Prezydent Andrzej Duda: pamięć historyczna musi być dla nas najważniejszym drogowskazem na przyszłość

Prezydent Andrzej Duda / Fot. Kancelaria Sejmu

Przez 123 lata trwała wielka siła narodu. Narodu, który trwał, wierzył, walczył, podtrzymywał na różne sposoby swoje istnienie […]”

Prezydent Andrzej Duda w swoim okolicznościowym wystąpieniu na placu Piłsudskiego w Warszawie wskazał, że 11 listopada jest dla Polaków wielkim dniem radości. Zachęcił jednak do refleksji nad przyczynami tego, że między 1795 a 1918 nie mieliśmy swojego państwa:

Straciliśmy ją  {Polskę – przyp red.] przez warcholstwo, Przez zdradę, przez głupotę, przez zacietrzewienie. Polska historia: Upadek i rozdzieranie przez mocarstwo. Przez tyle naszych narodowych przywar, które spowodowały, że Polska z jednego z największych i najsilniejszych państw w Europie tej Rzeczypospolitej Obojga narodów, ale w istocie wielu narodów stała się państwem upadłym, które zostało rozdarte przez sąsiednie mocarstwo. Państwa, którymi wcześniej rządziła, których stolice okupowała, które wcześniej lekceważyła, to one zmazały ją z mapy. To wielka lekcja historii. Mam nadzieję, że jest pamiętana nie tylko przez nas, ale że będzie pamiętana przez wszystkie następne pokolenia Polaków aż do końca istnienia świata. Bo wierzę w to, że dzięki także i tej pamięci tak długo będzie istniała niepodległa, ta suwerenna, wolna Rzeczpospolita.

Jak podkreśliła głowa państwa, polski naród jest zdolny do wyjścia nawet z najtrudniejszych sytuacji:

Przez 123 lata trwała wielka siła narodu. Narodu, który trwał, wierzył, walczył, podtrzymywał na różne sposoby swoje istnienie, swój język, który pielęgnował swoje elity, który zwalany na kolana wstawał za każdym razem. […] Niech efekt pamięci historycznej, budującej się od 105 lat, której my dzisiaj jesteśmy kontynuatorami, będzie dla nas najważniejszym drogowskazem na przyszłość, gdy mówimy o naszym państwie.

Prezydent uwypuklił rolę Stanów Zjednoczonych w przywróceniu naszej państwowości. Jak podkreślił, i dzisiaj ścisła współpraca z USA jest kluczowa dla naszego bezpieczeństwa:

Jesteśmy dzisiaj częścią Sojuszu Północnoatlantyckiego. To nasza gwarancja. Na szczęście największym gwarantem siły sojuszu jest nasz największy sojusznik Stany Zjednoczone. Wszyscy znakomicie pamiętamy z historii ten trzynasty punkt Woodrowa Wilsona, prezydenta Stanów Zjednoczonych, w którym było zapisane, że ma być przywrócone wolne polskie państwo niepodległe, suwerenne, z dostępem do morza. To między innymi dzięki temu […] że wielkie mocarstwo, jakim wówczas stawały się Stany Zjednoczone,  włączyło się w pierwszą wojnę światową w końcowej jej fazie i przeważyło jej losy.

W przemówieniu znalazło się również nawiązanie do sporu między entuzjastami Romana Dmowskiego i Józefa Piłsudskiego. Jak powiedział Andrzej Duda:

Jeden szedł z państwami centralnymi. przeciwko Rosji, a drugi szedł przeciwko państwom centralnym, w szczególności Niemcom, z Rosją. W istocie jeden antyrosyjski, drugi antyniemiecki, obaj mieli rację.

Prezydent odnotował istotną rolę współpracy międzypaństwowej w ramach organizacji, do których należy Polska. Wezwał do wspólnej obrony polskich interesów na arenie międzynarodowej:

Bądźmy w sojuszach! Ale mądrze! Przystępujmy i uczestniczmy w międzynarodowych organizacjach! Ale mądrze, niech zawsze polski interes właściwie rozumiany będzie dla nas absolutnie na pierwszym miejscu. Ale niech też zawsze pozostaną nam w pamięci słowa, które wypowiedział, Wincenty Witos, patrząc na odradzającą się ojczyznę. Wypowiedział ją o wielkiej części polskiego społeczeństwa, o polskich chłopach, dziś powiedzielibyśmy rolnikach, ludziach polskiej wsi. I nawet w najtrudniejszych chwilach polski chłop zachował wiarę, zachował narodowość.

Podkreślone zostało też znaczenie wsparcia dla Ukrainy w walce przeciwko Rosji. Andrzej Duda przekonywał, że polityka Kremla jest potencjalnym zagrożeniem również dla Polski

Rosyjski imperializm nie zatrzyma się na Ukrainie, jeżeli nie zostanie skarcony. Będzie chciał odbierać suwerenność innym państwom. Musimy budować siłę naszego państwa, kontynuować programy zapewniające nam bezpieczeństwo.

Polska trwa ponad tysiąc lat, nawet jeżeli nie na mapie, to cały czas w sercach. Niech trwa przez kolejne tysiące, tak jak chciał Paderewski. Wielka, silna, wolna i niepodległa.

zakończył Andrzej Duda.

Prof. Wiesław Wysocki: nie zapominajmy, że niepodległość to był nasz wysiłek – a nie tylko koniunktura międzynarodowa

Komentarze