Podkreśla, że jest ona ważna. Wskazuje, że „młodzi ludzie potrafią przy swojej empatii połączyć się w bardzo ważne zadania”.

Zgłosiła się grupa 50 organizacji młodzieżowych o profilu bardziej konserwatywnym, która chce pomagać.

Nasz gość nie przedstawia planów rządu na rzecz wsparcia młodych osób. Nie sądzi, że protesty kobiet przełożą się na zmniejszenie się dzietności w Polsce w przeciągu najbliższych kilku lat.

To chyba nie ustawa decyduje, czy chcemy mieć dzieci. […] Jest to naturalną rzeczą, którą planujemy na drodze życiowej.

Wskazuje, że ma dwie dorosłe córki, które mają dzieci. Ocenia, że ustawa nie będzie miała wpływu na to, czy zdecydują się one na kolejne dzieci. Rozmówczyni Łukasza Jankowskiego odnosi się do koncepcji przywrócenia możliwości legalnego przerywania ciąży w przypadku wady letalnej płodu. Stwierdza, że nie chce ferować wyroków w tej sprawie.

W mojej najbliższej rodzinie przeżywaliśmy taką sytuację, gdzie była informacja, że dziecko ma się urodzić z wadą letalną. Ból, szok, ale jednak decyzja- dziecko się urodzi.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Komentarze