Lasota: Hasła dla których zaczęła się wojna w Afganistanie i dla których była kontynuowana nie zawsze były prawdziwe

Zagubienie, niewiedza i ogromna korupcja. Irena Lasota o prawdziwym, skrywanym obliczu wojny w Afganistanie, które ujrzało światło dzienne dzięki staraniom dziennika „Washington Post”.

\Irena Lasota o serii artykułów opublikowanych przez dziennik „Washington Post” opartych na poufnych dokumentach rządowych. Gazeta przez trzy lata starali się w różnych instancjach sądowych o odtajnienie ich, co w końcu się udało.  Autorzy tekstów twierdzą, że władze USA przez 18 lat ukrywały prawdę o wojnie w Afganistanie- dowody na to, że wojna była nie do wygrania.

Wojska amerykańskie weszły tam nie wiedząc, gdzie wchodzą.

Korespondentka przypomina, że do Afganistanu Amerykanie weszli po zamachu na World Trade Center, a deklarowanym przez nich celem była likwidacja Al-Kaidy. Z wywiadów z personelem Specjalnego Inspektora Generalnego ds. Odbudowy Afganistanu (powołanego przez Kongres) wynika, że brakowało wówczas konkretnej strategii, nieznane były dla Amerykanów realia i historia Afganistanu. Lasota przypomina, że:

Od XIX w. żadne siły zewnętrzne nie wygrały w Afganistanie.

Amerykanie wkroczyli do kraju, który wciąż podnosił się po sowieckiej agresji, która była bardzo krwawa. Nastąpił po niej rozpad państwa w rezultacie, którego Afganistan stał się światowym producentem heroiny. Ponadto nie było jasno sprecyzowanego celu operacji w Afganistanie, a cała operacja przeszyta jest ogromną korupcją i marnotrawieniem amerykańskiej pomocy przez władze w Kabulu.

Korupcja była wbudowana w tę wojnę od początku.

Lasota dodaje, że Hamid Karzaj, prezydent Afganistanu w latach 2004-2014, także jest oskarżany o korupcję. Miał on defraudować środki, które otrzymywał od Amerykanów na „budowę demokracji”. Dziennikarka zwraca uwagę, że dwa dni przed zamachem na WTC, zamordowany został Ahmad Szah Masud, bohater wojny z Sowietami, a jednocześnie przeciwnik talibów. Stwierdza, że jeśli wojna w Afganistanie miałaby się skończyć szybko, to on byłby najlepszym kandydatem na szefa rządu jedności narodowej. Dostrzega w jego śmierci metody działania typowe dla służb sowieckich/rosyjskich. Nie ma jednak dowodów, kto za tym stał.

Następnie nasza korespondentka informuje o kolejnych losach impeachmentu prezydenta USA Donalda Trumpa.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Komentarze