Pojazdy opancerzone i  oddziały antyterrorystyczne. Francja przygotowuje się do kolejnego sobotniego protestu

Zbigniew Stefanik o przygotowaniach władz przed sobotnim (8 grudnia) protestem „żółtych kamizelek” we Francji. Na ulicach Paryża ma pojawić się wojsko i policja. Rządzący i politycy apelują o spokój.


Pojazdy opancerzone i antyterrorystyczne oddziały żandarmerii.  Policyjne działania prewencyjne i możliwe wsparcie jednostek wojskowych – tak Francja przygotowuje się do sobotnich protestów.

 

Odwołanych zostało większość wydarzeń i imprez kulturowych, oraz spotkań sportowych. Całkowicie zablokowana ma zostać ósma dzielnica Paryża a Wieża Eiffla zamknięta. Pozamykane sklepy i restauracje na Polach Elizejskich oraz Plac Charles de Gaulle- dodaje dziennikarz mieszkający we Francji.

Kilku przedstawicieli żółtych kamizelek, w tym ci najbardziej radykalni Eric Drouet i   Maxime Nicolle wzywają do marszu na francuski Pałac Prezydencki. Wszyscy leaderzy polityczni oprócz Marine Le Pen i Jean-Luc Mélenchon apelują o spokój i opanowanie. Do spokoju wzywa również François Hollande.

 

Ostatnie sondaże pokazują, iż mniejszy odsetek Francuzów popiera ruch kamizelek. Kiedy ostatnio ponad 80 proc. obywateli Francji popierało postulaty i działania tej grupy ludzi, tak teraz jest ich 60 proc.- zaznacza Zbigniew Stefanik.

 

Komentarze