Według nieoficjalnych wiadomości, prezydent Donald Trump rozważa wysłanie dodatkowo tysiąca żołnierzy do Kuwejtu. Pentagon przyznał, że obecnie już 6000 marines stacjonuje w okolicach Raqqi i współpracuje z syryjskimi „demokratami” w walkach z islamistami.
Ankara domaga się, aby Amerykanie byli buforem pomiędzy ich oddziałami a Kurdami. Natomiast Iran z wielką podejrzliwością przygląda się zwiększeniu obecności amerykańskiej nad Zatoką Perską. Wczoraj irańskie media poinformowały, że marynarka amerykańska narusza wody terytorialne kraju rządzonego przez ajatollahów.
Czytaj więcej: Rzecznik irańskiego MSZ: antyirański sojusz Izraela z Arabią Saudyjską nie jest chwilowym zbiegiem okoliczności