ZNP: Nie wolno zmarnować potencjału gimnazjów. W Sejmie złożono ponad 910,5 tys. podpisów pod wnioskiem o referendum

Gimnazja są wartością wynikającą z ogromnego potencjału zgromadzonego w środowisku nauczycieli, rodziców, uczniów, samorządów, i nie można jej zmarnować – uważa prezes ZNP, Sławomir Broniarz.

Szef Związku Nauczycielstwa Polskiego stwierdził, że gimnazja nie tylko reprezentują olbrzymi potencjał, ale same w sobie są rzeczą dobrą: – Bronią się swoimi wynikami, atrakcyjnością oferty, jakością pracy, więc nie ma powodu, żebyśmy niszczyli to, co dobre.

Zapytany o argument przywrócenia pełnowartościowego liceum odparł: – Rzecz jest nie w strukturze, ale w tym, czego będziemy uczyć polskich uczniów i kto to będzie robił. Zmiany wymaga przede wszystkim podstawa programowa. Nie możemy tkwić w takim chaotycznym korowodzie generowanym przez decyzje ministra edukacji narodowej, zapisane w podstawie programowej. Chcemy, aby podstawa była zdecydowanie szczuplejsza. Odpowiadająca na zapotrzebowanie dzisiejszego społeczeństwa.

[related id=”14243″]Pytanie referendalne, pod którym zbierano podpisy, brzmi: „Czy jest Pani/Pan przeciw reformie edukacji, którą rząd wprowadza od 1 września 2017 roku?”.

Z inicjatywą przeprowadzenia referendum wystąpił Związek Nauczycielstwa Polskiego. Pod koniec stycznia zawiązał się komitet referendalny, w skład którego weszli przedstawiciele partii politycznych, stowarzyszeń, organizacji i ruchów społecznych popierających pomysł referendum, m.in. ruchu „Rodzice przeciwko reformie edukacji”, koalicji „’Nie’ dla chaosu w szkole”, Kongresu Kobiet, Krajowego Porozumienia Rodziców i Rad Rodziców, Społecznego Towarzystwa Oświatowego, Krajowego Forum Oświaty Niepublicznej, OPZZ, PO, Nowoczesnej, PSL, Razem i Inicjatywy Polska.

Przyszliśmy tu po to, by po pierwsze: zademonstrować obywatelski sprzeciw wobec tego, co się dzieje w sferze polityki edukacyjnej, po drugie: by zaapelować do marszałka Sejmu o niezwłoczne przeprowadzenie debaty parlamentarnej, w wyniku której Sejm podejmie decyzję o przeprowadzaniu referendum — powiedział prezes ZNP Sławomir Broniarz w czwartek na konferencji w Sejmie.

Przypomniał, że zbiórkę podpisów pod wnioskiem rozpoczęto 1 lutego: – W ciągu dwóch zimowych miesięcy zebraliśmy ponad 900 tysięcy podpisów pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum szkolnego — powiedział. Jak podał, jest to dokładnie 910 558 podpisów.

[related id=”12721″ side=”left”]Broniarz podziękował wszystkim, którzy zbierali podpisy. Podał, że przykładowo ZNP zebrał ponad 550 tys. podpisów, PO — ponad 209 tys., Nowoczesna — ponad 56 tys. podpisów, rodzice — ponad 50 tys. podpisów.

Minister edukacji narodowej Anna Zalewska pytana w czwartek w Radiu RMF FM o obywatelski wniosek dotyczący referendum w sprawie reformy edukacji powiedziała, że uszanuję podpisy, bo jest zwolenniczką wypowiedzi obywateli: – To posłowie zdecydują, czy referendum będzie, czy nie — dodała.

Aby złożyć obywatelski wniosek o przeprowadzenie ogólnopolskiego referendum, jego inicjatorzy muszą zebrać co najmniej 500 tys. podpisów osób popierających tę ideę. Uchwałę w sprawie referendum ogólnokrajowego Sejm podejmuje większością głosów, w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.

Reforma edukacji, w ramach której zmieniona zostanie m.in. struktura szkół, rozpocznie się od roku szkolnego 2017/2018. W miejsce obecnie istniejących typów szkół zostaną wprowadzone stopniowo: 8-letnia szkoła podstawowa, 4-letnie liceum i 5-letnie technikum oraz dwustopniowe szkoły branżowe; gimnazja mają zostać zlikwidowane.

WJB/PAP

Komentarze