Europa jest w stanie wojny, bo wojna to wojna, niezależnie, czy nazywa się ją wojną domową, hybrydową czy incydentem

Wojciech Cejrowski w Radiu Wnet uznał niestałe członkostwo Polski w RB ONZ za sukces, brak sprzeciwu muzułmanów dla ekstremistów za przyzwolenie na zamachy, a ostatnie incydenty londyńskie – za wojnę.

Wojciech Cejrowski zaczął rozmowę z Krzysztofem Skowrońskim od stwierdzenia, że pomylił się wobec podróży przedstawicieli Polski do Etiopii i innych krajów. Jak mówił, uzyskanie dla Polski niestałego członkostwa w Radzie Bezpieczeństwa ONZ jest dużym sukcesem: – Witoldowi Waszczykowskiemu za to należy się order, nawet jeśli poza tym w swojej karierze nic więcej nie zrobi – mówił Wojciech Cejrowski.

W skład Rady Bezpieczeństwa ONZ wchodzi pięciu członków stałych oraz dziesięciu członków niestałych, wybieranych na okres dwóch lat. Do przyjęcia rezolucji przez Radę Bezpieczeństwa wymagane jest uzyskanie dziewięciu głosów poparcia, w tym wszystkich członków stałych. Jeśli jeden z nich zgłosi sprzeciw, uchwała nie zostanie podjęta. „Prawo weta”, odnosi się tylko do pięciu stałych członków Rady Bezpieczeństwa.

Ostatecznie nasz stały komentator uważa ministra spraw zagranicznych za „nieporadnego misia”, ponieważ nie zwolnił pracowników z komunistycznego układu: – Nie skopał tyłka komunistom, których należało wywalić w pierwszych dniach urzędowania. Lepsze są wakaty niż ubecy na stanowiskach ambasadorskich. Wiadomo, że MSZ  jest pełne tajnych współpracowników; to jest stary, posowiecki układ […] Lepiej byłoby zatrudnić ludzi z mniej bogatym życiorysem, ale lojalnych wobec niepodległej Polski, a nie wobec Polski podległej Moskwie – przekonywał.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego, nawiązując do ostatnich zamachów terrorystycznych w Londynie, zwrócił uwagę na brak sprzeciwu wobec ekstremistów środowisk muzułmańskich, które uważa się za pokojowo nastawione do innowierców. – Po atakach w Londynie nie widać żadnych protestów muzułmanów, którzy mówiliby, że islam taki nie jest. Według niego CNN zrobiło „ustawkę” z kilkoma ludźmi, którzy jako muzułmanie „manifestowali” przeciw zabijaniu w imię Allaha.

Dla Wojciecha Cejrowskiego ostatnie zamachy terrorystyczne świadczą o tym, że Europa jest w stanie wojny, bez względu na to, czy nazywa się to incydentami, wojną hybrydową, czy domową.

Podróżujący dziennikarz wypowiadał się również w sprawie reprywatyzacji, afery „Amber Gold” i minimalnej płacy Polaka.

 

Komentarze