Trzykrotny rajdowy mistrz Europy Sobiesław Zasada i wspaniały kierowca rajdowy i wyścigowy Longin Bielak razem liczą sobie 190 lat. To właśnie ten nietuzinkowy duet stanowi jedną z załóg Wielkiej Wyprawy Maluchów. Ponad trzydzieści fiatów 126p 4 lipca wyruszyło z Bielska-Białej do monakijskiego Monte Carlo. Celem inicjatywy jest zebranie miliona złotych, które pomogę dzieciom poszkodowanym w wypadkach drogowych (pod tekstem znajduje się link do zbiórki).
W wydarzeniu, prócz załogi Zasada-Bielak- udział biorą chociażby czołowy polski rajdowiec – były wicemistrz świata WRC-2 – Kajetan Kajetanowicz czy zwycięzca Rajdu Dakar – Rafał Sonik. Wszystkie załogi dotarły do Monako, a po drodze do Księstwa musiały się mierzyć, m.in., z trasami wiodącymi przez najwyższe alpejskie szczyty. Przykładowo Wielka Wyprawa Maluchów wspięła się pod szczyt Großglocknera, najwyższej z austriackich gór.
Monako nie było przypadkowym celem eskapady. W 1975 roku Sobiesław Zasada, pilotowany przez Longina Bielaka, przejechał trasę słynnego Rajdu Monte Carlo, prowadząc „malucha”. Zasada chciał w ten sposób pokazać Polakom do czego zdolny jest produkowany w Polsce Fiat.
Byliśmy w Monte Carlo z Zasadą kilkukrotnie, a ostatni raz właśnie fiatem 126p. Ta Wyprawa była bardzo podobna pod względem zakrętów, prędkości. Z rozrzewnieniem i wielką przyjemnością przejechałem górskie, kręte i wąskie drogi, bo cel wyprawy jest inspirujący i szlachetny – po dotarcie do Monako powiedział 97-letni Longin Bielak.
Z kolei 93-letin Sobiesław Zasada przyznawał:
Właściwie była to bardzo trudna trasa i zmęczyliśmy się. Ale dalej nam się chce, bo życie zaczyna się po dziewięćdziesiątce i tego wszystkim życzę. Samochód spisywał się doskonale.
Wiele załóg już teraz rusza w drogę powrotną. Po dotarciu do Bielska-Białej przebieg „maluchów” zatrzyma się na około czterech tysiącach kilometrów.
Kamil Kowalik
Źródło: informacja prasowa.
Link do zbiórki na cel charytatywny:
https://zrzutka.pl/wielkawyprawamaluchow
W najbliższej audycji „Czas na Motorsport” o wyścigu Długodystansowych Mistrzostw Świata na Monzy porozmawiamy z Andrzejem Borowczykiem – legendarnym polskim komentatorem, głosem sukcesów Roberta Kubicy w Formule 1.
Zobacz także:
Dwie polskie załogi w Rajdzie Finlandii. WRC rusza na północ Europy