Radosław Dobrowolski mówi m.in. o bieżącej sytuacji w Supraślu, czy w Bobrownikach. Coraz więcej ludzi boi się pojechać na Wschód na Sylwestra czy Święta.
W ubiegłym roku nasi przedsiębiorcy mieli przed sylwestrem wszystkie miejsca zabukowane – teraz okazuje się, że są wolne miejsca, nie ma takiego zainteresowania. Słyszy się, że jest to związane z sytuacją na granicy.
Hotele i inne placówki wypoczynkowe w wielu przypadkach nie pozostaję jednak puste – korzystają z nich służby zajmujące się ochroną granic.
W hotelach zamiast wczasowiczów stacjonuje Straż Graniczna czy policja.
Gość „Poranka Wnet” wspomina o zaangażowaniu leśniczych w proces ochrony terytoriów przygranicznych.
W akcję mocno zaangażowani są leśnicy, którzy patrolują lasy oraz dostarczają drewno służbom.
Burmistrz Supraśla jest zdania, że „korzenie” konfliktu sięgają Kremla – cały plan jest powiązany z imperialnymi dążeniami przywódcy Federacji Rosyjskiej, Władimira Putina.
Stawiałem na to, że tu chodzi głównie o Ukrainę, a to, co się dzieje na naszej granicy to odciąganie uwagi. To jest główne zagrożenie.
Burmistrz Supraśla mówi również o współpracy gminy z Ukrainą, która ma być realizowana na różnych płaszczyznach.
Planujemy realizację projektów transgranicznych, chodzi tutaj też o transfer wiedzy, OZE, fotowoltaikę, czy ekologiczne oświetlenie ulic.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!
P.K.